Przeżyłam dziś pierwszą stłuczkę...

łeeeeeeeeeeeee do tej pory jestem w szoku :( nie wiem dlaczego to pisze, musze sie wygadac...

ja już chcrzest bojowy mam za sobą ;) Wkrótce mam pierwsz rocznicę :D Mój kumpel dziisiaj też oberwał w tył auta ;)

Pierwsz jest najgorsza xD Ja po swojej pierwszej rok nie umiałam jeździć, cąły czas mi sie wydawało, że autko znowu wpadnie w poślizg ToT Ale jakoś sie pozbierałam :)

szi ze laki!! heh, też mam jedną stłuczke na koncie, i to gdzie!! W Łodzi rzecz się działa, hehe :D ale to już 2,5 roku temu było, jakiś łódzki bamber na mnie najechał z boku :p:D

kurwa a ja wjechalam w tyl babie ktora kurwa na zielonym sie zatrzymala, za szybko jechalam :( poza tym wpadlam w poslizg lekki na pasach. no nc, trudno, nic sie ni stalo powazniejszego. nie wiecie ile w warsztacie wezma za wymiane zderzaka, chlodnicy i maski od forda Ka? :D:D

Za oryginalne części trochę Cię skasują :o

szi ze laki szi ze star:P

Radzę odwiedizć kilka warsztatów i popytać za ile Ci zrobią autko. Nam w pierwszym warsztacie gościu powiedział, ze stłuczka tak uszkodizła auto, że trzeba wsystko wymieniać i żeby przygotować... z 15 tysięcy złotych! A autko watrte nei całe 20ścia... Pojeździliśmy trochę, aż w końcu znalazł się warsztat gdzie wszystko ładnie wyklepali, pokleili i wylakierowali za 3,5.

Chyba, że pozbierasz używane. Chłodnica na Allegro (niby nowa) 200 zł, na innej aukcji chłodnica z wentylatorem 700 zł :o Maska... jak znajdziesz odpowiedni kolor 200-300 zł. Zderzak 100-150 zł za każdą część, a są 3 :>

takie pindy jak wy tylko szkody robią i luziom pracy cenny czas zabierają...

tak bo raz powiedzialam \"kurwa\" w dodatku prawie swiezo po kolizji to juz jstem wulgarna i wyklęta :o mimo wszystko nie zycze Ci takich przezyc. hmm no nie nastawiam sie na nowe czesci bo to bez sensu, autko jest z 97 roku i po prostu nie oplaca mi sie nowych kupowac. zreszta nie wiem czy nie oplaca sie bardziej kupic po prostu innego auta, uzywanego oczywiscie . jutro m przyjechac gosciu i ma wycenic mniej wiecej szkody. moja glupota i mojego taty, ze z AC zrezygnowalsimy, no ale trudno, zdarza sie.

ja dlatego nie jezdze samochodem:P

ja jezdze juz 2,5 roku i to moja pierwsza :( ale tam, i tak dalej bede jezdzic :D

w sumie dobrze, zazrdoszcze podejscia do sprawy:)