on na balandze a ja tutaj sama siedzę

naprawde, jakie wy jestescie tolerancyjne, ja bym tak nie umiala

tez tego bardzo chce. Ja juz chyba pwoli w komono pojde a Ty? czekasz na meza? jakmysliszo ktorej wroci?

czemu?

do kawa na lawe tez juz chyba pojde tylko czekalam az sie odezwiesz zeby sie pozegnac:) pa pa trzymaj sie cieplo

lepiej juz nic nie mowie

no powiedz bo nie wiem w jakim sensie tolerancyjne? chodzi Ci o chlopow???

no nie wyobrazam sobie czegos takiego, zeby moj maz balowal a ja w domu z dziecmi i zeby to bylo normalne

a jestesmy 20 lat razem

no widzisz takie zycie:( jak powiem ze nie moze isc to i tak pojdzie bo stwierdzi ze raz na pol roku moze

ale nie zrozum mnie zle, po prostu u nas to nie do pomyslenia, jak wam pasuje to ok

ale ja bron boze nie mam do ciebie pretenscji:) tylko co ja moge zrobic???

to nie tylko nasz przypadek taki , mam mnostwo znajomych co maz mowi wychodze na piwo i tyle

faceci juz tak maja no musza zkumplami sie odchamic od czasu do czasu, co zrobisz przywiazesz go ko kaloryfera??? ja sie odkuje jak urodze, zostawie go z dzieckiem i pojde na ploty z kolezankami i nic mi wtedy nie moze powiedziec. Ja zmoim chlopakiem walczylam zawsze z jego samotnymi wyjsciami na piwo, zawsze konczylo sie awantura, nerwami, przykrymi slowami, on i tak wychodzil a ja cala noc plakalam. Nawet jak zostawal w domu to i tak byl koszmar bo caly czas wysluchiwalam jakgoograniczam itp. dzisiaj pierwszy raz zgodzilam sie zeby poszedl tak po prostu, dzwonil juz 3 razy zeby powiedziec ze mnie kocha i gdzie jest. Nigdy wczesniej tego nie robil. Przynajmniej nie bedzie sie czuc jak w klatce i moze przestanie na mnie wolac moj maly majdanek :)

wcale mi nie pasuje pewnie zebym wolala zeby siedzial ze mna w domku ale co mozemy zrobic??

masz racje to juz taka natura samca!!! moj tez zawsze pisal smsy gdzie jest i oktorej bedzie ale dzisiaj jest obrazony i niech spada

co nam pozostalo dziewczyny??? dobrze ze chociaz mozemy sobie poplotkowac i wyzalic sie troszke miedzy soba:)

dokladnie, szkoda ze tylko wirtualnie a nie gdzies w knajpie przy dobrym winie :)

:) :) no szkoda

a skad jestes? moze akurat wyskoczymy jeszcze razem?

no ja mieszkam w Anglii juz 3 lata

:((((((((( no to na pewno nie wyskoczymy razem na piwko

ide chyba spac nie bede czekac, tylko czy usne czy bede sie krzatac po domu

no chyba nie. Oki ja spadam, moj bedzie dopiero za 2 godziny nie mam zamiaru tak dlugo czekac. Dzieki za mile spedzony wieczor, trzymaj sie w ciepelku, jutro na pewno bedzie oki. Zreszta wejdz jutro na topik i daj znac ze wszystko jest oki i jak tam sytuacja z mezem. Ja bede. Dobranoc :)

jak czegos z tym nie zrobicie

pa pa pa dobranoc

dobra jutro napisze. dzieki pa

jak mozecie na to pozwolic

co oni z was zrobili

to powiedz co mamy zrobic?????? bo ja juz nie mam sil walczyc

co zrobic? Jutro powiedziec co naprawde o tym myslicie, jak was to boli, jak wam sie to nie podoba, a nie udawac, ze wszystko jest ok!!!