Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tula smutna

Samotna wśród ludzi.

Polecane posty

Gość tula smutna

mam mieszkanie, samochód, kochanego chłopaka, mam ciepłą i kochająca rodzine, pocieszną suczke, którą uwielbiam, mam pracę którą naprawde lubie, kończe studia. od sierpnia mieszkamy z moim chłopakiem razem, oboje pracujemy ale czegoś mi brakuje.. kiedyś byłam optymistyczną wariatką, uwielbiałam imprezy do białego rana, spotkania z przyjaciółmi, życie, a teraz..od kąd mieszkam juz na swoim, jakoś dziwnie się zmieniam.. mało rzeczy mnie cieszy, wracam zmęczona z pracy, nie mam na nic ochoty, nie ciesza mnie tak jak kiedyś małe szczęścia. czuje , że "zkapciałam", postarzałam się, jestem zmierzła kiedy wracam z pracy, najchętniej siedziałabym przed telewizorem, na komputerze albo wylęgiwała w łóżku. nie mam ochoty, nie chce mi się jeździć do szkoły, chociaż mam zajecia tylko 2 razy w tygodniu, nie potrafie o siebie zadbać, próbuje się cieszyć ale mi nie wychodzi.. odgoniłam od siebie przyjacioł. juz nie wpadają do nas niespodziewanie, nie odwiedzają i chyba wiem dlaczego..za każdym razem jak gdzieś chcieli mnie wyciągać ja odmawiałam, bo nie miałam ochoty, bo jest nowe mieszkanie, w nim czuje się bezpiecznie, w moich 4 scianach. przyjaciółka wyjechała do pracy za granice, kiedy przyjeżdża zapomina o mnie, nie ma czasu, nie odzywa się, poznała tam faceta duzo starszego od siebie i jakoś chyba o mnie zapomniała. teraz czuje, że jedynie rodzinie na mnie zalezy, moim najbliższym. wole posiedziec u mamy niż wyjśc do ludzi.. nie wiem co się dzieje, wiem jestem sama sobie winna.. nie wiem co się we mnie stało? czuje, ze w środku dalej jestem taka sama jak kiedyś, a przynajmniej taka chce być, bo z taką sobą było mi najlepiej tylko trudno mi to przychodzi. nie wiem gdzie popełniłam błąd, zatraciłam się troche i nawet nie mam z kim o tym porozmawiać, przepraszam za moje żale. musiałam sie wygadac pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to chyba już sobie odpowiedziałaś na pytanie. siedź tak dalej, a wszyscy już zapomną jak masz na imię. 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tula smutna
chyba już zapomnieli..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bver
a ja mam 24 lata i nigdy nie mialem dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madziaaaaaaa
nie smuć sie ! To nie starość to chyba charakret i temperament człowieka sei zeminia w sumie masz faceta to z nim wolisz posiedzeic w waszym przytulnym mieszkanku niz isc na impreze skoro pracujesz to pewnie jesteś zmeczona to po co impreza od 21 do 5 jak mozna pobyc z ukochanym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efffffka
podnies sie jestes za mldoa na starosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oseczka23
moze jest tak jak mowisz ze bezpiecznie czujesz sie w swoich 4 scianach tylko dlaczego odsuwasz sie od ludzi? tego nie rozumiem :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upp
dziwne ze takiego tematu nikt nie komentuje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upp
dziwne ze takiego tematu nikt nie komentuje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×