jak wam się podoba ta kobieta?

http://www.wrzuta.pl/film/zHsoTTuQO5/reklama_3b_gim9_2005_2006 pytam z ciekawości

sorry pomyłka. to jest prawidlowy link : http://japi.wrzuta.pl/obraz/kuNxaBwUmw/anna_przybylska

to przybylska...chyba nikomu nie podoba się na tym zdjęciu ;-)

ona jest ładna ale na tym zdjeciu wygląda jakby się dusiła czy coś :-o

hahaha dobra uwaga. Ciekawe, czy podobałaby się Wam, gdybyście jej nie znali i zobaczyli tylko to zdjęcie

pytam, bo jestem ciekawa...jest do mnie bardzo podobna-mam na myśli figurę...

mi na pewno nie, totalnie nie udane zdjecie

przestan. pewnie jestes otluszczona jak mors a tutaj piszesz zeby sobie podniesc notowania we wlasnych oczach

no to pozazdrościć zieloniutka , bo figure ma super i fryzurke intymna też ;)

hahah fryzurkę intymna, może sobie zrobić każdy, ale mam kompleks mzłych piersi...podobaja mi się ich kształt jest sliczny, ale sa małe..jak te na zdjęciu- jak leże wyglądam jak ona na tym zdjęciu

zieloniutka nawet babeczki z wiekszym biustem wygladają "płasko" leżąc - to jest normalne o ile nie ma się silikonu ;) a małe piersi mają wiele zalet, mówie to jako posiadaczka tych większych wiec musisz mi wierzyć :)

dziękuję za pocieszenie, szczerze mówiąc zazdroszę Ci...jeśli rzeczywiście jesteś ich posiadaczką.Wiem, że najważniesze, żeby były zdrowe...Jednak jestem ciekawa ile osób uznałoby taką figurke za atrakcyjną...a ile nie

ko ko ko ko ko

nie mam dania ;-P

mi sie nie podoba .To jakis manekin zrobiony w photoshopie

a juz chcialem zapytac ktora a potem przybylska niezle wyszla nawet nawet:P

może jeszcze się ktoś wypowie?

komu? komu? bo idę do domu!!!!!!

fajna figórka:) jezeli masz taka to na pewno mężczyżni uważaja cie za atrakcyjna kobietkę:)))

A mi sie podoba i wcale nie chcial bym kobiety z wiekszym biustem.

dziękuję za komentarze...-może to głupio zabrzmi, ale dodaliście mi trochę pewności siebie...Mój narzeczonymówi mi, że mam śliczną figurkę-wierzę mu, ze mu się podoba-nigdy w to nie wątpiłam,ale wiem, ze on może być nie obiektywny.Chyba z kobiecej próżności ciekawa jestem, jak inni mogliby mnie ocenić.Przez przypadek znalazłam to zdjęcie i stwierdziłam,że to dobry przykład,żeby kogos o to zapytać...Tak z ciekawości...po prostu.Bo w realu nigdy bym nie chciała się o tym przekonywać- moje ciałko jest tylko dla mojego ukochanego.Ach ta kobieca próżnosć.:-)

ach ta nasza kobieca prozność...;) pozdrowionka dla Ciebie zieloniutka:)

hahah dzięki. Ja również Cię pozdrawiam...wiem, wiem,ech ta nasza próżność...

jupi jupi ju!!!!!!