Najtrwalsze perfumy jakie miałyście - dziewczyny wpisujcie!!!

Kenzo jungle ze slonikiem, nie mialam bardziej trwalych perfum. kiedys kolega powiedzial mi, ze zapach moich perfum czul jeszcze w domu przez dwa dni po mojej wizycie a dodam, ze uzywam oszczednie. Jednak zapach nie kazdemu sie podoba jest mocny, orientalny, pachnie przyprawami.

Mocne, ciężkie zapachy są zazwyczaj trwałe. Psiknęłam się kiedyś Chanel nr.5 i zapach na szaliku utrzymywał się przez tydzień, ale nie lubię tak ciężkich perfum.

puma jamaica

Bardzo trwałe i naprawdę piękne to Dolce Vita Ch. Diora. Trzymają się cały dzień. Trwałe są też Champs Elysees. Te również bardzo lubię. Z czystym sumieniem polecam oba jeśli chodzi o trwałość, bo zapach to jak wiadomo kwestia gustu. Ja oba uwielbiam i nie wyobrażam sobie, żeby mogło ich zabraknąć na mojej półce. Słonik Kenzo też jest megatrwały. Kiedyś strasznie mi się podobał, ale odrzuciło mnie od niego, gdy byłam w ciąży. Teraz go nienawidzę. Amor Amor nie trzyma się na mnie zbyt długo i dlatego nie zaliczam go do tych najtrwalszych.

widze same bogaczki siedza na kafeterii hehe kenzo, Gucci ;-0

Witam! Najtrwalsze perfumy jakie miałam to Angel Thierry Mugler, L\'instant Guerlain, Sensi Armani. Natomiast Light Blue D&G niestety nie trwałe, choć zapach boski. :)

Michael Schumacher Heidi Klum

"Poeme" Lancome - zapach utrzymuje się przez cały dzień, na ubraniach dużo dłużej.

najtrwalsze perfumy, jakie mialam: Chanel - Coco Mademoiselle YSL - Cinema DKNY - Be Delicious CK - IN2U for her Mexx - Fly High. Thierry Mugler - Alien, Angel oczywiście to te, które na mojej skórze utrzymywały się bardzo długo i które mogę polecić. Co do zapachu- to oczywiście kwestia gustu. :)

loose no2 for women

alien muglera, deep red hugo bossa, eden cacharela, midnight poison diora.

Lolita Lempicka - niebieskie jabłko YSL - baby doll CK - euphoria Marc Jacobs - lola uwielbiam versace różowe ale moge wylać cały flakon a i tak po 2h nic nie czuć

Jimmy Choo Elizabeth Arden 5 th avenue after five Gucci Flora Lauder sensuous estee Cacharel Noa Summer [polecam trwale

La praire Midnight rain- moje ulubione trzymają się minimum jedną dobę a na ubraniach to chyba z tydzień przetrwają.Nie używam na codzień,bo są dla mnie wyjątkowe i cena za 50 ml to porażka. Chanel Allure- dostałam kiedyś od męża. Zapach ciężki i płaski.Jedno psiknięcie wystarczy by pachnieć i pachnieć i pachnieć. Chanel Chance Eau Fraiche- Bardzo świeży,nie mdły i trzyma się cały dzień. Armani Aqua di Gioa- Świeży,ale ma w sobie taką męczącą mdłość. Bardzo długo utrzymują się na ciele i mają ogromny 'ogon'(aż do bólu głowy). Sisley Soir de Lune- Do tej pory miałam tylko próbkę. Piękny zapach,który pozostaje na skórze nawet po kąpieli. Niestety cena zwala z nóg. Perfumy to moja pasja.

Dziewczyny mam do sprzedania perfumy. Soir de Lune oryginalne mega trwale, chce sprzedac bo mnie uczulaja wiec za niewielka cene sa bardzo trwale

kochana,SISLEY ORYGINALNY nie uczula. Soir de Lune ORYGINALNY za niewielką cenę?! Nie dajcie się nabrać ;/ babka powyżej chce wam wcisnąć podróbkę,która nawet nie stała koło oryginału.

Sprzedam niedrogo perfumy Soir de Lune uczulaja mnie niestety sa bardzo bardzo trwale

kochana,SISLEY ORYGINALNY nie uczula. Soir de Lune ORYGINALNY za niewielką cenę?! Nie dajcie się nabrać ;/ babka powyżej chce wam wcisnąć podróbkę,która nawet nie stała koło oryginału.

Chanel Allure - zgadzam się, są bardzo trwałe i mocne. Aż za mocne, miałam je kiedys to nawet nie rozpylałam bezpośrednio na ciało, ale psikalam w powietrze 2 razy i później w tą mgiełkę wchodziłam :D w końcu dałam je mamie, bo to jednak nie mój zapach, za cięzkie :O Victoria's Secret - bombshell - trwałe, ale pod koniec zapach jest już tylko wyczuwalny jak ktoś stoi bardzo blisko D&G Light blue - też trwałe, ale końcówka mi sie nie podoba, jest w niej coś irytującego, zdecydowanie wolę świeży, cytrusowy początek

Sluchaj jestem alergiczka teraz w ciazy mi sie nasilila alergia jak jestes z lublina mozemy sie spotkac i mozesz sobie obejzec u mnie stoja nieuzywane i chce sie pozbyc a za ta kase kupic witaminy albo jakid kosmetyk dla ciezarnych dobry

Nie kupiłabym otwartych perfum z drugiej ręki.

jeśli cie stać na takie perfumy to nie powinien być to problem dla ciebie wydać parę złociszy na witaminki,nie uważasz? Idź ponarzekać gdzie indziej,widać ciąża ci nie służy. Skończyłam.

"obejzec" :P

dokładnie takie perfumy niewiadomego pochodzenia mogą uczulić,zostawiać plamy (czasem nie do sprania) na ubraniach i przede wszystkim nie masz Żadnej gwarancji,że są oryginalne. Nie dajcie się dziewczyny.

Jeju dziewczyno czy ja napisalam ze mnie nie stac na witaminy...dostalam te perfumy w prezencie nie chce ich nie moge uzywac i tyle wiec pytam moze ktos chce kupic i tyle nie chce duzokasy bo ja ich nie uzywam a sa juz otwarte i uzyte kilka razy i to wszystko

Dobra widze ze tu kazdy podstep weszy jak jest ktos zainteresowany podam maila mpzemy sie umowoc ze wysle i jak kupujaca stwierdzi ze to nie oryginal to odesle. Chociaz jak sie zna to nie bedzie takiej sytuacji. Zapraszam serdecznie

Na szczęście z perfumami jest tak, że to co ładnie pachnie na jednej osobie , na innej osobie wręcz śmierdzi lub szybciej wietrzeje, bo ważny jest naturalny, indywidualny skład potu, Dlatego nie sugerujcie się podpowiedziami innych i nie kopiujcie usilnie swoich koleżanek, na których jakiś zapach wam się podoba, bo to raczej żałosne. Niech każdy dobiera sobie zapach sam do swojego naturalnego zapachu skóry, to nie jest takie trudne jak się wydaje.

Półki w perfumeriach uginają się od piękny trwałych zapachów, trzeba tylko wyśilić się trochę i poszukać tego swojego ,niepowtarzalnego zapachu, bo co to za przyjemność nosić ten sam zapach co większość, lub niedaj Boże co koleżanka, czy znajoma sąsiadka przecież to obciach takie małpowanie. Dziwią mnie osoby, które tak chętnie powtarzają to co noszą inni, to takie jałowe i bezmyślne.

Mam w pracy taką żałosną naśladowczynię i ona właśnie ukradła mój ulubiony zapach, zapach który nosiłam parę dobrych lat, kupiła sobie te same perfumy, więc byłam wściekła i oburzona, jak można być tak bezczelnym, ale po jakimś czasie stwierdziłam, że na niej, moje perfumy nie pachną ładnie, i napewno nie zainteresowałabym się nimi, gdybym pierwszy raz poczuła ten zapach właśnie od owej małpującej koleżanki. Dlatego nie warto być obciachem i bezmyślnie naśladować wyborów innych ludzi, niech to będzie przestroga dla tych którzy pójdą do perfumerii na zakupy, a to nie są tanie zakupy, więc lepiej wybierać mądrze i przede wszystkim tylko dla swojej skóry. :-)