Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ixi pixi

co sadzicie o kramieniu do 2 lat

Polecane posty

moje zdanie.....to za długo o jakis rok no ok 8 mies dziecko 2 letnie umejuz samo jesc jada rozne rzeczy posługuje sie widelcem, łyzka wiec po co tak długo karmic co ja mowie jakie karmic, to juz nie karmienie, ale dziecko wie ze moze a matka juz przywykła wiec daje piers. dziecko sie nia bawi, mietoli i wiecej z tego zabawy niz pozytku i po co to wszystko dla zabicia czasu, bo szczerze to.....bez komentarza jak bym tu chciała napisac co naprawde mysle o tym zeby dziecko 2 letnie ssało piers to byscie nie uwyerzyły wasza sprawa, dla mnie to załosne i nienaturalne trzymac 2latka przy piersi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mnie to osądzać. Jeśli matka chce karmić dziecko do 2 roku życia, to jest jej wybór i nikt nie powinien się wtrącać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do 2 lat to jeszcze
ale ostatnio oglasdalam program, gdzie matki karmily 7 letnie dzieci TO UWAZAM ZA ZBOCZENIE!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jezeli tylko...
sie uda tak dlugo i matka ma na to ochote to czemu nie,jej osobista sprawa. Dwa lata to jeszcze nic. Ostatnio ogladalam program o matce probujacej odstawic 8-letnie dziecko od piersi. To jest dopiero wyczyn!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DAJCIE SPOKóJ 7 LAT ale co tam matka ma klapki na oczach i ma głeboko w d. ,,,, zalecenia lekarza, ze to za długo wiec podajcie powody dla których to robicie, moze którys mnie przekona do waszych racji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karmilam do 2 lat. odzwyczailam bez problemu. jak juz byl starszy to karmilam TYLKO w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
musicie uwazac aby z 2 lat nie zrobilo sie przypadkiem 20 lat :classic_cool: byly przypadki nastolatkow karmionych cycem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mozesz karmic do dwuch lat, ale dawaj mu tez inne jedzenie zeby sie powoli przyzwyczajało do normalnego trawienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karmilam do 2ch lat
( tzn dodatkowo dawalam piers), poniewaz wyczytalam w wielu rozsadnych ,naukowych publikacjach,ze mleko matki uodparnia dziecko na choroby, dziala-upraszczajac- jak cos w rodzaju szczepionki. Moje ( juz dorosle) w ogole nie chorowaly), nie wiem czy z tego powodu, ale mysle, ze wszytko co naturalne ( a wiec i mleko matki) jest najl;epsze. Kobieta ma pokarm wtedy , jesli wierzy,ze takie karmienie ma sens, jest potrzebne dziecku. Czytalam o kobietach , ktorym w czasach glodu powracal pokarm, bo to byla jedyna mozliwosc nakarmienia ich duzych juz dzieci(np ojakiejsc babci, ktora zaczela miec pokarm, karmiac narazone na smierc glodowa dziecko w zastepstwie zmarlej corki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ALE MLEKO MATKI DZ\\AJE P/CIAłA DO 6 MIES PóZNIEJ mleko traci wart odzywcze, widziałam leko matki karmiacej 2 lata...zenada, to rozmacona woda z mlekiem nie ma ani koloru ani smaku a dziecko potrzebowało cyca wyłącznie do zasniecia bez niego ani rusz tak sie przyzwyczaiło a matka jak dziecko sie zezłosciło to pytała\"chcesz cyca\" czyli to było lekarstwo na kazde zło.... jak tak mozna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehe racja racja
"i po co to wszystko dla zabicia czasu, bo szczerze to.....bez komentarza jak bym tu chciała napisac co naprawde mysle o tym zeby dziecko 2 letnie ssało piers to byscie nie uwyerzyły" Napisz co myślisz o tym naprawdę, bo aż jestem ciekawa czy to się zgadza z tym co ja na ten temat też myślę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj syn zaczal jesc inne rzeczy-mowie o sloiczkach- jak mial 7mc, jak mial rok jadl juz dorosle jedzenie:) jak mial niecale 1,5 roku jadl juz sam przy stoliku. Cyca dostawal wtedy tylko w domu:) najlepsze bylo odzwyczajanie.najpierw odzwyczajanie od jedzenia przed snem i w nocy. 3 wieczory troche poplakal.od tego momentu przesypial cale noce i zaczal zasypiac sam.ssal jeszcze 1 raz w dzien. po 2 mc- koniec. Wytlumaczylam mu dlaczego koniec z cycem. dzien pozniej przyszedl do mnie przytulil sie i dal buzi w cyca- przez bluzke- i juz wiecej nie wracal do tematu\"cyc\". teraz karmie mlodszego. Jakub nie jest zazdrosny. wie ze cyca tylko tomek ssie:D Dla mnie osobiscie 6-8 mc to jest minimum karmienia piersia a max to 2-3 lata(pod warunkiem nie obnoszenia sie z tym wsrod ludzi. Jak dziecko jest starsze to lepiej karmic tylko w domu;) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja sąsiadka
karmiła syna przez 3 lata, wyrósł chłop jak dąb :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ixi pixi - a co Ciebie tak od kilku dni naszło by zakładac topiki o karmieniu piersią???? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdrowe to to jest
ale tylko do ukonczenia przez dziecko 1 roku zycia, potem to mleko nie jest juz wogole pelnowartosciowe, a jalowe a wiec poco dziecko karmic piersia, jak mozna podawac mu normalne jedzenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znajoma ale po co tak długo karmiłas piersia, z przyjemnosci, nie miałas innych zajec siedzac w domu, przeciez dziecko je juz wtedy wszystko po co jeszcze PIES DO TEGO WSZYSTKIEGO .....naprawde nie rozumiem odpowiedz to byc moze zrozumiem. nie potepiam tego ale interesuje mnie kwestia PO CO TO ROBIC, TAK DłUGO, dziecko jest juz samodzielne z głodu nie umrze, bo je pratycznie wszystko mleko to sama woda z dodatkiem mąki w przenośni to dlaczego odrtaciłas małego w wieku 2 lat jakbys dawała jeszcze rok nie byłoby róznicy dla mnie 1 to max, a potem to juz leci jak z bicza strzelił 2 czy 3 latek nie robi róznicy dzieci sa tak samo rozwiniete i pratycznie nie widac miedzy nimi róznicy tylko dziecko bardziej cierpi jak sie długo karmi w polsce mamy chyba takie przeswiadczenie ze im dłuzej tym lepiej a to guzik prawda, mozna wiecej szkody niz pożytku narobic matke serce boli i zwleka z odstawieniem od piersi dziecko cierpi jak matka nie chce dawac i daje coraz rzadziej bo biedaczka próbuje odzwyczaic, niekiedy takie próby sa straszne dla dziecka widziałam jak sie dziecko rzuca, dostaje wprost furii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karmiłam mojego syna 2 lata,nie sądzę,żeby mój pokarm był jałowy i bezwartościowy,dziecko jadło oprócz mojego mleka wszystko a pierś dawałam głównie do usypiania i w nocy,odstawiłam zupełnie bez problemu i histerii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak powiedział lekarz, czytaj uwazniej napisałam w przenosnij ze przypomina wode z mlekiem lub maką. dziecko ssie piers bo przywykło i tyle a jakbys pozwalała ssało by d 10 lat taka jest prawda. chyba zauwazyłas ze jak zaczełas karmic to mleko było geste, miało zywo biały kolor, potem po roku i dalej to juz rozmacona woda nie wygladajaca za dobrze..........mleko z czasem traci wart odzywcze taka prawda,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liwinaa
Mój syn po ukończeniu 7 miesiąca pił mleko tylko rano i wieczorem, odstawiłam go od piersi, bo nie było sensu dawania cyca tylko 2 x dziennie, zważywszy na to, że mały i tak wolał butelkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hapola
i co dalej ide cos zjesc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dlaczego karmilam tak dlugo? Bo tak postanowilam- 2 lata. Nie sprawialo mi to trudnosci. siedzialam na wychowawczym. Jak odstawialam to kuba byl na tyle duzy ze moglam mu wytlumaczyc dlaczego konczymy jedzenie:) Najpierw odstawilam jedzenie wieczorne i nocne-to bylo tuz przed 2 urodzinami. A jedzenie dzienne(ssal 1 raz w dzien) odstawilam po 2 mc. Bylam juz w ciazy. Ale juz wczesniej postanowilam ze tak bede odstawiac. Teraz nie jest zazdrosny o to ze mlody ssie cyca. Podchodzi pokazuje na Tomka i na cyca i mowi cos w rodzaju \"je\" (napisalam ze mowi cos w rodzaju- bo Kuba ma ciezka mowe i nie chce mowic. ) Jestem zadowolona ze tyle karmilam!!! I nikt tej radosci mnie nie pozbawi:D Teraz jestesmy chorzy-ja, moj maz , Kuba. Tomek zdrowy- i wedlug lekarza -dlatego ze ssie piers:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ixi - nie wiem z jakim learzem gadałas ale pieprzył jak potłuczony. Pokarm matki ZAWSZE będzie wartościowy. A jego skład sie zmienia po paru miesiącach i jest to ZAMIERZONE przez naturę. W momencie gdy dziecku wychodzą zęby i może zacząć jeść inne pokarmy niż mleko, nie ma potrzeby by pokarm matki zaspokajał wszystkie potrzeby dietetyczne dziecka. Dodam też że skład pokarmu zmienia sie też podczas każdego karmienia. Na samym początku jest bogatszy w minerały i \"zagęszczony\", potem robi się bardziej wodnisty. Procent wody w pokarmie zwiększa się też podczas upałów, dlatego nie ma potrzeby dopajania dziecka karmionego piersią. Niech sobie każdy karmi piersią ile się mu podoba, a teksty o bezwartościowym pokarmie są śmieszne i są głupim tłumaczeniem sie kobiet które po prostu mają dośc karmienia piersią lub sobie z tym nie radzą. Nic złego w niekarmieniu piersią, ale nie dorabiajmy do tego na siłę kretyńskich ideologii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolejna krucjata
"Niech sobie każdy karmi piersią ile się mu podoba, a teksty o bezwartościowym pokarmie są śmieszne i są głupim tłumaczeniem sie kobiet które po prostu mają dośc karmienia piersią lub sobie z tym nie radzą. Nic złego w niekarmieniu piersią, ale nie dorabiajmy do tego na siłę kretyńskich ideologii." Masz rację, euglena, nie dorabiajmy kretyńskich ideologii na siłę. I nie wpierajmy matkom rozsądnym, że jak odstawią dziecko od piersi w wieku roku, a nie trzymają go przycycku tak długo, aż samo nie odpadnie, że są wyrodne i czegoś je pozbawiają. I nie trujcie, że natura to tak urządziła, bo natura urządziła to właśnie tak, żeby w odpowiednim czasie przestać i zregenerować się przed wykarmieniem nastepnego miotu. A nie, żeby jednym cyckiem karmić dwulatka i niemowlaka. I nie jest prawdą ani regułą, że dzieci karmione piersią przez lata są zdrowsze i odporniejsze - ja byłam karmiona pół roku i mam system odpornościowy taki, że Superman by się nie powstydził. No, nie dorabiajmy na siłę kretyńskich ideologii. Dobrze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jedno małe pytanie ? W czym Wam osobiście przeszkadzaja mamy , kt. karmią dłużej niż rok ? Czy robią Wam jaąs krzywdę ? Czy robią krzywde dziecku ? Czy to tak trudno zrozumiec,ze to indywidualna sprawa ? W koncu .... Czy macie na tym punkcie jakiś kompleks ? :P Nie chcecie karmic - ale chciałybyscie .....zazdroscicie ????wiem paradoks - ale bywaja ludzie-psy ogrodnika .... czujecie sie gorsze - ale tego nie przyznacie ? Jest to dla mnie beszczelne ! Pisanie o orgazmach przy karmieniu ...o zboczeniu karmiacej matki dłuzej niz rok .... Chamskie i wulgarne ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mariolka 0
Acha - wiesz już dawno chciałam cię zapytac, dlaczego zawsze twierdzisz ze wszyscy czegoś, komuś zazdroszczą. Powiedz mi czego ma zazdrościc matka która uważa ze karmienie dziecka do 2 lat to za długo. Ja też uważam ze to za długo, więc powidz mi czego mam zazdrościc np. Znajomej, akurat daję jej przykład bo karmiła swojego synka tak długo, czemu mam się czuc gorsza jak piszesz, bo co karmiłam moje dziecko do 7 miesiąca, wytłumacz, bo nie kapuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To powyżej to moja robota, żeby nie było ze swojego czrnego łba nie pokazuję, nie zmieniłam przez pomyłkę niku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mariolka_ Dlaczego tak uwazam ? Bo na tym forum nie mozna miec swojego zdania ....nalezy myslec jak \"stado\"nie mozna za grosz byc indywidualista bo Cie zniszcza ! :O Z czego to wypływa ? Z zazdrosci,ze ktos nie boi sie wyrazac swoich pogladów ...nie boi sie przeciwstawic czy tez potrafi do konca podpierac argumentami swoje zdanie ! Sama karmiłam mala do konca 4 miesiaca bo zanikł mi pokarm, ale gdybym mogła karmic karmiłabym dłuuuugo dłuuuuuzej ! Wkurza mnie wpieprzanie sie w nie swoje sprawy i ocenianie !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
ixi pixi nie karmiłas nie jestes matka wiec po co te wywody nie poparte doswiadczeniem? kłocic sie chcesz i narzucac komus swoja watpliwa racje? gadanie z toba o karmieniu to to samo co gadanie z daltonistą o kolorach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×