czy ja naprawde mam brzydkie piersi?

mój chłopak jak zrobił mi tę fotkę to powiedział, ze mam straszny biust. Załamałam sie.... http://www.wrzuta.pl/obraz/2zgpyzhx8Z/

tfuuu

hahahahaha :D

Jesteś ekshibicjonistką ...Masz piękny biust , tylko trochę zafalszowałaś obraz tym ich unoszeniem na siłę , naciaganiem skóry do góry :P

tragiczne ,bleeee

szi ze lakiii wara od mojego nicka :D

Jak one są prawdziwe to ja jestem Kaczyńska:-D Po drugie to zdjecie z netu więc nie ma się czym podniecać;-)

nie podnosiłam. Nie mialam co zrobić z rekami. Takie sa naprawde ...troche "dumne" uniesione brodawki do gory...jakby czekały na pieszczoty

łoooo rany!!!!

Miarka--> a jak moge tu pokazać fotkę nie dajac ja do netu?

okropne!!!

TO NIE TOWJA FOTA ..IDIOTKA WRABIA NAS.. PIERSI SĄ NAPRAWDE OHYDNE I STRASZNIE SZPICZASTE BRODAWY..

krowie wymiona troche. ale nie przejmuj sie. ja mam podobne niestety tyle ze mniejsze

jestem kobieta, ale twoje piersi sa bardzo ladne mnie sie podobaja :) i co wazne masz duze piersi a nie jakies plaskie czy zwisajace:) niejedna ci moze pozazdroscic :)

to mają być duże ?Sa średnie..Ewa sonnet ma duże

to,że komuś się coś nie podoba nie oznacza od razu,że jest dziecko.

co za dzieci sie wypowiadaja--> dziekuję. Podnioslas mnie na duchu!

Moja córa ma podobne w kształcie , tylko trochę większe i nie ma takich spiczastych brodawek , są piekne ...

ale nie myślałaś chyba, że wszyscy którzy się wypwiedzą będą zachwyceni...Szczerze mówiąc jakoś sztucznie wyglądają. Najważniejsz,żebyś się sama sobie podobała.

kukiełka

cos mi ucielo wypowiedz kukiełka --> no z takiego zachowania wnioskuje ze to dzieci, prawdziwemu facetowi kazde piersi by sie podobały, a te wypiowiedzi sa pewnie od zazdrosnych dziewczyn ktore same maja malutkie i brzydsze piersi

nie wiem kto sie wypowiada. ja kompleksów nie mam. mówię tylko, że niektórzy lubią duże a niektórzy małe. ile ludzi tyle typów.

A mi się nie chce otworzyć ta strona a chętnie zobaczę...

Ja zastosowałam trzymiesięczną kurację FABULOUS BREAST, do tego krem i masaż. Efekt NIEPODWAŻALNY! Nie wiem dlaczego niektórzy krytykują tego typu kuracje, nie mając zazwyczaj z tym nic wspólnego. Przecież kuracja przy użyciu skalpela jest dopiero niebezpieczna, a jednak kobiety ją stosują, efekty też widać, tyle że za jaką cenę? Co do bezpieczeństwa używania tabletek które ja kupiłam, składu i sposobu działania poczytajcie na www.intymnosc.pl/aff/7733

Dziewczyny a macie już She's mine??? To nowy biustonosz! 10 lat się męczyłam z moimi orzeszkami, wsadzałam silikonki, ale to nic w porównaniu z tym biustonoszem! Naprawdę działa! Mam piersi jak balony!!! :) piszę o tym szybko, bo wiem co znaczy mieć małe piersi. Więc jak macie ten problem to... juz go nie macie :)))