on chce sie spotykac tylko dla seksu

Powiedział mi to, może nie dosłownie ale tak to odebrałam. Ze chce sie ze mna spotykac tylko dla seksu. On jest fajny, zalezy mi na nim ale nie jako na kochanku:(. NIe wiem co robic? Co mu odpowiedziec? Zeby sie wypchał czy urwac znajomość? Jezu jacy Ci faceci są... :(

daj mu z kolanka w jaja na odchodnym

powiedz że przygody cię nie interesują ewentualnie podróże ale to nie to samo I życz mu słodkiego miłego życia;)

Też się na taki układ zgodziłam, ale po prostu nie wytrzymałam psychicznie--- może to staroświcekie, ale mnie naprawdę było przykro, kiedy on potem odvhodził- być możedo kolejnej panny. A ja chciałam z nim być, rozmawiać z nim, chodizc na spacery, wspierac go....Zastanów się czy naprawde taki układ będzie ci odpowiadał, bo może się okażać że będzie ci cholernie przykro:(

Niestety to chory uklad, na dluzsza mete nieoplacalny. Ty chcesz z nim byc, on- z tego, co piszesz-nie, wiec lepiej skonczyc teraz, bo czym dluzej, tym gorzej. Powodzenia!

Nie polecam takiego układu, bylam z kims przez siedem miesięcy, nasze spotkanie głownie opierały sie na seksie, ja sie zaangażowałam, bardzo mnie zauroczył, a on ma to gdzieś i robi co chce. Wczoraj mu napisałam, ze nie chce tak dalej bo mnie to już męczy, chcialabym, czegos wiecej...

zaoferował.

Ale on to powiedział bardziej wprost. Gdyby nie powiedział mi tego dosłownie to może bym sie na taki układ zgodziła. Raz po jakieś imprezie nas poniosło... Zależało mi na nim bardzo a poza tym zrobił mi taką sieczkę w głowie że gdyby nic nie było to sama bym go zgwałciła. Ale stwierdziliśmy ( a raczej on ) po wszystkim że to był nasz 1 i ostatni raz i że zostajemy na stopie przyjacielskiej. Potem po jakieś imprezie znowu wylądowaliśmy w takiej sytuacji ale on powiedział że możemy się spotykać tylko i wyłącznie w 1 celu ale żadnego związku z tego nie będzie. Poczułam się jak szmata.

kolega mi też tak Ale on to powiedział bardziej wprost. Gdyby nie powiedział mi tego dosłownie to może bym sie na taki układ zgodziła. Raz po jakieś imprezie nas poniosło... Zależało mi na nim bardzo a poza tym zrobił mi taką sieczkę w głowie że gdyby nic nie było to sama bym go zgwałciła. Ale stwierdziliśmy ( a raczej on ) po wszystkim że to był nasz 1 i ostatni raz i że zostajemy na stopie przyjacielskiej. Potem po jakieś imprezie znowu wylądowaliśmy w takiej sytuacji ale on powiedział że możemy się spotykać tylko i wyłącznie w 1 celu ale żadnego związku z tego nie będzie. Poczułam się jak szmata. Ja sie z nim spotykałam traktowałam jak swojego faceta, on mnie mamił, mówił różne rzeczy, ze w przyszłości razem zamieszkamy, że mamy podobne charaktery i ja mu odpowiadam, ze nie chce innych tylko mnie, ale po czasie wyszło, ze on chciał tylko jednego, nie rozumiem dlaczego tak kłamał, gdybym wiedziała,ze chodzi tylko o seks, to od razu dałabym sobie z nim spokój...

przy okazji wygodni na maksa ciekawe co by zrobili jak z tegu seksu bez zobwiązan byłoby DZIECKO

Nie zgadzaj się na taki układ. Ja z nim spałam 2 razy, a trakcie było bardzo miło ale po... Na prawdę mi na nim zależy, podkochuję się w nim od pół roku. To był mój drugi facet w łóżku i co z tego że miałam 3 orgazmy jak po czułam się ... pusta? On po nawet mnie nie przytulił, nic. Skończyliśmy, zaczoł się ubierać. Ja się ubrałam pojechałam do domu a w domu przez resztę nocy płakałam.

każdy ma to na co się godzi... Jeśli zgadzasz się na taki układ, to on uważa, że nie musi na dziewczynki chodzić bo ma to u ciebie za darmochę. Może niech zacznie ci płacić? Bo za darmo to i w ucho dostać nie można :)

Może i był szczery, ale często zmienia zdanie. Przyjaźnimy się, a bynajmniej tak było do 2 razu. Skoro ustala że chce tylko przyjaźni to po co 2 raz mnie ciągnie do łóżka. A przed seksem był słodziak... Słówka kochanie, jak ja Cię pragnę... A po? Czułam się jak dziwka. Do tego po 1 razie stwierdził że to ja go uwodziłam i wykorzystałam biednego. ..

też mi taki jeden na imprezie szeptał do uszka jak to bardzo mnie pragnie na szczęście nie dałam się nabrać. Jak się widzieliśmy kolejny raz już nic nie mówił ani nawet nie tańczył. Wtedy już byłam pewna na milion procent, że chciał tylko sexu

ci faceci was omamili i wykorzystali z zimną krwia jako worek na spermę.Dokładnie wiedzieli, że się zauroczyłyście, więc byłyście łatwym łupem do wyruchania. Pomijam tego jednego ucziwego co powiedział wprost że chce tylko seksu.

przed nim mialam jednego partnera z którym spałam, byl moim facetem przez prawie rok, ale bardzo mnie zranił, mowilam mu o tym, ze boje sie, ze ktos mnie znow zrani itd, bylam dla niego dobra, czuł, wyrozumiała, chcialam czegos wiecej, inni faceci sie dla mnie nie liczyli tylko on, i jeszcze te jego teksty jak gdzies wychodzilam z kolezanką, tylko mnie nie zdradzaj,badz grzeczna i pamietaj o mnie skarbie, jestes tylko moja a ja Twoj, a tu jednak...

Nie powiedział, że chce tylko seksu, ale że nas nie połączy żaden związek. Chłopak jest po rozstaniu z dziewczyną, która go zdradziła z innym. A ja... Hmm. Jestem kimś w rodzaju jego przełożonej. Ale zgadzam się - poczułam się jak worek na spermę.

Jak go dziewczyna zdradziła tzn. że zraniła jego EGO. i teraz chce się mścić na innych dziewczynach. A że Tobie nie pasują przygody, to trudno. Ty po prostu taka nie jestes i zasługujesz na kogo innego ! ;D

jestem w takim układzie, tyle ze moj przyjeżdza na kilka dni robi mi w domu remont i jedzie wraca po 2 tygodniach i zyjemy jak malżeństwo sama nie wiem czego on chce ja sie zaangażowałam a on chyba nie :(

ale przynajmniej mieszkanie mam odnowione :)

A czujesz się szczęśliwa? Widać, że zbytnio nie pasuje ci taki układ. To dlaczego dalej ciągniesz to? ;]

kleopatro współczuję Ci. Faceci to dranie. Jutro jadę na imprezę w małym gronie gdzie on też będzie no i oczywiście po imprezie jedziemy razem do domu gdyż mieszkamy w 1 miejscowości. Ale postanowiłam - nie dam mu się. Mam nadzieję że starczy mi sił. Mam zamiar się dobrze bawić. Będę go uwodzić, zwodzić, nęcić, szeptać słodkie słówka a potem ................ NIE BĘDĘ Z NIM SPAŁA :)

Niech jego męskie ego cierpi :)

haha ;D i bardzo dobrze ! ;D

Mam zamiar się dobrze bawić. Będę go uwodzić, zwodzić, nęcić, szeptać słodkie słówka a potem ................ NIE BĘDĘ Z NIM SPAŁA No i prawidłowo... :)

Nie , nie jestem taka. Zawsze byłam strasznie zachowacza, co ludzie pomyślą... Albo co. Niedawno zakończyłam 6 letni związek z facetem którego kochałam i tylko z nim spałam . Kochała go ale często zastanawiałam się jak to jest z kimś innym, wcześniej miałam okazje ale nigdy nie dałam się ponieść. Teraz dałam no i w sumie nie żałuję bo.. Życie należy przeżyć tak aby wstyd było opowiadać ale bylo o wspominać :) No ale na układ - tylko sex się nie zgadzam.

Wiecie on do tego jest bezczelny bo uważa że to ja go wykorzystałam. a on jest taki biedny niewinny... Będzie miał za swoje :)

taa... faceci to tylko tak udają - takich niewinnych, ale zapominają jak oni traktują dziewczyny ;] Niech dostanie!Pokaż mu ! ;]

kolega mi też tak Taa, oni zawsze są niewinni, aniołki, mają wytłumaczenie, a co z Nami robią.... Jak mu opowiadałam o byłym to kiwał głową i mówił "jak on tak mógł, ja taki nie jestem" hehe dobre ;)

Pokaże, pokażę.