mamy które przeszły na butelke i te co karmią butelką- pomocy!!!!!

No to czym się martwisz? Przecież jesteś doświadczoną mamą i wiesz, że mleko jest potrzebne, ale nie niezbędne do rozwoju. Białko jest w mięsie, wapń w owocach, każdy pokarm można czymś zastąpić. Po prostu nie stresuj się, tylko przyjmij do wiadomości, że Twoje dziecko mleka po prostu nie lubi i pewno nie polubi, jeżeli będziesz mu je na siłę wpychała, wtedy wręcz je znienawidzi. Niemowlę też człowiek, tylko biedactwo nie może powiedzieć, że coś mu nie smakuje. Na takie wątpliwości pomocna jest książka \"Twoje dziecko\" Penelope Leach - mi po niej zupełnie przeszły niektóre takie zabobony. I nie kieruj się ślepo radami lekarzy - co pokolenie to inne wytyczne :)

No to czym się martwisz? Przecież jesteś doświadczoną mamą i wiesz, że mleko jest potrzebne, ale nie niezbędne do rozwoju. Białko jest w mięsie, wapń w owocach, każdy pokarm można cz

Mój Jaś ma 9 miesiecy i samego mleka praktycznie nie pije, czasem jak budzi się nad ranem tak ok.6 to zaspany wypije 120 ml, potem już nie. Mleko dostaje tylko w postaci kaszek, jednorazowo jakieś 120- 150 ml, bo więcej gęstej kaszy nie wciągnie. Też walczyłam trochę o to picie mleka, ale dałam sobie spokój. Starszy syn, z tego co pamiętam, jednorazowo wypijał jakieś 120 ml, nawet w wieku roku, taka widać uroda niektórych dzieci i chyba niewiele można na to poradzić.

CHIMERKO!!!!! - Przewalczyłam .Zadzwoniłam do takiego prywatnego pediatry i on mi powiedział że musi dziecko w tym wieku pić mleko.Mam nie dawac nic innego tylko mleko.Kosztowało mnie to sporo nerwów ale wkońcu załapała.HUUUURAAAAAA.Wypija ok 100 ml.Mało ,ale pije i to mi już wystarczy do szczęscia.Pije 2x po 100 i 2x 150 kaszka łyzeczką.Ale pije całkiem zadkie mleko.Czy ty zageszczasz kazdą porcję mleka??? Dziewczyny bardzo wam dziekuję za wasze rady zawsze z tego można coś wyjąć dla siebie ginewra- moja ola wcale nie chciała mleka - teraz pije mało ale pije....Pewnie tak jak twoje dzieciaczki.. euglena moliszenka iwona i rafinka - dziekuję

o Jezu! To ja powinnams ie chyba zaczac martwic. Moj Filip ma nie cale 8m-cy, zazy okolo 9.300 i je, jak wynika z powyzszych postow bardzo malo. Mimo to rozwija sie dobrze. Rano , woeczorem i w nocy (niestety) dostaje cyca, w dzien kaszka i zupka, jakis deserek i soczek. Ale poza soczkiem i deserkiem to reszte bardziej dziubie niz je...hmmm Jakos do tej pory sie tym nie martwilam...