Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ZAŁAMANA MAMA

7 miesieczne dziecko nie chce pic mleka modyfikowanego...!

Polecane posty

Gość ZAŁAMANA MAMA

Witam! Mój synus ma 7 miesiecy i od jakiego czasu nie chce pic mleka:( zaczełam mu dosypywac kaszki do mleka i przez jakis czas było ok,ale od 2 dni znowu nie chce.Podaje mu nan2 plus kaszka ryżowa jabłko lub malinka... Wczoraj pił tylko 2 razy o 17 i 21 przez cała noc nic i do teraz tez nie chce:( ale kaszke z łyżeczki,biszkopty,zupki,desreki i soczki je. i jest jakis marudny... Moze któras z was sie juz z tym spotkała?? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ona juz 25
moze zabki? sorobuj podac mleko na lyzecze..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Ja mam tak samo, mój synek ma 7,5 miesiąśca. Mleczko je niestety tylko rano i wieczorem. niestety próbowałam wielu wybiegów, ale nie poskutkowały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ze nie chce jesc w nocy to plus bo moze juz nie potrzebuje a w dzien po prostu przestalo mu juz smakowac i najwidoczniej jego organizm juz nie potrzebuje tyle mleka skoro odrzuca.postaraj sie dawac mu deserki i zupki.7 miesieczne dziecko moze jesc o wiele wiecej prodoktow niz tylko mleko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To bardzo częsty problem u dzieci, już kilka moich znajomych się z nim zmagało i różne szkoły jego rozwiązania. Niektórzy pediatrzy twierdzą, że jak nie chce to można jakiś czas nie dawać. Najłatwiej jednak chyba jest oszukać dziecko i dodawać mleko do dań niemlecznych, czyli trochę do zupki czy owoców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZAŁAMANA MAMA
Bardzo wam dziekuje za wszystkie odpowiedzi,tylko nie wiem czy małemy starczy na przykład rano o 9 kaszka o 12 np deserek o15 obiadek o 18 deserek i moze na nocke bedzie chciał pic mleko...:) zobacze dzis jak bedzie sie zachowywał. Dzieki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podnosze temat. Mam ten sam problem i dziecko w tym samym wieku. Sciagam swoj pokarm laktatorem ale od jakiegos czasu musze karmic malego lyzeczka bo wypija z butelki tylko 40-50 ml mleka na jedno posiedzenie a powinien 180. Nie wiem czy mam mu wpychac lyzeczka czy dawac z butelki tyle ilr chce. Slabo przybiera na wadze ma ok 75 cm i wazy tylko 7650 kg. Juz nie wiem co robic co mu dawac i ile. Zaczelam mu dosypywac kaszki do kazdego karmienia a jest ich 4 w ciagu dnia i jedno w nocy ale nie za bardzo przybiera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wmuszaj w dziecko na siłę mleka. Niech pije trochę ,a ty podawaj mu inne rzeczy. Moja mama w wieku 3 miesięcy odrzuciła mleko i od tamtego czasu jadła normalne rzeczy i ma się dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joannaz Ja sie obawiam, ze moze to miec zly wplyw na jego zdrowie w przyszlosci. Mleko zawiera kalcium itd...czy jego kosci beda zdrowe i mocne. A co mowi na to Twoj pediatra bo tu gdzie ja mieszkam czyli w Kanadzie to w Danielka wieku wskazane jest picie duzej ilosci mleka na dobe min 750 ml.Pediatra kazal mi wciskac na rozne sposoby np: lyzeczka. I jeszcze jedno Daniel kiepsko przybiera na wadze , niedlugo konczy 8 miesiecy a jego waga to 7750kg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uuuu dla mnie temat!!!!!!!!!! Mój własnie bedzie miał 7 miesiecy i jak widzi butelke ze smoczkiem to wyk!!!!!!!!!!!! Jakbym go ze skóry obdzierała....:O a smoczka ciagnie jak nie wiem bo głodny!!! Zaczełam dawać kaszke to nie smakuje to daje pol na pol z owocami to je, ale jak poczuje za duzo kaszki to zamyka buzie i koniec:O ja juz nie wiem, choc wazy prawie 11 kilo boje sie o niego....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mafta
Moja Wiktoria tez nie je mleka ok 7 miesiaca byłam z nia u lekarza powiedział ze mam nie zmuszac dziecka jak nie chce przepisał witaminy w kroplach Cebion multi i tyle a je to samo co my wszyscy obiady je z nami ziemniaki makoron ryz mieso sosy zupy i takie tam rózne bardzo polubiła banany daje jej danonki czy budynie nie cierpi jedzenia ze słoiczków zreszta zycze zeby któras matka zjadła taki słoiczek przeciez to jest ochydne!!! nie martw sie tym ze nie je mleka kazdemu obrzydło by jesc ciagle to samo (mleko) głowa do góry!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkasiaaa
Moja mała jak miała 7 miesięcy tez miała "kryzys mlekowy" na widok butelki był ryk, nie zmuszałam, jadła kaszke, zupki,owoce, po miesiącu przeprosiła się z butlą a zkolei pluła zupkami i kaszkami - tylko butla była. teraz ma 10 m-cy i je już wszystko ładnie. Dzieci tak czasem mają raz jedzą raz nie, ja się juz tym nie przejmuje, nie chce to nie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama małej agresorki
są takie dzieci, mojej znajomej synek na ten przykład. Daje mu serki, jogurty albo od czasu do czasu mleko z kartonu. Może minie ten bunt :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie martwcie się dziewczyny. Ja borykałam sie długo z podobnym problemem. Mój synek nigdy nie lubił mleka modyfikowanego, czasem wypił 200 ml dziennie, podawane w malych dawkach. Próbowałam mieszac z czym sie dało. Jedynie z ziemniaczkami troszkę mu tego przemycałam. Teraz juz nawet nie próbuję. Mały skonczył roczek i toleruje tylko cycusia, ale juz coraz mniej. Wszystko inne wcina z apetytem. Przez jakis czas uwazalam ze jest niejadkiem ale jak sie okazalo jadl calkiem sporo. Teraz je 5 posiłków dziennie po 150-200g. W tym kanapki z wędlinką lub jakims serkiem, owocki, zupki, rybki, jogurciki, czasem kleik na mleku i wiele innych ale nie będę tu wszystkiego wypisywac. Wagę ma niską, teraz to nawet dokładnie nie wiem ile wazy, ale pewnie gdzies tak ok. 9 kilo, moze mniej. Wzrostu ma ok 83 cm. Rozwija się szybciutko, mały urwisek z niego. Widac niektóre dzieci juz tak maja. Zreszta kiedy dziecko ma roczek to juz mleczka powinno pic bardzo nieduzo i powinno sie odzywiac podobnie jak rodzice:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikola 7 miesiecy
mam corke 7 miesieczna i rowniez nie pije w dzien mleka trwa to okolo 2 tygodni potem jest ok,ale znowu zaczela nie pic,lekarz twierdzi ze dzieci w tym wieku reaguja na zabki w ten sposob ale to mija,ratuje mnie to ze w nocy pije co 3-4 godziny choc marze by spala cala noc a w dzien jadla:-((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość muson
Moja mala skonczyla 7 miesiecy, rano o 6 ciagnie piers, 9.30 kaszka, 13 obiadek i troche piersi, 16 deserek i znowu piers, 19 piers i 150ml modyfikowanego mleka. Zastanawialam sie czy nie dostaje za malo mleka ale raczej jest zadowolona. Tylko problem ma ze spaniem, budzi sie w nocy co godzine ale nie na karmienie. Jakies rady?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malisia2
witam, mój synek od piątego miesiąca nie pije mleka i w ogóle z butlą się pożegnał pije z kubeczka z dziurkami, je to co my również twarożki budynie jogurty oraz warzywne papki na dodatek do naszego obiadku, teraz ma 7 miesięcy i waży 9,5 kg no trzeba dodać że jak się urodził miał 5,2 kg i 63 cm długości także mamusie nie martwcie się jak mleczko się znudzi są inne specjały

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój synciu tez nie lubi mleka, nie wspominam nawet o butelce, nie nawidzi jej pije z niekapka i je kaszke łyżeczka. jutro skończy 9 miesięcy, a butli nie rusza od 7, wcale nie panikowałam tylko zaczelam wymyślać co nowe posiłki, deserki itp. synek teraz niektóre dania takie jak ja;) rośnie jak na drożdżach;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość esztraf
Moja mała Zuzka jak skończyła 7 miesięcy powoli zaczęła odmawać piersi i karmiłam ją tylko wieczorem w nocy i rano na śpiocha. Ale szybko i to się skończyło, jak tylko otworzyła oko i zobaczyła cyca to podnosiła alarm. Kaszek też żadnych nie chciała jeść a butelki w ogóle. Chociaż apetyt ma w porządku i wszystko by jadła to co dorośli (ziemniaki, gotowany ryż, warzywa, zmielone gotowane mięsko) no i bardzo chętnie dania warzywne ze słoiczków. I tak próbuję jej to mleko przemycić jak się da, ale ona pięknie potrafi zaciskać buzię! Jedyne rzeczy, które zauważyłam że pomogły to robienie kaszek o smaku warzywnym (misiowy ogródek) na mleku HA - hipoalergicznym - na gęsto żeby miały taką konsystencję jak "dorosłe" dania. Albo domieszanie zupki warzywnej do kaszki ryżowej na mleku pół na pół. No i całkiem znośnie zje Sinlac, który ma dużo białka. Także z tym mlekiem to masakra. A zwykły makaron, którego jeszcze teoretycznie nie powinna jeść, jak podrobię na małe kawałeczki to sobie sama do buzi wpycha choć ma jednego zęba i złapać w paluszki dobrze jeszcze nie potrafi. I gadaj tu z taką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ufff.... Witam koleżanki a już się martwiłam że z moim synkiem też jest coś nie tak:))) Borys skończył 9 miesięcy od 2 tyg wcale nie chce piersi nic zero żadnych soków herbatek ani wody Kompletnie nic z butelki zaciska zęby i koniec .Z resztą jedzonka jest ok apetyt też ma Rano jak się obudzi je kaszkę robię mu na moim mleku albo z modyfikowanym potem je danonki ze 2 lub nawet3 koło 14 obiadek (sama robię bo kupionych nie chce wcale) O 17 deserek jakieś owoce słoiczkowe lub banana bardzo lubi:)) W między czasie wciskam mu picie soczki pije łyżką stołową za nic w świecie nie chce butelki ani kubka Na noc robię mu kaszkę gęstą i w nocy zero picia śpi od 21 do 8 Martwie się czy nie jest głodny i dlaczego nie chce pić Jak na siłę mu chciałam dać w nocy przez pierwsze dni to aż krzyczał przez sen i zaciskał zęby Jutro odbieram wyniki mam nadzieję że jest ok pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam ten sam problem, ale z 5cio miesięzna córka. Tzn. problem mam juz odkąd mała skończyła 3,5 mca. Nie chce mleka i koniec. Pije moje ściągniete mleko z butelki i jak ja widzi to juz sie broni. Za to jak podam zupkę to wcina chętnie. Dziennie udaje nam sie jej wmusic ok. 500 ml mleka+zupka. Robiłam jej badania - morfologie, mocz, posiew. Wszystko w najlepszym porządku. Pediatra twierdzi, że Hanka jest zdrowa i b.dobrze się rozwija, daleko jej do odwodnienia. jego zdaniem mała ma focha. Ale ilez ja moge tego focha znosić ??? Boje się, że Hania nie otrzymuje tych wszystkich niezbędnych jej składników w odpowiedniej ilości jedząc tak mało. Dosypuje jej do jedzenia Fantomalt, bo przybiera kiepsko - ostatnio 60 g przez 2 tygodnie. Ogólnie jest chudziutka - ma 5,5 kg przy skończonych 5 mcach i 63 cm wzrostu (urodzeniowa waga 3050g, 53 cm). Spadła grubo poniżej 3 centyla :( Z kaszek nic nie chce - chyba kojarzy jej sie z mlekiem, bo tez białe. Poza tym musze uważać, bo mała ma skaze białkową. Jestem kompletnie załamana :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaskaderka...
Mo maly tez nie chcial pic z butelki(ma 8m-cy)ale wychodziły zabki. Moge poradzic co ja robiłam przez ten czas: Podstawa to kupiłam Sinlac-podawałam 2xdziennie. Nie chciał od kilku m-cy pic wody,herbatek.to podaje mu w zwykłym kubeczku tzn.przechylam delikatnie i pije:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaskaderka...
Acha,mojemu zasmakowały gotowe kaszki w słoiku Hippa,są wielosmakowe.polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamasamuela
wiem co przeżywacie miałam te same problemy!!!kiedy mały miał 5 miesięcy nie tknął nic oprócz mleka modyfikowanego(pierś podawałam tylko 5tyg,bo mały nie chciał mojego mleka ani z cyca ani po ściągnięciu z butelki)byłam załamana bo lekarka twierdziła że musi już jeść zupki!!!próbowałam wszystkiego-słoiczki,gotowane w domu i nic...kiedy miał 5,5m-ca zaczął jeść zupki i co?KONIEC z mlekiem...niewiedziałam co robić...nie chciał kaszek,więc próbowałam z jogurtami i się udało...dziś mały ma 7.5m-ca i waży 10kilo(waga urodzeniowa 4900kg)i je prawie wszystko a mleko tylko rano i wieczorem po 150ml(i przesypia całą noc) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justyna12345
Cześć dziewczyny.Ja mam taki sam problem i normalnie jestem już zdesperowana i niewiem co mam robic.Mój Kubuś ma 7miesiecy i jak przychodzi pora karmienia butelką jest istny koszmar.Rano wypija zaledwie 50ml oczywiscie musze go troche zmusic a pózniej juz normalnie, drugie sniadanie- kaszka, puznie obiade czyli zupka-wszystko je normalnie nastepnie deserek i jak przychodz pora karmienia butelka zaczyna sie to samo co zwykle.Zbytnio nie wiem co mam robic bo boje sie że jesli nie bedzie pił mleka nie bedzie sie rozwijał prawidłowo,pediatria powiedział ze jesli nie pije mleka to zastepować zupką lub deserkiem,ale ja i tak mam obawy że coś bedzie nie tak.Dziewczyny piszcie co myslicie na ten temat i jak wy sobie radzicie bo ja umieram ze strachu o moje malenstwo.Pozdrawiam wszystkie mamusie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam-moja corka ma 13 m-cy(nie całe)-z butelki pila mało mleka z kaszką-ok 120-150 ml,a łyzeczka potrafi i 300ml wsunąć-natomiast pije herbatki z butelki-z tym nie ma problemu. Więc jesli moje dziecko zjada wiecej inna metoda niz smoczek to ja jestem za:))najwazniejsze,żeby byla najedzona:))pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martusiol Twoja córeczka wspaniale sie rozwija-jesli cos zje nowego i nic jej nie jest to smialo mozesz jej to gotowac:))jak pojdzie do przedszkola bedzie jesc bez wybrzydzania-wierz mi- bezcenne:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martusiol
mam taką nadzieję ;) bo widzę jak moja siostra się męczy z niejadkiem i nie wiem czy miałabym na to nerwy ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość muscari
Nie przejmujcie się, jak dziecko nie chce pić mleka, to nie można go zmuszać! Modyfikowane mleka to chemicznie przetworzone mleko. To wymysł naszych czasów, żeby "ułatwić" matkom, które nie chcą karmić, życie.Do tego modyfikuje się mleko krowie, zwierzęcia kopytnego, najgorsze jakie może być, nadające się tylko dla cielaków, ponieważ zawiera duże ilości kazeiny, która potrzebna jest cielakowi do wytworzenia rogów i kopyt, a w organizmie ludzkim powoduje odkładanie się śluzu, który powoduje spadek odporności i choroby. Oprócz mleka zwierząt kopytnych, kazeina znajduje się między innymi w kleju. Ludzie obudźcie się. Wapń w mleku krowim i modyfikowanym to MIT. MLEKO KROWIE ZAWIERA BARDZO DUŻO FOSFORU, KTÓRY PRAKTYCZNIE CAŁKOWICIE BLOKUJE WCHŁANIANIE ZAWARTEGO W NIM WAPNIA! Brak równowagi wapniowo-fosforowej (na korzyść fosforu) w produkcie, całkowicie eliminuje go jako źródło wapnia! Jest wiele innych produktów, które zawierają dużo więcej wapnia i to w pełni przyswajalnego -np. w 3 suszonych owocach figi jest więcej wapnia niż w szklance mleka! Dzieci z krajów śródziemnomorskich nie piją mleka krowiego, nie mają niedoborów wapnia, a ponadto w tych krajach zachorowalność na takie choroby jak np. CUKRZYCA typu 1, jest kilkaset razy niższa niż w krajach, gdzie mleko się spożywa i propaguje. To wymysł przemysłu USA, gdzie mając nadwyżki mleka zaczęto je wysyłać do krajów trzeciego świata, dorabiając przy tym ideologię o jego super właściwościach. Bo gdzieś trzeba to było upchnąć, a przy tym "pomóc" biednym niedożywionym dzieciom. A w naszym kraju kampanie promujące mleko są nakręcane przez firmy. Rozdawanie dzieciom mleka w szkołach, dodatkowo słodzonego,bez zastanowienia się nawet, czy rodzice sobie tego życzą, czy nie, to już po prostu polski koszmar. Także nie przejmujcie się jak dziecko nie chce pić mleka. Po prostu poszukajcie w internecie produktów, które zawierają wapń, a są odpowiednie dla danej grupy wiekowej i wszystko będzie ok. Niestety hasło PIJ MLEKO BĘDZIESZ KALEKĄ jest jak najbardziej prawdziwe!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martusiol
niestety ale wypowiedź powyżej strasznie mnie wnerwiła, ponieważ nie wydaje mi się, żeby w czasach międzywojennych przemysł USA miał wpływ na żywienie w Polsce a z tego co wiem od babci to kobiety dawały malutkim dzieciom rozwodnione mleko krowie jak nie mogły dać swojego i gadanie, że dają modyfikowane bo nie chce im się karmić to głupota, bo nie wszystkie kobiety mogą albo to dzieci rezygnują z cycusia więc jeśli nie masz nic ciekawego do powiedzenia to lepiej nic nie pisz!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×