Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Stokrotkaaaa

...Nie daję już rady...

Polecane posty

Gość Stokrotkaaaa

Nie mogę poradzic sobie z tym co stało się z moim związkiem- liczę na waszą pomoc. Byłam z chłopakiem starszym o 6 lat 8 miesięcy. Wszyscy uważali nas za dobraną parę. Jego rodzice mnie zaakceptowali a moi- jego. Wszystko było super często mowił że kocha, myśleliśmy nawet o ślubie. Jakieś 2 tygodnie temu nie zjawił się u mnie tak jak obiecał. Później przepraszał, wybaczyłam ale przez cały tydzień nie mieliśmy ze sobą kontaktu. Gdy w następny weekend się nie zjawił napisałam mu smsa -dlaczego tak postępuje otrzymałam odpowiedź że potrzebuje czasu. Jak ja mam to rozumieć?? Jak się go o to pytałam to nie odpisał. Czy jest to możliwe żeby poważny już facet(26 lat) tak szybko się okochał?? o co tu może chodzić?? Miał ktoś podobne doświadczenia?? Proszę o odpowiedź

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żeby się odkochac trzeba.....
najpierw kochac widać zauroczenie monęło a on przestraszył się planów małżeńskich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mysle,ze sie przestraszyl,daj mu pomyslec i nie kontaktuj sie z nim. Poczekaj a bedziesz wiedziala co dalej. Na razie sobie odpusc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stokrotkaaaa
Ale to nie ja chciałam brać ślub tylko on. Ja mam dopiero 20 lat i nie śpieszy mi się zbytnio do tego. Bibik myślisz że jak kompletnie przestanę się z nim kontaktować to coś da??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a autor ma juz otwarte oczy
coż, może kogoś poznał, albo zdarzyło się coś co dało mu do myślenia.8 m-cy to nie za wiele aby się dobrze poznać i co najważniejsze...poznać siebie i swoje pragnienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stokrotkaaaa
Ale chyba też nie tak krótko aby odejśc i nawet nie dać słowa wyjaśnienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym zadala wyjasnien
tylko z tego wzgledu ze jezeli poznal inna to nie chcialabym marnowac wiecej swojego cennego czasu dla osla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stokrotkaaaa
no właśnie o to chodzi że gdy ich zażądałam to napisał żebym mu dała trochę czasu ale ja już dłużej nie chcę żyć w takiej niepewności i dlatego zastanawiam się czy znowu do niego nie napisać. Tylko czy tym nie popsuje sytuacji jescze bardziej??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mozesz sie z nim spotkac
zebyscie mogli spokojnie porozmawiac w cztery oczy jezeli sie nie zgodzi nie bedzie chcial to olej go naprawde nie warto byc z kims kto zadaje ci bol i w ten sposob olewa, stac cie na wiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stokrotkaaaa
Nie próbowałam proponować mu spotkania. Nie chcę żeby pomyślał że mu się narzucam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mozesz sie z nim spotkac
no to jak nie chcesz z nim gadac to musisz czekac az on laskawie poswieci ci chwile i z toba zerwie oficjalnie na twoim miejscu napisalabym mu smsa ze to ty z nim konczysz i nie chcesz go widziec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stokrotkaaaa
Dzięki za radę chyba tak zrobie bo nie chcę się już dłużej męczyć tą niepewnością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upupup
bo faceci to dranie... najprościej jest zniknąc i zamilknąc.... znam to z autopsji i jak nie chce sie odzywac to żadne wiadomości tu nie pomoga...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mozesz sie z nim spotkac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie daj sie zlamac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmm..hmm..
chcę tylko powiedzieć że facet w wieku 26 lat to jeszcze niedojrzały gówniarz. Mówie CI to ja doświadczona 30-latka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upupup
hmm..hmm...--> zgadzam sie z Tobą... ja mam 29 lat i tez uważam że 26 latek to niedojrzały facet..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stokrotkaaaa
a ja myślałam że on jest naprawdę poważny ale teraz sama się przekonałam że nie:( szkoda tylko że tak dotkliwie dzięki za wasze rady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie daj sie zlamac
tak sie zastanawiam .....ile facet musi miec lat zeby uznac go za doroslego, powaznego i gotowego do stalego zwiazku?????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmm..hmm..
Stokrotko powiem Ci tyle że jesteś jeszcze młoda, wszystko przed Tobą. Facet najprawdopodobniej się wystraszył (albo poznał kogoś). Nie naciskaj bo nic tym nie zdziałasz. Daj mu czas na przemyślenie sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmm..hmm..
ile musi mieć lat? chyba dopiero koło 30 faceci sa w stanie myśleć o poważnym związku, ale przekroczenie 30-stki niestety nie jest gwarantem dojrzałości :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie daj sie zlamac
czyli nigdy tak naprawde najlepiej byc samotna i rodzic dzieci z probowki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stokrotkaaaa
No to chyba na razie będę musiała dać sobie spokój z facetemi chociaż nie iwem czy uda mi się tak szybko o tym zapomnieć. Bardzo go kocham nadal:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość **Słoneczko**
Faceci to przecież wieczne dzieci nie wieciao tym??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to początek konca
Ja kiedys cos podobnego przezyłam. Moj po półtora roku znajomosci nagle tez przestał sie odzywac, odzywał sie sporadycznie. A wczesniej wszystko było oki. Na moje pytania co sie dzieje dawał zdawkowe odpowiedzi. Potem napisał ze jestem super dziewczyną i takie tam i......nie uprzedzając zmienił numer telefonu. Nie podał mi nowego. Minęło od tamtego smsa ostatniego ze jestesm super i takie tam sporo miesięcy a on ze mna sie ani razu nie skontaktował. Mieszkamy w innych miastach wiec o przypadkowe spotkanie na ulicy ciezko. Faceci to brutalne chamy. Nie wszyscy, ale jednak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja ci to mowie
napisz do Brawo Girl :-p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stokrotkaaaa
wiem że to koniec zresztą jakby chociaż zaczął się odzywać to jja i tak już nie chcę z nim być. Chciałabym tylko żeby mi wyjaśnił dlaczego tak postąpił ale do niego nic nie dociera. Nie odbiera telefonu, nie odpisuje na smsy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trochę czasu oznacza
że znalazł nowy obiekt pożądania, tyle że nie wie jeszcze czy coś z tego będzie i na wszelki wypadek nie mówi jeszcze defonitywnie ze to koniec...Bo a nóż nie wyjdzie to nowe i wtedy wróci do ciebie. Taka niestety jest prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ef
mój też tak kiedyś powiedział kiedy przestał go potrzeobować zjawiłs ie z pierścionkiem zaręczynowym i od 2 lat jesteśmy szczęśliwym małżeństwem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stokrotkaaaa
ef a Ty czekałaś aż się odezwie czy sama się do niego przez ten czas odzywałaś??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×