Co robicie na Sylwestra?

bo u mnie to nie lada problem ze wzgledu na ciaze i w sumie nie tylko, mieszkamy razem ale w Anglii, w Polsce osobno w odleglych o 100km miastach. Moj chlopak chcialby wyjsc do pubu gdzie jego znajomi beda sie bawic ale troche mnie przeraza pijane towarzystwo i palace. A podejrzewam, ze skonczy sie tak, ze ja juz bede chciala isc do domu a on pijany bedzie chcial zostac bo znajomi jeszcze sie bawia, a skoro jestesmy u niego w miescie to musze zostac i sie meczyc. Innych pomyslow nie mamy.

siedzimy z mężem w domu ale mąż powiedział że i tak się upije, odkąd zobaczył mój test ciążowy;)

ja siedze w domku i tez sie brde upijala i bedzie fajnie

no ja sie za bardzo upic nie moge, siedzenie w domu odpada chyba ze ja u siebie a on u siebie a chcemy byc razem:( a wlasnie wpadl na nastepny "rewelacyjny" pomysl, powiedzial ze pojedzie na skoki a ja bede patrzec jak on skacze (moj chlopak jest spadachroniarzem) po prostu cudowna perspektywa, nie ma to jak marznac na jakims polu i obserwowac jakies punkty na niebie

a mnie mąż zaprosił na bal , pierwszy raz po 12 latach małżeństwa.Myślałam że to żart.