Inteligentny i ambitny facet zostawił mnie a ja nie mogę znaleźć takiego drugieg

a on znalazł sobie pustą blondyneczkę Nawet utrzymuje ją ale chyba jest szczęśliwy

a mnie zostawil leniwy i niezbyt ambitny facet mam sie cieszyc czy plakac???

pseudotka Jednak powinnaś się cieszyć :)

cieszyc sie i ruszac na lowy!;)

Nie masz czym sie przejmowac:) Nie od dzis wiadomo ze puste kobiety maja przewage nad inteligencja kobiet:) Dlaczego? Mezczyzni boja sie niewiedzy i madrosci kobiet.Zamiast rozpaczac i wspominac to co bylo, zastanow sie co moze byc !! Wolnosc, przyjaciele, imprezy:) Ciesz sie tym co daje zycie i nie patrz do tylu bo to cholernie przykra sprawa:) Bierz zycie garsciami by pozniej niczego nie zalowac. Poprostu kochaj szalej i nie pytaj co dalej:)

Nie to już było pewien czas temu . spotykałam się już z dwoma panami ale dziecinni i z olbrzymimi wymaganiami jedynie co do wyglądu

Żeby być z inteligentną kobietą trzeba mieć jaja jak dzwon - nie każdy da radę. I nie każdy chce. Trzeba stale być kimś, wykazywać się, dorównać jej w tym, w czym jest dobra, każdy popełniony błąd i każda głupota wydaje się jaskrawsza i bardziej dramatyczna. Z mniej skomplikowaną i mniej intelektualną facet ma łatwiej: cokolwiek palnie, ona patrzy i jest zachwycona, uważa go za geniusza /skąd ma wiedzieć, że pomylił wojnę stuletnią z trzydziestoletnią, a Dodie Smith nie jest mężczyzną :D/. Życie jest prostsze, a samoocena lepsza. Na szczęście na świecie nie brak inteligentnych facetów, którzy szukają w kobiecie nie tylko kochanki i tła dla własnego ego, ale również partnerki, przyjaciólki i kogoś z kim mozna omówić coś więcej, niż ostatni odcinek "M jak mydło".

A moja siostra niegdys zostawial bardzo inteligentnego i ambitnego chlopaka, po 4 latach chodzenia. I bardzo dobrze zrobila, bo nie dosc, ze byl cholernie inteligentny to jeszcze cholernie przemadrzaly, a jego rodzica uwazala moja siostre za osla. Teraz ma zwyklego faceta i jest szczesliwa :) W zwiazku inne rzeczy sa waniejsze.

Baba nie może być zbyt mądra bo będzie za dużo "w garach mieszała". "Gdy chłop baby nie bije to w niej wątroba gnije". Babę trzeba trzymać krótko a jak pyskuje to "za futro i o zlew".

To tak z mądrości ludowych? :D

Autorko, życie płata różne niespodziewanki. Pielęgnuj teraz kontakty z ludźmi, żeby się za bardzo w domu nie zaszyć i nie myśl już o nim. Łatwo mi się pisze... przyznaję.

Mezczyzni boja sie niewiedzy i madrosci kobiet.------- no po tym zdaniu ciezko stwierdzic ze akurat Ty do nich nalezysz :>

co za brednie... jesli jakis facet woli byc z glupia lalka to ja mu zycze szczescia oczywiscie...rozne sa gusta... ja tam wole inteligentne...im bardziej inteligentna tym lepiej.

gorzej juz, jesli będzie inteligentniejsza od ciebie bo tego twoje ego by nie wytrzymało :P

moze dla Ciebie gorzej... dla mnie to jest zawsze okazja to podciagania sie w czym sie da... znam wiele inteligentnych kobiet i dzieki temu ciagle ucze sie...zdobywam wiedze zeby nie okazywac sie gluptakiem. oczywiscie ze czlowiek to taka istota ze lubi byc najlepsza ale jeszcze widocznie nie spotkalem takiej ktora by strasznie mnie zgnebila swoja przewaga intelektualna...

Tak, z mądrości ludowych, żeby było wesoło. Tak naprawdę każdy facet mający przy boku mądrą kobietę powinien być dumny z takiej kobiety. Przypomnijcie sobie "Książę w Nowym Jorku" - nie chciał kobiety, która mu zatańczy tak jak on zagra. Od mądrej kobiety mozna się wiele nauczyć.

... i potanczyc jak ona zagra :)

No już się bałam, że i na tym topiku zacznie się obrzucanie mięsem. Całe szczęście drodzy panowie, że daliście tutaj znać o sobie, bo po dzisiejszej lekturze kafe zaczęłam się zastanawiać, czy nie zacząć się zastanawiać nad kondycją intelektualną mężczyzn ;). Poważnie zaś obawiam się o swoją :I

Z inteligentną i mądrą życiowo kobietą to nawet wolę się zgubić niż z pustą farbowaną BARBIE cokolwiek znaleźć :)

A ja juz taki jestem ze w zwiazku lubie miec przewage. Dlatego unikam zbyt swiadomych i niezaleznych kobiet - sprawa wynika z realnej oceny wlasnych mozliwosci. Niech sie za te madre biora wieksze ode mnie bystrzaki ...

Panowie, jestem Wami olśniona - gdzie Wy się, na Boga, na codzień w tej kafeterii ukrywacie? Zazwyczaj widać tu wyłącznie troglodytów :D Ludzie z klasą wypowiadają się rzadko, wstydliwie i uciekają na paluszkach, nim zostaną pożarci w akcie kanibalizmu :P

Można się z tym nie zgadzać ale faceci w przeważającej większości wolą mniej inteligentne kobiety od siebie. Nie wiem czy świadomie tak wybierają czy instynktownie, jednak to fakt. I bardziej od inteligencji mężczyźni boją się przesadnej niezależności kobiety.

a co do niezaleznosci kobiet...nie wiem czy to zgodne z natura czy nie ale zawsze faceci mieli \"zadanie\" bycia oparciem dla kobiet. niedawno kobiety wolaly mezczyzn delikatnych i czulych taki byl ogolnoswiatowy trend, teraz widza wszyscy juz ze troche za daleko to poszlo... mamy \"meskie\" kobiety i \"kobiecych\" mezczyzn. zreszta to nie zadne odkrycie, na kazdym kroku sie o tym mowi juz teraz. powody takze sa roznorakie (brak wzorcow meskich wsrod ojcow to jeden z nich). tak wiec te silne i niezalezne kobiety maja klopot spotykajac kobiecych facetow...jednak z tego co zaobserwowalem te kobiety potrzebuja jeszcze bardziej zdecydowanych i meskich facetow po prostu bo tez pragna oparcia przynajmniej w prywatnym zyciu kiedy na codzien musza grac zimne i twarde ...

generalizujesz, facet... twoja inteligencja mnie nie powala... moze te "tlumy inteligentnych kobiet" ktore znasz sa tak samo, jak ty, przecietne?

Yerma, a Ty uwazasz, ze znajomosc historii wojen to jest inteligencja?? bez przesady :O

mruczek kot :)

Nie uważam :) rzuciłam pierwszy lepszy przykład - tak się składa, że akurat oboje z mężem "siedzimy po uszy" w historii, europejskiej zwłaszcza. Chodziło mi raczej o poziom intelektualny i szerzej pojęte partnerstwo. Prawdą jest, że wykształcenie, wiedza i zainteresowania przekraczające poziom robót ręcznych nie zawsze idą w parze z inteligencją /jaskrawe przykłady widuję codziennie na uczelni/, mimo to łatwiej spotkać osobe inteligentną wśród ludzi z przyzwoitym wykształceniem. Może dlatego, że takie osoby po prostu rozwijają swoje pasje i pogłębiaja wiedzę? Czy nie fajnie jest mieć z kim porozmawiać we własnym domu?

oczywiscie, nie wyobrazam sobie zycia bez dyskusji z mezem o naszych pasjach. Tylko czuje sie tak jakos dziwnie, gdy inteligencja oceniana jest na podstawie przyswojonej wiedzy, lub, co gorsza, zdobytych stopni naukowych.

mruczek kot...a gdzie napisalem chociazby ja ze na podstawie stopni naukowych oceniam inteligencje ? a Ty skoro tak pomyslalas to juz Twoj problem i Twojego poczucia nizszosci tylko i wylacznie...ja Tobie nie pomoge tego przezwyciezyc...zawsze mozesz isc na studia doktoranckie...zaoczne sa dostepne dla kazdego dzis juz wystarczy placic... a co do wiedzy i tego ze napisalem ucze sie, zdobywam wiedze...daruj mi laskawa Pani...jestem troche zmeczony dzis i nie zamierzam kazdemu pisac blyskotliwych postow zeby go zadowolic i dostac pochwale np od mruczka kota i jesli politycy moga stosowac skroty myslowe to i ja biedny gluptak tez... masz racje...gdybym byl madrym czlowiekiem to nie siedzialbym na forach dyskusyjnych...tak wiec wybacz mi moja niedoskonalosc i ocezalosc umyslowa...

Facet, a ja się z Tobą po prostu zgadzam, bez żadnego poklepywania :) Pozwolisz? Do partnerstwa trzeba dojrzeć, do wiedzy mieć ciekawość i konsekwencję w działaniu, do przyjaźni - tolerancję. A żeby żyć z wartościową kobietą w dobrym związku, trzeba być wartościowym mężczyzną. To cenne cechy i budzące sympatię :P Tacy ludzie wychowują pewnego dnia szczęśliwe dzieci.