Przegralam z 20latką. Dziwne..?

przegralam bój o faceta z 20latka. Sama mam 30 lat. co o tym myślicie..?

ja chyba sie wypowiadac nie bede, bo ja (19lat) przegralam taki boj z kobieta 33-letnia :/ nie ma reguly

dodam tylko, ze ten facet ma lat 25 :/

no to faktycznie nie widomo co o tym myslec.. w kazdym razie jestem zdziwiona.

a mnie nikt nie chce:(

ja mam 31 lat i pokonałam 25-cio latkę

oBoze zdizwiona.....nei znasz zycia, facet mzoe nie jest calkeim dojrzaly polecial na mlodoosc, mlode cialo, jest wiele powodow, mzoe potrzebowal kogos mneij dojrzlaego, bardziej wolal zabawe, mzoe mu sie bardziej podobala, mzoe miala cos w sobie czego on potrzebowal a czego Ty nei mialas

cóż, ja tez mysłalam że jednak mam więcej do zaoferowania.. Ale okazało się w tatmtej było cos lepszego.. Może tu nie chodzi o wiek..? sama nie wiem.

ooo, ktos tu twierdzi że ja już nie mam młodego ciala..? ? no, bez przesady!

fluensja moze bez obrazy Ty przesadzasz moze to wlasnie nie o wiek chodziło, a ilesli juz to moze jestes za powazna i to go tylko raziło a chciał sobie facet poszalec. Ale w groncie zeczy to 30 a 20 lat to nie sadze zeby to wygladało na odejscie"do młodsze" zreszta wiek to nie gra az taaaakiej roli bo to prawie nie różnice mysle ze poszlo o cos innego zwyczajnie wybral z kim chce byc a Ty juz od razu na wiek sie czepiasz (ps nie pisałam tego złośliwie tylko tak mysle ze przesadzasz:) )

no nie to mialem na mysli, masz mlode ale nikt nei zaprzeczy ze ona ma mlodsze

o wiek to tu na pewno nie chodzi, bo ja od tego kogos uslyszalam, ze \"zbyt powaznie podchodze do zycia\", a tamta nie. widocznie w niej bylo wiecej fantazji (?). nie znam jej, ale podobno jest b. fajna osoba no i przeciez nie zmusze go, zeby byl ze mna skoro nie chce. wiek to tylko malutki element w tym wszystkim, co sprawia, ze (nie) chcemy z kims byc :/

no dobra, macie rację może faktycznie po prostu nie byłam dla niego ta jedyna.. Chociaż zostawil ja dla mnie, a potem do niej wrócił...

ja sama mam dopiero 22 lata ale uwazam ze nei jedna 30 -cha jest bardziej zadbana i8 jest lepsza laska od moich rowiesniczek :)

wybaczcie za literówki

młodość świeżość radość nieskrępowana fantazja i ciekawość może i jeszcze fdziewica z czym do ludzi kobieto 30 letnia :O

o nie, już nie dziewica....! Przez cały okres gdy był ze mna wysłuchiwalam jaka to ona była beznadziejna, raz go zdradziła z jakims kolega, twierdził że przy mnie nzlazł spokój.. Potem jednak odszedł do niej. może faktycznie zraził go mój poważny stosunek do życia.. Np obsesyjnie pilnowałam by nie zajsc w ciąze.. Pytał niejdnokrotnie czy chcialabym z nim zajsc z ciąże ,i odpowiadałam szczerze że nie..

30 latkom tylko jedno w głowie, zaciągnąć faceta przed ołtarz. Facec chce być kochany za to jaki jest, a nie za to, że może być potencjalnym mężusie i ofarą intryk, jak go tu usidlić :O. Nic dziwne, też bym wybrał 20 latkę.

przepraszam ale czego mozna oczekiwac od 25-latka??! i tu jest blad w sztuce! my 30-latki bierzemy sie za mlodszych, oczekujemy od nich, zeby zachowywali sie dojrzale a potem..... rozpacz! moja przyjaciolka, ktora konczy w tym roku 30 lat nie chciala umowic sie z 35-latkiem, poniewaz byl "za stary". teraz ma 22-letniego dzieciaka, ktorego trzeba trzymac za roczke, robi mlodemu stale awantury, ze sie za mlodszymi oglada i stresuje go. jest rozgoryczona bo nagle sie okazuje, ze facetowi podoba sie moja 17-letnia kuzynka czyli dziewczynka o prawie polowe mlodsza od niej. dziewczyny! badzmy realistkami!!