Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Vikta

i znow to samo

Polecane posty

Gość Vikta

i znow to samo. nie dosc, ze moj facet nie wie jak mnie piescic, jak sie ze mna kochac, by bylo mi dobrze, nawet mimo tego ze mo mowie, tlumacze, pokazuje, to w dodadku, wczoraj kochal sie ze mna 2 razy. on 2 razy doszedl.a ja... no niestety.... mozekiedys sie w koncu uda.... załamana jestem, bo chyba mi sie to nie nalezy w jego mniemaniu.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Angielika
zmień faceta, aby miec nareszcie orgazm i to wielokrotny. Najlepiej pochwowy bo o łechtaczkowy łatwiej. Ja tak zrobiłam. Nie mialam już sił aby go ciagle prosic, aby pamietal o mnie. On szybki byl. Jak tylko wsadził i kilkanaście razy posuwał to juz sie zlewał. teraz mam super faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vikta
no ja mam dokladnie to samo! wiesz, jestem w stanie zrozumiec, ze mlody,20 lat, ze jestem dla niego pierwsza, ze nic nie umial. ale po prawie 1,5 roku staran, nie mowie tu o samym seksie, ale o pettingu, on nadal nie umie mnie zadowolic! czy moj seks ma polegac na tym, ze on wchodzi we mnie a ja i tak nadl musze sama piescic lechatczke? wyprobowalismy nowe pozycje. to nic, ze wczesniej lezal za mna i piescil lechatczke, ze mogl w takiej pozycji we mnie wejsc, tak zsie ze mna kochac. to nic. on wolal wyprobowac czegos nowego.... no naprawde, czuje ze mi sie to nie nalezy. nie twierdze ze latwo mnie doprowadzic do orgazmu. no ale cholera. chcec to moc. wczoraj w nocy zdecydowalam. jeszcze 2,5 miesiaca, taki swoisty eksperyment, jak bardzo mu zalezy. przt czym ja nie bede mu pomagac. a potem, jak znow bedzie to samo, to koniec. chociaz kocham go nad zycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Kochasz go nad życie, ale już nie nad żyć... Nie wciskaj pierdół :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vikta
nie rozumiem porownania. sprawa jest prosta. i jestem swiadoma tego, ze czasami milosc nie wystarcza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annanasek
niby sax to nie wszystko a jednak to wazna sprawa. moze w czasie stosunku przrywaj gadaj tlumacz bedzie sie wkurzl bo nie ma nic gorszego niz przerwac tuz tuz przed kmoncem ale dostanie nauczke ze ma myslec tez o tobie a nie naparzac jak glupi!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vikta
wiesz. nie bede prosic sie, zebrac o to kolejny juz raz. mam dosc, po prostu dosc.mialo byc inaczej, obiecal sie starac. a on mowi, ze nie portafi zsynchronizowac ruchow penisem we mnie z jednoczesnym pieszczeniem lechtaczki.... inaczej nie dojde niestety. po prostu teraz jest jego ruch. ja wytrzymam. w najgorszym wypadku jeszcze 2,5 miesiaca. a do łez powoli sie przyzwyczajam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annanasek
ciezka sprawa. ja czasem tez tak mialam aletaraz moj facet zawsze na pierwzym miejscu stawia mnie tu rozmowa pomogla. n ie wiem co ci poradzic ... mysle ze nioe powinnas nic robic w trakcie moze w koncu sobie uswiadomi.. albo nie zgadzaj sie na sex powiedz mu ze tyle to mozesz sobie zrobic sama o!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vikta
z ta ostatnia rada od Ciebie to dobry pomysl. szczegolnie to stwierdzenie "tyle moge sobie sama zrobic". a zrozmawialismy wiele razy. z reszta czy potrzeba slow by uswiadomoc komus ze nie jest i dobrze? ze czuje sie odrzucona zaniedbana? moj placz tez widzial. i nadal nic.0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annanasek
serio olej temat sexu z nim. powiedz mu ze masz dosc bycia dla niego sama pochwa!!! bo reszty cieb ie nie zauwaza podczas sexu. niech sie pomeczy tydzien dwa trzy m oze cos dotrze do tego zakutego lba !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vikta
ale on wytrzyma tydzien, daw, miesiac... wiem ze wytrzyma... boli to, ze tyle razy, ile mowilam mu o tym , on tyle razy mowil, ze bedzie sie staral. a wciaz jestesmy w tym samym punkcie.00000000000000000000

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annanasek
to ze wytrzyma to nie przeszkadza odmawiac bo nie wierze ze przez miesiac nie napomkni ani razu na ten temat i wtedy musisz mu jasno dac do zrozumienia ze dla ciebie to bez sensu. a moze kup mu na gwiazdke sztuczna pochwe w sexshopie powiedz ze i tak tylko tyle z ciebie rozumie wiec niech sie zaprzyjazni z nowa kolezanka a ty spadasz szukac szczescia!!!!!;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vikta
na gwiazdke co innego dostanie:) a z tym, czy bedzie chcial pogadac, dowiedziec sie co i jak to pewnie masz racje. cholera, chce sie kochac, chce czerpacprzyjemnosc z seksu a nie moge! brakuje tylko, zeby po skesie rzucil mi na lozko 20 zl, tak jak u dziwki. bo do dziwki przychodzi sie nie po to, zeby ja zaspokoic, tylko zeby facet byc usatysfakcjonowany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vikta
i nawet nie zapytal, jak sie czulam, czy mi bylo dobrze czy zle. nic. kompletnie nic. robie dobra mine do zlej gry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vikta
a moze ktos byl w takiej sytuacji i jednak to sie ulozylo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Byłam w podobnej sytuacje, heh. I nie zazdroszczę Ci tego. Byłam z facetem 4 lata ale on niestety nie starał się zadbać o to bym ii ja czuła się szczęsliwa. Czekałam, błagałam, prosiłam, krzyczałam... Nic nie pomagało. Kochałam go dlatego znosiłam to w ciszy. Wiesz ile razy ja ryczałam? Korzystał ze mnie i to za darmo :( W koncu powiedziałam sobie dość!!! Jesli by mnie kochał naprawde to starałby się :) No i rozstaliśmy się. On szybko się pocieszył. Ja miałam opory przed znalezieniem nowego faceta. Gdy jednak go znalazłam i gdy się kochaliśmy przyszedł czas na orgazmy, heh. Więc proszę cię zastanów się czy jest sens podtrzymywać waszą znajomość. Bo jesli on cię kocha to wszystko się ułoży:) Główka do góry. Trzymam kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vikta
on mowi, ze kocha mnie nad zycie. ze stara sie. ale to jest tak jak czesto nauczycielki do ucznowi mowia"uczyles sie cala noc. co z tego skoro sie nie nauczyles". nie raz obiecywal ze bedzie sie staral. tak, wlasnie wczoraj dal tego popis. zataczam bledne kolo, bo wiem, ze bycmoze wplyw na to,ze jemu tak trudno jest mnie zaspokoic, ma to ze sama sie pieszcze, czasami nie ukrywam kilka razy dziennie. chce z tym skonczyc, ale nie moge. bo jednak gdzies te emocje musza znalezc ujscie, jelsi on tego nie umie zrobic to musze sama. i znow utrudniam mu sytuacje. to jest koszmar!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to wygląda tak
jeśli robisz to sobie sama po kilka razy dziennie, to nie dziw się, że nie możesz dostać orgazmu podczas seksu ze swoim facetem... przyzwyczajasz swoje narządy do takiej, a nie inne stymulacji, więc to oczywiste, że penis, czy ręka faceta nie zastąpi Twojej własnej... skończ z masturbacją, odpocznij od seksu, to zobaczysz, że od razu będzie dla Ciebie przyjemniej... i może w łóżku skup się na tym, że jesteś z osobą, którą kochasz, że sprawiasz jej przyjemność i że jesteście razem tak blisko, że bliżej już nie można, a nie tylko na tym, żeby mieć orgazm... seks to nie tylko strona fizyczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to mowisz ze kochasz
go nad zycie ale odejdziesz od niego bez sex macie zły? brawo a podobno to faceci sa tacy:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhasbjhvb akn
bo ona kocha go nad życie. ale nie kocha go nad seks. seks i orgazmy kocha ponad niego. czyli jak wyglada jej system wartosci?? 1.seks 2.on 3.zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhasbjhvb akn
bo ona kocha go nad życie. ale nie kocha go nad seks. seks i orgazmy kocha ponad niego. czyli jak wyglada jej system wartosci?? 1.seks 2.on 3.zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vikta
ja zdaje sobie sprawde z tego, ze tym, ze robie to SAMA, utrudniam mu sprawe. chce z tym skonczyc, ale nie moge. w trakcie seksu on rozbudzimnie do jakiegos stopnia, a potem sam tego skonczyc nie umie. wiec co, ja jestem gorsza inna ze chce dac upust tym emocjom? a co do milosci. ciekawa jestem ja wy zareagowalibyscie, co wy zrobiibyscie gdyby wasz partner/partnerka mowil ze koch, powtarzal, obiecywal juz chyba z setny raz ze sie postara, ze bedzie lepiej... a jak jest... jest zle. nie wiem , ale to staranie sie wg niego chyba polega na tym ze on robi mi minete dluzej. szkoda tylko ze nie inaczej, nie lepiej. mowilam i pokazywalam juz tyle razy. juz nic nie moge zrobic, bo to co mialam mu do przekazania to przekazalam. gdy go poznalalm bylam dziewica. wszystkiego czego sie nauczylam, nauczylam sie z nim i dla niego. jelsi nie pytalam, to sama szukalam jakichs fajnych urozmaicen (internet, literatura). jak sie chce, to mozna. a on? zawsze jest tak samo, jakby mial jeden opracowany scenariusz ktory wykorzystuje za kazdym razem. i on dobrze wie ze tak mysle, bo powiedzialam mu to, tez kilka razy. i co? liczylam na zmiane, ze to go zdeterminuje do wprowadzenia czegos nowego. ostatio nawet powiedzialam mu, ze owszem lubie, kiedy dotyka mojej cipki delikatnie, ale fajne tez jest gdy wodzi po niej dlonia troche mocnije, ale powoli. ok, zrozumial. szkoda tylko ze teraz takie pieszczoty staly sie rutyna. i znow to staje sie dla mnie nudne. ja nie twierdze ze jestem zajebista wlozku, ale sie staram, prawe zawsze to ja inicjuje stosunek, albo jakies pieszczoty. staram sie wprowadzaj jakies urozmaicenia, zeby nie bylo nudno. wiadomo ze moze nie od razu zdecyduje sie na np anal czy finisz w ustach (oczywiscie jesli on mialby na to ochote i gdyby dla mnie to nie byl problem), ale wiem ze na to za wczesnie. staram sie dac mu max z siebie i tyle. staram sie i chyba to najwazniejsze. pytalam go tyle razy, czy nie brakuje mu czegos, nigdy nie powiedzial ze czegos mu zamalo. nie chce stawiac teraz siebie w jakims dobrym swietle, tylko wiadomo ze kobiete trudnije zaspokoic. a zeby zaspokoic trzeba sie starac. chyba nie powiecie mi ze staraniem sie jest pieszczenie zamiast lechtaczki miejsca miedzy cipka a udem (pachwina)...? no niestety. mam dosc proszenia, zebrania o dobry seks! to nie tak ze dla mnie najpierw jestlozko, potem facet. nie! najpierw jest ON, a on obiecuje ze seks bedzie dobry, ze bedzie sie staral. jednak jakiejs diametralnej poprawy przez 1,5 roku nie zauwazylam. czy to zle, ze chce zeby bylomi dobrze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koalalala
Wiesz co ,nie zartuje ,narysuj mu cipke na kartce,zaznaczajac ,gdzie jest wejscie do pochwy ,narysuj ,gdzie jest cewka moczowa no i najwazniejsze, gdzie jest łechtaczka.Faceci zapominaja tego typu szczegoly anatomiczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vikta
nie no on wie gdzie to wszystko jets. tylko to byla taka dygresja. jak to mniej wiecej wyglada...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koalalala
Sprobuj zrobic sobie dobrze przy nim .Niech mlody patrzy i uczy sie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do Vikta sprobuj pozycji najezdzca bedziesz sama decydoal o szybkosci ruchowa ocierajac lehtaczka o brzuch moze bedziesz miala orgazm. ni eiem czy sa dwa rodzaje orgazmu (sa rozne opinie na ten temat) a jesle sa to lepszy rydz niz nic.pozdrowienia i do dziela ja w ten sposob dochodze kilka razy i jest super

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolkkaa...
a może zaproponuj taką grę: jednego wieczoru niech będzie po Twojemu. Weź jesgo ręce i dotykaj się nimi tak, jak chcesz, żeby on to robił. Pikazuj mu, co lubisz. NIech jednego wiczoru uczy się twojego ciała. Innym razem zróbcie odwrotnie. To działa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vikta
no to tak: robilam to juz przy nim, specjalnie dla niego, by widzial co i jak, by sie uczyl. pozycja na jezdzca jest przecwiczona. jest fajnie. ale jakos nie moge ocierac sie lechatczka o jego brzuch, niewykonalne, no przynajmniej w takim stopniu bym osiagnela orgazm. walcze ze soba i nie dotykam sie tam ani na chwile(0czywiscie chodzi tu o te sfere wywolania przyjenosci). zobaczymy jak to bedzie. mysle, ze wlasnie w tym tkwi wiele przeszkod do tego, bym miala orgazm z nim, od niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bunny rabbit
skad ja to znam jestem z facetem od 4 lat (od 3 lat jestesmy malzenstwem) kiedy go poznalam bylam dziewica od kiedy sie poznalismy mialam kilka razy orgazm - mozna je policzyc na palcach jednej reki - a ostatni byl pewnie jakies 2 lata temu scenariusz seksu zazwyczaj jest taki sam z malymi zmianami jestem spod znaku ryby - bardzo wrazliwa ale z bujna fantazja i potrzebuje czegos wiecej probowalam z nim rozmawiac wiele wiele razy ale wciaz to samo mowil ze bardzo mnie kocha i bedzie sie bardziej staral wy dziewczyny macie to szczecie ze wasi faceci probuja rozne rzeczy moze za bardzo im nie wychodzi ale przynajmniej troche sie staraja z moim jest tak: seks oralny uprawiamy tzn ja robie jemu i na tym sie konczy. jak zaproponowalam abysmy zamienili sie rolami to stwierdzil ze nie zajelo mi prawie caly rok namawianie go jak sie w koncu zdecydowal to trwalo to moze minute i tyle a potem normalny seks a na sam koniec stwierdzil ze za bardzo mu sie nie podobalo i na tym cala sprawa sie skonczyla i nigdy wiecej tego nie zrobilismy kilka miesiecy temu bylismy w barze mielismy kilka drinkow poniewaz bylo wczesnie to w drodze powrotnej do domu powiedzialam abysmy zatrzymali sie w video store i wypozyczyli jakis film w wypozyczalni zlapalam go za reke i zaprowadzilam do sekcji z filmami porno i powiedzialam zeby wybral cos na dzisiejszy wieczor (tak przy okazji to namawialam go wiele razy abysmy wypozyczyli porn ale zawsze jego odpowiedz byla cos w stylu nie dzis moze jutro - tego wieczora byl troche wstawiony wiec myslalam moze sie uda) film wypozyczylismy ale nigdy nie obejrzelismy (tzn nie obejrzelismy razem ja obejrzalam kilka dni pozniej jak on byl w pracy) i zawsze tak z nim jest - wszystko konczy sie na slowach -obiecuje ze sie postara albo ze cos zrobi i nigdy nie wprowadza tego w czyn zaproponowalam kiedys nawet seks analny - stwierdzil ze to obrzydliwe i nigdy tego nie zrobi - hmmm a podobno faceci bardzo to lubia chyba tylko nie moj namawialam go wiele razy na odwiedzenie seks shopu. kiedy w koncu po wielu moich prosbach sie wybralismy to kiedy weszlismy do srodka on zaczal sie ze wszystkiego smiac - w stylu o popatrz na to , o to wyglada zabawnie , o co to jest.... skonczylo sie na tym ze wyszlam ze sklepu bo mi sie glupio zrobilo - przyszlam z nim aby cos wybrac aby urozmaicic nasze zycie erotyczne a on nawet nie myslal o wyborze czegokolwiek chcialo mu sie tylko smiac i co ja biedna powinnam z takich chlopem zrobic??? az plakac sie chce i zeby wszystko bylo jasne on byl z wieloma dziewczynami zanim mnnie poznal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiesz co ...
Beznadziejna jestes. Sama potrafisz dojsc a z nim nie - to jest Twoja wina nie jego. I nie stresuj chlopaka bo wpadnie w kompleksy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×