Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zastanawiajaca sie...

ZA CO TAK BARDZO NIE LUBICIE RÓŻOWEGO KOLORU?

Polecane posty

Gość zastanawiajaca sie...

Tylko nie piszcie, ze wszedzie go pełno, bo czarnego tez wszedzie pełno, ale nikt nie pisze o nim z taka ironią i nienawiścią jak o rózowym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozowy ciezko sie zastawia
w ciekawy sposob, kojarzy sie z kiczowata lalka barbie, wiec nosza je glownie dziwwczyny w jej stylu( a nie jest to styl ambitny)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja lubie rozowy
tylko bez przesady. moge zalozyc rozowa bluzke, rozowy pasek, rozowa bielizne czy srebrne kolczyki z rozowymi cyrkoniami. ale jesli ktos zaklada na siebie roz w nadmiarze to to juz nie wyglada dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanawiajaca sie...
czyli według ciebie jak dziewczyna ubierze długie spodnie i rózowy golf to jest mało ambitnie ubrana, ale za to jesli ubierze te same spodnie i ten sam golf, ale w innym kolorze to bedzie ubrana ambitnie?? :) Zastanawiasz sie co piszesz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No cóż nie znoszę i już. Nie mam ani jednej różowej rzeczy:-D A najczęsciej jest tak,że róź i biały razem noszą tkz rooooshhhhooffffe blondi i wyglądają okropnie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozowy ciezko sie zestawia
pisze,ze SYL BARBIE jest malo ambitny( a wrecz kiczowaty) a nie sam kolor rozowy. Impresjonisci uzywali czesto rozowego koloru ( np Degas) .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja lubie rozowy ale nie ten cukierkowy, a jesli ktos za nim nie przepada to moze dlatego ze male dziewczynki ubiera sie na rozowo i kojazy sie z dziecięcym rozumkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rose rose rose
Ja bardzo lubie rozowy odcien, co nie znaczy, ze wygladam jak Barbie. Poza tym istnieja rozne odcienie rozu, trzeba poprostu dobrac te nie bijace po oczach i nie bedace przesadnie slodkie.Jak juz ktos wspomnial, roz w zestawieniu z innym kolorem (np. z czarnym) wcale nie musi byc czyms kiczowatym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozowy ciezko sie zestawia
nikt rozsadny nie walczy z kolorem rozowym, jako takim. Pasuje do wnetrz rokokowych, piekna jest delikatna porcelana w róze itp. Rozowy zostal obrzydzony przez zalew noszonych ostatnio masowo produkowanych tandentnych ciuchow ze sztucznymi swiecidełkami itp , ludzie raczej nie lubia tego stylu ubierania sie , a nie samego koloru. Wczesniej rozowy ( tak jak i jasnoniebieski) byl obrzydzony przez amerykanskie kartki,ubranka, gadzetu dla nowonarodzonych ( rozowy dla dziewczynki, niebieski dla chlopca, a moze na odwrot, nigdy nie pamietam). Poniewaz to takze byla masowka, silą rzeczy na ogol w nienajlepopszym stylu. Niebieski wybronil sie z tego dzieki dzinsom , rozowy zostal. W dodatku ulubiony przez gwiazdy , ktore poza tym akurat znane byly ze zlego smaku./ Np Jane Mansfiekd ( lata chyba pozne 50te) miala caly dom w rozu, wanny, meble, takze ubrania, byla okrzyknieta jako symbol amerykanskiego kiczu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dodaj do tego serie kiczowatych Harleqinow w rozowych okladkach, i ubrana zawsze na rozowo ich autorke Barbare Cartland -nawet jej nekrolog ukazal sie w rozowej ramce :) ale z tymi gwiazdami ubierajacymi sie w roz nie zawsze bylo tak tandetnie, czego przykladem moze byc np. Grace Kelly :) mi sie zdaje ze to glownie wina wytworni Mattel . teraz jesli kobieta lubiaca roz jest na dodatek BLONDYNKA to wielu ludzi ma o niej od razu wyrobione zdanie...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość różowy kolor jest infantylny
lub przeznaczony dla dzieci, dlatego dziewczyny w różu wygladają żałośnie i śmiesznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _eklerka_
Brudy odcień różu bardzo ładnie wygląda w postaci bluzek i swetrów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość saffi
od czasu do czasu lubie wlozyc coś w kolorze różowym i nie jestem blond laleczką... :)MAM W D>> CO JAKAS NIEZNAJOMA PINDA O MNIE SOBIE POMYŚLI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkaroolcia
czesc, dziewczyny;))) a wiecie co? ja odkąd byłam malutką dziewczynką uwielbiałam różowy!:D wszystkie laleczki ubierałam na różowo, miałam różową parasolke i kalosze:D i zostało mi to do dzisiaj:D- mam różowe papucie, szlafrok, pościel, ściany, piżamki i mase bielizny:) po domu chodze w różowych szortach, spinam włosy różową gumką ubrań w tym kolorze NIE NOSZE- dlaczego? po poprostu ciężko znaleźć GUSTOWNĄ odzież w tym kolorze- najczęsciej jest to polarek z numerkiem, bluzeczka z ohydnego materiału z motylkiem i brokatam lub coś jeszcze gorszego:/ mam ładny różowy sweterek z h&m-jest to taki zgaszony róż, łososiowy...i to wszytko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkaroolcia
przy okazji... jestem brunetką, studiuje zaocznie i mam staż w banku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość semi różowa
a ja lubię róż, byle nie majtkowy(prosiakowy) ale wszelkie odcienie brudnego różu mile widziane, byle nie łączyć różu z: -różem:) -błękitem-a fuj! -białym poza tym to zależy odwielu rzeczy, często widzę dziewczynę w różu i mnie nie razi,tandetnie natomiast wyglądają dziewczyny,ktore naprawdę robią sie na barbi, plotą warkoczyku albo kiteczki, na twarzy tapeta-wtedy to faktycznie wychodzi tandeta i kicz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pola manola
Dla mnie zxaden kolor, nie jest tandetny, moze jedynie podobac sie mi bardziej lub mniej. Róz, może by cdobrym kolorem, tylko trzeba aumiejetnie go zestawiać. I o ile z czarnym, granatowym, zielonym, brązowym, nie mozna przeholować, nie można tego powiedziec o różowym. Dziewczyna 20 paro letnia , ubrana w białe spodnie, rózowy sweterek i np. rózowe adidasy, jeszcze przyozdobione kryształkami, bedzie wyglądała kiczowato, niezależnie od koloru włosów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _eklerka_
To mi się podobało: Cytat Kkaroolci: czesc, (...) mam ładny różowy sweterek z h&m-jest to taki zgaszony róż, łososiowy...i to wszytko... Kolejny cytat Kkaroolci: przy okazji... jestem brunetką, studiuje zaocznie i mam staż w banku Naprawdę uważacie, że gdy się ubieramy na różowo, to rzeba się tłumaczyć ze swojej inteligencji? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkaroolcia
eklerka, jasne, lepiej sie wytłumaczyć niż zostać zaszufladkowanym:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do eklerki
Mysle ze tak, bo tu na forum jest opinia taka, ze ta co ubierze coś rózowego to pusta o zerowej inteligencji dziewczyna. Widac słabo znasz kafe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _eklerka_
Może i słabo, ale jak ktoś z "Pcimia Dolnego", czy jakiejkolwiek innej miejscowości na drugim końcu Polski pomyśli sobie o mnie coś, co mi się nie podoba, to przecież się nie pochlasam ;) Za bardzo sie przejmujecie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkaroolcia
eklerka, są ludzie wrażliwi:D kiedyś założyłam temat o zusie, i usłyszałam, że mam wodogłowie i odstające uszy:( strasznie sie zmartwiłam i od razu poleciałam do lustra:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _eklerka_
Ja rozumiem, że są takie sytuacje jak np. rozmowa kwalifiikacyjna, gdzie pierwsza na myśl przyszła mi elegancka koszula z krótkim rękawem w różowe paseczki, ale stwierdziłam, że jeśli rozmowę prowadzi kobieta, to nie będzie najlepszy pomysł, żeby podkreślac kobiecość i wybrałam kolor niebieski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sillenka
Ja tam uwielbiam rozowy i zwisa mi czy komus sie to podoba czy nie.Olac !trezba sie samemu dobrze czuc to jest najazniejsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie się różowy od zawsze kojarzy bardzo źle :/ z jakimiś takimi panienkami co maja różowy mózg tipsy i śmiech jak doda kłoda. czarny, tj osoby ubrane całe na czarno najlepiej też się kojarzyć nie muszą, ale czarny jest kolorem który aż tak NIE RAZI .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lubię róż, ale w umiarze. Nie łączę go z bielą, nie łączę z innym różem - wystarczy mi na przykład delikatna biżuteria z różem, i do tego na przykład czarny żakiet i czarna koszulka. Wygląda ekstra. Nie ubieram się w róż od stóp do głów i raczej traktuję różowy jako kolor dodatków - jeżeli na przykład mam rożową biżuterię, to opaskę na włosy. Ale już nie pasek. Za to za kompletną tandetę uważam różowe buty, szczególnie skórzane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale mi powód do dumy
Nie mam nic przeciwko odcieniom różu. Kolor jak każdy inny. Oczywiście, że kobieta ubrana w różowe spodnie, różową kurtkę, różowe kozaki, trzymająca w ręku różową torebkę, wywoła salwy śmiechu, ale nie przesadzajmy, tak samo śmieszna byłaby kobieta ubrana na zielono czy niebiesko. Ściany mojego pokoju są w odcieniach delikatnego różu i mam mnóstwo różowych dodatków, bo po prostu lubię ciepłe, żywe kolory, a różowy do takich należy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W sumie to ja nie mam koloru, którego nie lubię... Ale uważam, że we wszystkim trzeba mieć umiar... A różowy mnie irytuje, ponieważ rozpowszechniły go te cukierkowe techno/disco barbie, które oprócz różu i bieli są ślepe na kolory... I w sumie sama mam parę różowych ciuchów, jednak są to odcienie stonowane, ciemniejsze... A co do takiego typowego cukierkowatego różu, to poprostu go nienawidzę, bo kojarzy się z tępymi, pustymi idiotkami, których całe życie to dyskoteka, a priorytet to jak największa liczba zaliczonych facetów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×