Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bene bianca

WCZEŚNIAK NA ŻYCZENIE

Polecane posty

Gość kauhegfu
ależ ty sie nie poświęcasz, ty chcesz poswięcić zdrowie swojego dziecka a jezeli tak bardzo ciąży ci opieka nad własnym dzieckiem to decydujac sie na wczesniejszy poród bedziesz musiała poswięcić 3 razy wiecej czasu na opieke nad tym dzieckiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście zrobisz co zechcesz, ale licz się z tym, że w Polsce nikt Ci tego nie wykona. Jeśli chcesz możesz wyjechać za granicę i poszukać kliniki specjalizującej się w tego typu procederach, ale uważaj, żebyś przypadkiem nie trafiła do rzeźni, bo z niczym innym, to mi się nie kojarzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiedz w takim razie gdzie są te Twoje granice poświęcenia się dla dziecka, bo mnie to interesuje. Dla mnie jesli ktoś bierze pod uwagę wczesniaka na zyczenie po to by nie mieć porozciąganej skóry to ktoś kto o poświęcaniu się wie bardzo mało. Niestety, tak to odbieram i nic na to nie poradzę. \"Poświęcanie się\" brzmi bardzo patetycznie, ale pewna dawka jest chyba niezbędna jeśli chce się być matką? Co jesteś w stanie poświęcić dla dziecka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co z karmieniem
Planujesz chociaż karmić dziecko piersią??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no jak planujesz
cesarke w 7 miesiącu to powinnaś juz zacząć brać sterydy przyspieszające rozwój płuc u płodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale się wku.... Ja o zdrowie i życie mojego synka walczyłam właśnie od 7 miesiąca, bo było zagrożenie wcześniejszym porodem. Modliłam się o każdy dzień, żeby miał większe szanse. Każdego wieczora dziękowałam Bogu za to, że \"wytrzymał\" kolejny dzień. Bo ja w porównaniu do Ciebie wiem, czym może skończyć się wcześniactwo. Co kiedyś powiesz dziecku jakby odpukać coś poszło nie tak? \" Przykro mi, że jesteś ślepe, ale widzisz... nie chciałam, żeby spotkało mnie największe nieszczęście ludzkości - rozstępy\". I nie porównuj kobiet które pracują i zostawiają dziecko z opiekunką, bądź w żłobku. One po pierwsze robią to by zapewnić byt finansowy dziecku a po drugie nie ryzykują jego zdrowiem. JAK MOŻNA BYĆ TAK PUSTYM!!??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślałam że przemilczę ten temat ale za bardzo siedzi mi na wątrobie:O Czyś ty zgłupiała????!!!!!!!!!!! Po kiego sobie dziecko robiłaś skoro zależy Ci tylko na płaskim brzuchu i zgrabnej dupie😡 Żeby mieć dzieci trzeba umieć akceptować zmiany jakie robią się i na ciele i na duszy!! Ile Ty masz lat???15?:O Ja gdybym miała mieć całe ciało w rozstępach , cellulicie i obwisłej skórze w życiu bym nawet nie pomyślała o cesarce na życzenie!:O Pytam się po kiego żeś sobie dziecko robiła ???? Chyba nie zdajesz sobie sprawy z tego że Twoje dziecko ma nikłe szanse na przeżycie w 7 miesiącu pozatym nie wierze ze po ciąży wygląda się gorzej jak przed!! Szkoda gadać i przede wszystkim szkoda dziecka:O:O:O:O Będzie miało przekichane z taką mamusią (przez małe \"m\")

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zieloneszkielko popieram w 100% moj maz jest wczesniakiem, urodzil sie w 33 tyg , niby nie az tak wczesnie, ale zeby on przezyl tesciowa bardzo dlugo brala sterydy, do tego moj maz po porodzie mial operacje i przetaczana krew, wlasnie dlatego ze byl wczesniakiem jak byl maly mial okropne problemy ze zdrowiem, ciagle zapalenia pluc, ogole oslabienie, slabo rosl itp, najgorsze bylo to ze byl prawie na wszystko uczulone! moja tesciowa musiala sie przeprowadzic zeby on mogl zyc i ciagle nie zapadac na zapalenia pluc mysle ze dopiero teraz dotarlo do ciebie, co tak faktycznie grozi twojemu dziecku mam nadzieje ze wyciagnelas wnioski,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hie Hie
O żesz ty głupia pindo a co ty myślisz że macierzyństwo to sielanka??????? Że siedząc w domu zbijamy bąki?? Otóż nie!! Przy małym dziecku jest w cholere zajęcia a wg mnie jeżeli odłoże swoje ambicje zawodowe na 3 lata nic się nie stanie a Ty co ?? prosto ze szpitala do roboty??? Chcesz dać dziecko do żłobka nie ma sprawy ciekawe jak długo popracujesz:O W każdym żłobku dzieci na okrągło chorują A co do wyglądu po ciąży to się nie wypowiadaj bo skąd możesz wiedzieć jak jednego dziecka spokojnie donosić nie możesz bo Cie dziura swędzi:O:O Chyba jako prostytutka bedziesz zarabiac ciałem bo z takim rozumowaniem to nawet do supermarketu bym cie bała sie zatrudnic:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po trzecie rozumiem że wy -wszystkie święte matki polki - nie macie takich dylematów jak wysłanie dziecka do żłobka, zapewnienie mu opiekunki, itd - BO PRZECIEZ CHCECIE NADAL JAKOŚ PRACOWAĆ I SIĘ ROZWIJAĆ, a nie tylko siedzieć z dzieckiem w domu? przecież to też jest jakiś kompromis - dla dobra dziecka powinnyście zajmować się nim od rana do nocy przez 18 lat. ja do tego tak nie podchodzę. TO TWOJE SLOWA...ALE TU NIE ROZVHODZI SIE O ZLOBEK,OPIEKE CZY PRACE!!!TU CHODZI KRETYNKO JAK NAPISALAS WCZESNIEJ O CESARKE W 7 MIESIACU CIAZY!!!SKORO TY FUNDUJESZ TAKI START ZYCIOWY SWOJEMU NIENARODZONEMU DZIECKU TO ZLOBEK DLA NIEGO,OPIEKUNKI BEDA RAJEM I NIEBEM W POROWNANIU Z TOBA...SKORO MASZ TAK DUZO KASY TO ZROB SOBIE CIALO PO CIAZY,OPERACJE PLASTYCZNE BRZUCHA ZALATWIA WSZYSTKO!!!!jestes zalosna i szkoda nerwow na ciebie,zakladadasz durny topik,zaloz moze taki\"jesrem w ...miesiacu ciazy,nie czuje instynktu maciezynskiego,chetnie po urodzeniu za kase oddam narzady mojego dziecka bo mi na nim nie zalezy\",ze tez ciebie matka nie zechciala urodzic w 7 miesiacu,moze by cie dzis nie bylo i bylo by mniej jednej kreatury na swiecie,a moze w najlepszym przypadku siedzialabys na wozku inwalidzkim w jakims zakladzie i smiala sie do kwiatka na oknie...rzygam toba ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hie Hie
Agula popieram !!!!;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ccnotusiaaa
a ja tam nie daję i nie dam żadnemu mężczyźnie bo słyszałam, że cipka i wargi sromowe się rozciągają i tak chlapią przy chodzeniu na ulicy, że aż wszyscy się oglądają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bene bianca
powtarzam. nie zdecyduję się jeżeli będą przeciwskazania, nie chcę krzywdy mojego dziecka, zastanawiam się nad taką możliwością, bo wiem, że wykonuje się takie zabiegi w Europie z dobrym skutkiem. nie chce mi się prowadzić bezowocnych dyskusji na temat moralności - wasze ciała, wasze dzieci, nie wtrącam się do tego. zapraszam do dyskusji kogoś kto jest w stanie zrozumieć, że nie wszyscy są ogarnięci chęcią poświęcenia się dziecku. co jest do cholery tak trudno zrozumieć - że boję się zmian jakie nastąpią choćby w moim ciele? że panicznie boję się porodu? już teraz wszystko mnie boli. i nie jest tak, ze nie kocham mojego dziecka, ale nie widze powodu, dla którego miałabym rezygnować z siebie. krótko i szczerze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ccnotusiaaa
.....że boję się zmian jakie nastąpią choćby w moim ciele? .... to ja ci radzę abyś już teraz się zabalsamowała, bo już z samym wiekiem nastąpią zmiany w twoim ciele, nie trzeba żadnej ciąży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bene bianca
kończę temat. gratuluję polskiemu społeczeństwu takich matek jak wy, szczerze. na prawdę przykro mi że nie mieszczę się w wszym niewątpliwie słusznym przekonaniu. ale jednak się nie mieszczę. pozdrawiam i dziękuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dajcie dziewczynie spokój ! W penym sensie ją rozumiem, choć nie popieram takiej decyzji, no ale ja jeszcze nie rodziłam :) Zamiast jeździć po dziewczynie w tą i spowrotem, trzeba okazać jej wsparcie, bo widać, że się pogubiła! MOże ten jej mąż i rodzina wywiera zbytni naciska na dziecko i ona zwyczajnie czuje się \"mniej ważna\" ? MOże ma depresję? Albo naczytała i się i naoglądała w babskich pismach, jak ma wyglądac rasowa kobieta i tak w to uwierzyła, że straciła poczucie rzeczywistości. Może to nie ona jest winna, tylko np. pracodawcy, dla których jej brzuch jest zagrożeniem większym niż wrost kursu Euro? Na topicach babeczki często narzekają, że z brzuchem czują się jak trędowate, bo w naszym podobno prorodzinnym kraju niestety nikt juz babie w ciąży nie ustąpi miejsca w tramwaju, a co dopiero mowić o pracy! A jak się do tego doda środowisko w okół ci ężarnej - moją przyjaciółkę pracująca w księgowości koleżanki zamęczały komenarza mi na temat jej rosnącej nadwagi ( mówimy o ciązy!), choć same były matkami miały satysfakcję, że niezła laska jak ą jest moja przyjaci ołka traci figurę! Byłam tego świadkiem! Bene bianko, mam nadzieję, że jeszcze zajrzysz do tego tematu. Oczywiście nie przyspieszaj porodu, bo to jest zwyczejnie wbrew naturze, ale wiedz, że być może wiele kobiet podziela twoje lęki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
EROICA Jakie pogubiła się ??? Czy TY czytałąs co Ona pisze ....:O Że ciało Jej mniej zwiotczeje .....Bozeeeee......!!! Kuzwa ...jak jestem na kafe ....czytam ...odpisuje tym ,którzy szukaja odpowiedzi ...Takiej idiotki nie spotkałam. ....Tak Tobie moge odpowiedziec jedno : ZASRANA EGOISTKA !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może być tak, że nie będzie żadnych przeciwwskazań, płód będzie rozwinięty prawidłowo I wszystko będzie niby dobrze, lekarze wyjmą dziecko i okaże się, że nie może oddychać, że jest za słaby, żeby samodzielnie żyć, że było mu ciepło I milutko, a nagle siłą wyciągnięto go z tego raju i zmuszono do samodzielnego oddychania. Nie boisz się, ze twoje dziecko umrze? Jesteś w stanie przyjąć na siebie tak dużą odpowiedzialność? Decydując się na donoszenie ciąży, stałaś się stróżem i opiekunem tego nienarodzonego dziecka, jeśli coś mu się stanie, to nie lekarz, nie Bóg, ani tym bardziej nie ojciec dziecka będzie winny, ale właśnie TY. Potrafiłabyś żyć z tak ogromnymi wyrzutami sumienia, gdyby dziecku coś się stało? A nikt nie da Ci gwarancji, że po CC wszystko będzie ok, różne rzeczy się zdarzają! Dla mnie życie z czymś takim byłoby agonią, nie potrafiłabym spojrzeć w lustro, gdybym świadomie skrzywdziła swoje dziecko. Poza tym nie oszukujmy się, na to co chcesz zrobić nie ma wytłumaczenia. Strach przed porodem, paniczny lęk przed bólem, albo niechęć do dziecka- to jeszcze można zrozumieć I wytłumaczyć, ale rezygnacja ze zdrowego dziecka, tylko dlatego, żeby zachować nieskazitelną figurę jest dla mnie szaleństwem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agajacek
dziewczyny rozumiem wasze zażenowanie, to straszne co ta dziewczyna chce zrobić. Ja urodziłam moją córeczkę o czasie i w głowie mi nie było czy mam rozstępy czy też nie, ile przytyłam i jak będę wyglądać po porodzie. Byłam DUMNA, że mam brzuszek i że dziecko jest zdrowe. Ona powinna się zastanowić czy warto być mamą????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po prostu prawda
Dyskusja, a raczej kłótnia, absolutnie pozbawiona sensu. Wystarczy poczytać sobie o dzieciach z 30 tyg. ciąży, na przykład na forum o wcześniakach. Chyba wszystkim, którzy są "za" przejdzie ochota na takie eksperymenty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×