Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość blondyna_26

Może...na nowo rozkochac go w sobie?!

Polecane posty

Gość blondyna_26

Jak na nowo rozkochać go w sobie i czy to ma sens? jesteśmy ze sobą od 5 lat. Zawsze doskonale się rozumieliśmy, kochamy się. Wiadome jest, że po tylu latach miłość nie jest już taka promienna jak to było na początku,ale nadal jest ta tylko inna, bardziej dojrzała. Na początku żyło się dniem codziennym i przede wszystkim sobą. Po kilku wspólnych latach przychodzą inne zmartwienia, problemy, niejasności..........Po trzech latach związku mieliśmy bardzo duzy kryzys, który wspólnymi siłami pokonaliśmy. Wtedy powtarzałam sobie, że jeśli przetrwamy tamten okres, to przejdziemy razem wszystko. W zeszłym tygodniu otrzymaliśmy klucze do mieszkania, w którym mamy rozpocząć wspólne zycie. Cieszyło mnie to mieszkanie, ale coraz więcej jest kłótni z tego powodu, wiadomo, że to błahostki, bo to wybór kafelek, mebli itp., Ale boli mnie to, ze przysparza ono więcej problemów niż szczęścia, bo odsuwamy się od siebie. Ostatnio gonimy tylko za pieniędzmi, W tygodniu nie mamy czasu się spotkać, bo tylko praca i praca. Do tego jeszcze dochodzi przyszła teściowa i szwagierka. Przez 3 lata naszego związku, było super. Traktowali mnie jak swoja córkę, ale to się zmieniło do takiego stopnia, że nie rozmawiam z nimi. Teściowa wręcz nie może na mnie patrzec, a nic nie zaszło miedzy nami. Nie widuje się z nimi. Jest to chora sytuacja, bo mój facet ciągle stoi między młotem a kowadłem. Nawet nie wiecie jakie to jest trudne.Czasami ona swoim zachowaniem, chce doprowadzic do tego abyśmy się pokłócili nawet rozeszli. Czasem brak mi już sił aby walczyć zarówno nią jak i ze szwagierka. To jest typ kobiet fałszywych i zaborczych. Chcą mi go odebrać! Burza go przeciwko mnie i czuje że zmienia się jego stosunek do mnie. Co mam robić. Kocham go, jest całym moim zyciem, ale czuję, że nie jest tak jak dawniej. Myślałam, żeby coś zmienić. Myslałam, że to może praca nas tak zmieniła. Ostatnio nawet nie mamy ochoty na seks, nie wiem co jest grane. więc chyba czas co zmienić. Może trzeba przypomnieć sobie dawne czasy, może na nowo zakochac się w sobie, ale czy to jest mozliwe. No i jak, poradźcie mi, proszę?!co mam robic....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nber
żyj w czystosci ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja_karolina
jak zamieszkacie razem......bedzie zupełnie inaczej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blondyna_26
prosze, wypowiedzcie sie co o tym myślicie i co mi radzicie. ja było u Was w związkach z kilkuletni stażem. Nie chce, abyśmy oddalali się od siebie...a tak sie dzieje....co robić Może masz racje ja-karolina...ze to się zmieni jak zamieszkamy, tak długo na to czekalismy......tylko że przed nami jeszcze remont i troche czasu to zejdzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja_karolina
nber........co to za beznadziejna rada, opinia... lepiej powiedz cos sensownego Nie martw się, wszystko sie bedzie ok tyle lat razem, nie warto niczego psuć ani przyśpieszać...zycie samo się ułoży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nber
jaka beznadziejna..Jesli bedzie czysta to i wyzwoli umysł od złych mysli ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blondyna_26
nber.......co ty z ta czystością. a jeśli chodzi o złe mysli, to nie chciałabym tak mysleć.ale niestey sytuacja mnie do tego zmusza. Przeciez sama chce doprowadzić do tego aby wszystko było w porządku jak dawniej. Chciałabym usłyszeć opinie. Nie wierze w to, ze nikt nie był w takiej sytuacji...lub podobnej :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blondyna_26
i nikt mi nic nie odpowiedział :( czy naprawdę nikogo nie dotyczy taki problem. Przeciez tyle jest związków z kilkuletnim stażem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×