Pogadajmy o tesciowej!!!!!!!!!!!!!!!!1

czemu tylko tesciowe są wredne, a tesciowie sa fajni? Moja tesciowa to upiór. Kocha tylko swojego synusia a ja zawsze jestem be. Co do wnuka:to wg. niej wszystkie najlepsze cechy ma po jej synusiu a po mnie te złe. Tyle ze ja bardzo kocham jej i swojego synusia a oni mnie i mam w nich oparcie (tzn w jej synusiu bo moj jest malutki)., wspołczuje jak mąż czy zona zawsze są po stronie mamusi...

moja tesciowa moze wykonczyc psychicznie nawet najspokojniejsza osoba. ma takie wahania nastrojow, ze ja cie krece: raz bywa slodka jak miod, ze do rany przyloz , innym razem cos jej sie poknoci w glowce i potrafi zadzwonic z awantura o to, ze np 2 lata temu na urodziny kupilismy jej taki a taki prezent, ktory jej sie nie podobal.....aaaaaaaaaaa koszmar!!!!!!

a moja uważa sie za młodą chyba.....ubiera sie w jakieś nowoczesne ciuszki i chodzi dumna jak paw!!!!!!!!!!!!nielubie jej - choć nieraz ma przebłyski człowieczeństwa......nieraz są takie sytuacje, że swojemu synciu podstawi obiad pod nos a mnie się nawet nie zaputa czy chce!!!!!!!!niezła co????

wątroba nie mięso, synowa nie dziecko i trzeba sie z tym pogodzic, niestety... ja lubie i szanuje swoja tesciowa..., ale nie chcialabym mieszkac z nia pod jednym dachem..., i tak samo to dotyczy moich rodzicow... Dlatego zachecam mlode malzenstwa, zeby w miare mozliwosci starali sie nie mieszkac z tesciami albo rodzicami z prostej przyczyny - jestesmy tylko ludzmi, a to co ujdzie na sucho syneczkowi, na pewno no ze zdwojana sila skumuluje sie na synowej. My mieszkamy od samego pocztku oddzielnie i sobie to bardzo chwalimy