Nie dla idiotów - hasło reklamowe Media Markt

Ostatnio w Toruniu mozna było kupić reklamowaną masowo NOKIE za 370 zł, tę samą w Domarze za 290 zł. Widac, ze trzeba być głupszym od idioty by kupowac w Media Markt. I jeszcze moja sytuacja z zakupem w Media Markt. Chciałem kupić fax, oglądałem miedzy innymi w Euro Rtv Agd - znalazłem odpowiedni model. Zapamietałem typ i cene. Otóż w Media Markt byl on o 70 zł droższy. Oczywiscie nawiązałem rozmowę ze sprzedawcą o tym, że naprawde musiałbym byc idiotą by go kupic u nich. Wiecie co? Sprzedawca wyciągnął wydruk sprawdził czy nie kłamię, że w Euro ten sam produkt jest o 15 % tańszy i... obnizył mi cene - do tej z poziomu w Euro Rtv Agd. Ciekawe z ilu ludzi udaje im się zrobić naprawdę \"idiotów\" A jakie wy macie doświadczenia z naciąganiem...

nie musisz sie powtarzac :O

Jestem idiotką, że masowo kupuję sprzęt w Media Markcie, a potem stoję 3 godziny w kolejce do działu obsługi klienta, żeby wnieść reklamację. Ale przynajmniej ochroniarzy mają przystojnych:D

ale radziecka sokowirowka na pedaly , ktora kupilem na promocji w media markt dziala mi bez zarzutu.

Edmund Dantes------>nie ma sklepu w ktorym wszystkie produkty bylyby najtansze to chyba oczywiste.co do mm to wiadomo czesc rzeczy sie oplaca a czesc nie i po co ten caly szum.

Aja przeczytałam ostatnio napis zamieszczony nad gramy komputerowymi. Napis ten rozlożony był na trzy frazy ( jedna fraza nad jedną pólką). Po przeczytaniu wszystkich haslo brzmiało mniej więcaj tak: Graj z nami/nie trać czasu na sen/ WYśPISZ SIę W SZKOLE !!! Cielawa jestem czy ktoś z rodziców i NAUCZYCIELI przczytał ten napis. Ja osobiście jestem oburzona takim chamstwem.

Zgadzam się z opinią, uważam , że Media Markt to sklepy wyłącznie dla idiotów! Co więcej, poglądu takiego nabrałem dopiero wtedy, odkąd sieć zaczęła się promować tym żenującym hasłem, bo wcześniej uważałem, że są to normalne sklepy, tyle, że z dużą ofertą. Jednak gdy zaczęli propagować swój chamski spot i skandaliczne hasło reklamowe, zacząłem się im przygladać bardziej uważnie. No i wyszło szydło z worka! Okazało się, że jest drogo, nie mówiąc o fatalnej obsłudze, której właściwie zupełnie nie ma. Teraz chodzę do MM tylko po to, by obejrzeć ekspozycję, ale u nich nie kupuję.

Graj z nami/nie trać czasu na sen/ WYśPISZ SIę W SZKOLE !!! - faktycznie, takie postepowanie z pewnoscia nie sprawi, ze dzieciak wyrosnie na idiote :O

już pisałem o MM ale jeszcze coś napisze...obsługi nie ma prawie wcale bo muszą tłumaczyć godzine "idiotą" czym się różni plazma od lsd, albo dlaczego nie można dokupić megapikseli do aparatu :D:D:D:D:D

Obsługi nie ma dlatego, że szefostwo sklepu o wielkiej ofercie i powierzchni powyżej hektara wystawiło do obsługi tysięcy klientów zaledwie kilku sprzedawców! I nie dziw się tym "naiwnym" pytaniom, bo dzisiaj technologia zmienia się już nie co rok, lecz nawet co miesiąc, więc ludzie zwyczajnie nie nadążają. A sklepy sieciowe w Polsce nie ułatwiają wyboru, bo ich głównym zadaniem jest upchnąć towar z kilku minionych sezonów, który jest już niesprzedawalny na Zachodzie. Jeśli jednak tam pracujesz, to szacunek dla Ciebie, bo domyślam się, że nie jest lekko!

Pracuje dla firmy zewnętrznej a nie dla MMN ich regulamin i obowiązki mnie nie obchodzą.....sorry ale jak ktoś wydaje grube siano i nie ma nawet zielonego pojęcia co chce kupić to nie dziw się , że wciskają szmelc....Może to nauczy szacunku dla pieniędzy... Znam przypadki, że ktoś godzine męczył pracownika MM. oni powinni być tylko od pomagania w przypadku gdy ktoś myśli nad 2 opcjami, a nie od " recenzji" 17 modeli drukarek..

Fakt, można się nieźle zmęczyć :-) Jednak uważam, że "nie sądźcie, byście nie byli sądzeni". Pracuję w mediach, więc nadążam ale wiem, że w tej branży wystarczy kilka miesięcy nieuwagi i jest się poza tematem. Nie ma się co dziwić klientom! Ja też czasem muszę wprowadzać dyletantów w tajniki elektroniki i informatyki, więc dobrze wiem, jakie to trudne. Jednak, gdy włoży się w to trochę srca i tzw. "miłości bliźniego", efekty bywają niezłe, a wdzięczność "kursantów" niekłamana!

chodzi poprostu o czystą solidarność, a nie myślenie " jestem klient jestem pan" oczywiście, że jak będziesz pytał i pytał to ci pracownik odpowie...ale w zamian nie pomoże 15 innym osobom, albo się naczekają. Tak trudno spędzić 30 min w internecie aby poczytać ? Poprzeglądać fachową prase w empiku ?

pamietam, ze kiedy w moim miescie otworzyli media markt (ok 8 lat temu - chyba) nie bylo na pułkach napisane pprzy cenach, czy to cena netto czy brutto... zapytalam, czy to jest cena z podatkiem, obsługujący odpowiedział, ze tak, to jest cena netto... odpowiedzialam, ze netto to chyba bez podatku, a z podatkiem to chyba brutto... sprzedawca zakrecil sie i nie chcial przyznac mi racji, tylko zaczął rzucać jakimis pojeciami z ksiązki dla marketingowców... stwierdziłam ze to jednak jest sklep dla idiotow... PS> kolezanka robila w media czesto zakupy, dopóki nie kupiła pralki, którą musiała reklamować reklamacje załatwiali jej w sumie chyba z pół roku dzis juz kupuje w innych sklepach...

* pólkach :-)

Racja! Ja nie pracują w handlu, więc z profanami mam do czynienia znacznie rzadziej, lecz przyznaję, że to makabra. Czasem jednak, jako klient, trafiam na cierpliwego sprzedawcę. Na przykład wczoraj kupiłem MP3 na gwiazdkę dla córci. Wybierałem z kilku modeli, byłem zielony, temat znałem wyłącznie z ofert w necie. Sprzedawca był supercierpliwy, w międzyczasie obsłużył innego klienta. Po straaasznie długich deliberacjach wybrałam model, który uważam za najwłaściwszy. Testuję go już drugi dzień i jestem zadowolony z wyboru i wdzięczny sprzedawcy za cierpliwość. No, ale nie był to MM tylko firma, która chyba daje pracownikom trochę lepsze warunki...

Zastanawiam się czy Media Markt nie zmienił czasem nazwy, albo nie ma jakiegoś nowego sklepu pod inną nazwą. Niedawno trafiłam na stronę medialux.pl i nie wiem czy to tylko moje wrażenie subiektywne, ale wydaje mi się, że to ten sam sklep co Media Markt. Wiecie coś na ten temat?