Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Aniołek..

Smutno mii...Kto jeszcze..???

Polecane posty

Gość taaka jedna
a dlaczego ci smutno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmm..Pokłóciłam sie z kolegą..Po raz pierwszy w życiu z nim akurat sie pokłóciłam...Jest mi z tym źle i smutno :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taaka jedna
napewno sie pogodzicie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sama nie wiem...Tylko teraz mi z tym ciezko...Wiem, ze dobrze postąpiłam a jednak coś mnie gryzie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taaka jedna
a o cos powaznego sie poklucilas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla mnie tak...A dla niego - nie wiem..Boli także to ze on nawet nie potrafi przyznac sie do winy...Wmawiał mi ze to nie prawda, on tego nie powiedział - a ja słyszałam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taaka jedna
jak jestescie naprawde dobrymi znajoymi to napewno przyjdzie do ciebie i cie przeprosi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No moze...To dopiero kilka godzin... Ale wydaje mi sie, ze on myslał że ja nie bede za to zła, ze puszcze to mimo uszu a on..On przekroczył pewna granice która ja wyznaczyłam dla niego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taaka jedna
to on cos powiedzial glupiego na woj temat komus innemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zwrócił sie do mnie..Powiedział pod nosem a ja usłyszałam...Rozumiem, że mogło mu sie wymsknąc ale mogł chociaz sie przyznac :( I jeszcze co tego dochodzi kilka innych rzeczy :( Źle mi z tym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taaka jedna
czekaj jak on sie pierwszy odezwie tak ci osobiscie radze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziekuje ci bardzo za ciepłe słowa 🌼 Taka podpora wiele dla mnie znaczy...I masz racje - zaczekam az odezwie sie on...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taaka jedna
zycze powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hakuna - świetny wykładzik o życiu :D Aż sie go miło czyta ;) Masz racje życie jest za krótkie na smutki lecz czasem te smutki same wkradają sie do naszego życia i nie pukają z pytaniem czy im wolno ;) Aczkolwiek twoja wypowiedź jest optymistyczna :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak to juz jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszka235
mi też jest smutno. Tak smutno jest mi już długo i nikt mi nie może pomóc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tabeleczzka
Lauren a dlaczego ci smutno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to masz problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewiem co ci doradzic
powiedz mniej wiecej o co chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez bym wolała żeby pewne osoby były inne... Hakuna - masz całkowitą racje - koncentrowac sie na dobrych stronach zycia to jest optymizm :) Lauren - 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszka235
moim zdaniem zycie jest beznadziejne. nie widze w nim zadnych pozytywnych stron

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszka235
jedyna dobra rzecza na tym świecie jest mój facet i tylko to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszka235
ja nie uwazam ze zyję za kare. tylko od pewnego czasu życie nie daje mi nic pozytywnego w recz przeciwnie tylko negatywne i wszysko w zyciu mi się nie udaje. już nie wiem co robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tyśka - nie ja jedna mam na dzisiejszym koncie kłótnie 🌼 Myszka - rozumiem co masz na myśli :) Ale pozytywy muszą w końcu przyjsc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszka235
jesteś wielką optymistką. podziwiem cię. choć tak naprawdę mój facet (terapeuta) ;) tez mi to ciągle powtarza ale ja sama przestałam już w to wierzyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kukiełka
no cóż..wstyd się przyznać, ale też jestem po kłótni..:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×