Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zielonażaba

Wpedzil was kto kiedys w kompleksy??

Polecane posty

Gość zielonażaba

i jak sobei z tym poradziliscie? Ciekawi mnie to bo zawsze bylam pewna siebie, atrakcyjna dziewczyna...i jeden taki dupek..a w szczegolnosci kilka jego opini na moj temat sprawilo,ze cala ta pewnosc siebie stracilam;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielonażaba
aa..bo tamten mi sie wyslal ..na ciaze i macierzynstwo a powinien byc tu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehehe - puknij sie w głowe!! Nie wpadaj w kompleksy przez kogoś!! To, że komuś coś w Tobie nie pasuje to kwestia gustu więc wszystkim nie sprostasz!! Możesz sie przejąć jak sama siebie nie akceptujesz ale tu już nie wiem jak Ci pomóc:):) Pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, ponieważ nie identyfikuję się z czyimś osądem o mnie. Dlatego nikt nie jest w stanie wpędzić mnie w kompleksy. Pomyśl logicznie, to przecież tylko jego słowa. Pozdrawiam 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielonażaba
Tylko nie o to chodzi, gorzej jest gdy ktos trafia w Twoj slaby punkt, :) ten kompleks o ktorym nei myslisz, kamuflujesz go pogoda ducha itd. A tu nagle ktos Ci przypomina,ze jest tak i tak:O:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość płaska deska
mi kiedyś chłopak powiedział- płaska i już mam kopmpleks

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam pewne podejrzenia
że brat mi skrzywił psychikę w dzieciństwie.. Uwielbiał mną manipulować, a w okresie dorastania notorycznie mnie poniżał. Teraz w dorosłym zyciu on jest mego pewnym siebie cwaniaczkiem o przerośniętym EGO, a ja ... szkoda gadać.. Jestem po prostu nikim. Cierpie na fobie społeczną . Boję się wyjść do ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie prawda ze nie mozna wpasc w kompleksy przez jakas tam osobe mnie zakapleksila i zaszufladkowala juz w podstawowce sama nauczycielka wykulam sie na blache wiersza i nie balam sie go powiedziec na caly glos przy wszystkich pierwsza mnie wywolala do recytacji i przypomniala sobie jak to mi sie kiedys tam rece trzesly wiec przy calej klasie z pozal sie Boze spulczuciem stwierdzila ze jestem znerwicowana i niesmiala dziewczynka to powiem wiersz na koncu , coz mialam zrobic tak jak wstalam sobie siadlam z powrotem, ale fama poszla jakos na cala szkole i juz przez cala podstawowke wszyscy mnieli mnie za mala niesmiala i znerwicowana dziewczynke wkoncu ja sama w to chyba uwiezylam bo nieprotestowalam przed taka opinia poszlam do sredniej i juz myslalam ze pozbylam sie tej swojej niechlubnej opini i wkoncu moge byc soba, gdy ktoregos dnia moja watpliwej zyczliwosci kolezanka stwierdzila ze mnie nikt nie lubi gdyz mnie pelno wszedzie, i coz.... przeszlosc wrocila gdyz znowu ktos mi zasugerowal ze jestem znerwicowana i zakompleksiona i znowu stalam sie na powrot szara niesmiala myszka przez jedna opinie glupiej i zazdrosnej gesi poszlam do pracy i tu dopiero moglam odkryc cala swoja stanowczosc i otwartosc do ludzi , poprostu bylam barmanka i nie bylo czasu ani miejsca na moja wrazliwosc niesmialosc dzieki tej pracy nauczylam sie nie bac bycia soba i juz mnie nikt nie wpedzi w kapleksy cale szczescie KROPA....... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Rysi Krysi
podziwiam cie jak potrafilas zostawic za soba te wszystkie zakompleksione lata :) jeste sprzykladem na to jak ludzie potrafia z glupoty (nauczycielka) lub z zawisci ( kolezanka) wpedzac innych w kompleksy :( grunt to sie nie przejmowac ! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakompleksiona112
witajcie zileonazaba, my sie juz znamy, ja tu dzis trąbie ze jestem zlamana, facet mi powiedzial ze jego byle mialy mniejsze nosy ode mnie nie moge sobie z tym poradzic, po prostu moje poczucie wlasnej wartosci peklo jak banka mydlana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielonazaba
Witaj zakompleksiona:* ( co to ma byc za nik wogole,co?:P) Rozumiem Cie bo wiem ze dla nas babeczek czesto slowa faceta sa jak wyrocznia, ale ja daje sobie lape uciac ze Twoj chlopak nawet nie ma pojecia ze palnol taka gluppote i ze Ty mozesz sie tym przejac.Ogladalam fotki Twojego noska- i jak dla mnie on jest jak najbardziej ok:) ładny,zgrabny.Mi juz te kompleksy przeszly...stralam sie o tym wogole nie myslec:) Zrobilam sobie nowa fryzurke- i poczulam sie znow atrakcyjna- a o nosie zapomnialam calkiem:) Szybciutko przypomnij sobie wszystko komplementy od swojego faceta i zapomnij o tym glupim zdaniu:) - Nie bylby z Toba gdyby nie uwazal Cie za super laske:) pamietaj o tym:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakompleksiona1122
zielonazaba wiem wiem i dziekuje jutro pewnie sie obudze i mi minie, mam go gdzies, nie musi ze mną być, pocieszam sie ze gdybyw faktycznie miala duzy nos to by mi tego nie powiedzial, bo on ma np krzywy bo mial złamany, ale w zyciu tego nie powiem tak na marginesie ktos mi ukradł nick , nie wiem o co chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luceta22
mnie wpedzil w kompleksy taki znajomy. jestem szczupla i on kiedys taki teskt do mnie .ja mowie ze boli mnie tylek od siedzenia bo caly dzien w pracy a on na to ze ten tylek to trzeba miec. albo kiedys ogladam sie w lusterze a on sie pyta co ja robie, ja mu na to ze patzre jak wygladam(kupilam wtedy sobie nowe spodnie) a on na to ze "chcesz to poiwem ci jak wygladasz?"w taki sarkatystyczny sposos to powiedzial. wierzcie mi, niby jestem zadowolnoa ze sowjego wygladu ale jak ktos takie przykre rzeczy mowi to rzeczywiscie trace sowje poczucie pewnosci siebie i sie zaczynam zastanawiac czy jestem ok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakompleksiona1122
racja dokładnie to rozumiem, ja jestem strasznie wrazliwa czasem mi sie wydaje ze najgorszy brzydal widzi sie w lustrze ladnego, to ja tez napewno jestem zupelnym paszczurem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luceta22
zakompleksiona 1122 wiesz co mi sie wydaje, i to zawsze mi powtarzala moja mama ze ci ludzie ktoorzy sami maja problem ze soba, maja jakies kompleksy czesto wlasnie docinaja i dogryzaja iinym osobom ktore tak naprawde uznaja za ladne po to aby swoje poczucie wartosci wzmocniz a kogos zdolowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luceta22
takze ja udaje ze nie slysze podobnych rzeczy, jetsem szczupla ii tlumacze sobie to tak ze po prostu ktos tez tak chcialby wygladac a niestety nie moze. i dlatego probuje mnie zdolowac zeby siebie podbudowac. takze niczym sie niue przejmuj, pamietaj i mow sobie ze jestes najlepsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakompleksiona1122
pewnie ze tak, czasem sobie to tlumacze zazdroscią, ale o co mialby moj chlopak byc zazdrosny? czasem ludzie innym dogryzaja zeby tamci nie czuli sie zbyt pewnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×