przepraszam cie

przepraszam cie

gratulacje! a co do kwasu to łykaj jedną tabletkę dziennie, pozdrawiam

Gratulacje! Śliczny prezent pod choinkę:)

Gratuluje :)

gratuluje goraco, ja juz w 24 tygodniu a do dzis pamietam chwile w ktorej uswiadomilam sobie, ze bede mama jeszcze wszystko przed toba

skoro starałaś sie o dziecko to kwas powinnaś brac już od dawna!!!!!!!!nie wiedziałąś o tym. teraz to sobie możesz brać! ale ludzie są otępiali

fajnie ale... Po poczęciu dziecka zwiększa się zapotrzebowanie na kwas foliowy, w celu prawidłowego wykształcenia cewki nerwowej. Przed zajściem nie zawsze jest taka potrzeba...

czytałm ostatnio publikacje na temat kwasu foliowego i tam wyraźnie było napisane, że najważniejsze jest uzupełnienie niedoborów PRZED ciążą! a nasza autorka jest już miesiąc w ciąży i nie wie nawet jak to łykać...:(

fajnie ale... Jak napisałam wcześniej nie zawsze jest to konieczne a i ty czytałaś, że chodzi o niedobory!

Najwieksze znaczenie ma branie kwasu foliwego przynajmniej 3 miesiące przed zajściem w ciążę. Branie w samej ciąży nie jest juz takie istotne.

buka, co racja to racja. niech łyka, chociaz uwazam, ze za późno. Laska ma 37 lat (chyba) a w tym wieku powinno sie wiedziec takie rzeczy. dziwi mnie, że lekarz jej tego nie powiedział...

miesiąc temu urodziłam zdrowe dziecko a kwas foliowy lekarz zapisał mi dopiero od 6 mies. jak jego poziom nieco sie obizył.Dawniej kobiety nie brały tego i rodziły zdrowe dzieci.

Nie zgadzam sie z fajnie al.... organizm więcej potrzebuje kwasu ale też sam go produkuje i można go wspomóć tabletami ale nie jest to konieczne:)

Gratulacje Co do przyjmowania kwasu foliowego to łykaj sobie 1 tabletkę dziennie i nie martw się wpisami typu... już za późno, teraz to sobie możesz brać... Nie wszyscy muszą mieć przed zajściem w ciążę niedobory, więc nie ma się czym martwić, a teraz sobie przyjmuj by u ciebie te niedobory nie wystąpiły :)

gratulacje!! nie przejmuj się wpisami,że trzeba brać przed ciążą... nasze mamy nie miały o tym pojęcia, nie miały usg, a my jestesmy zdrowe i płodne :-D i tak my mamy do porzdu

Również serdecznie gratuluję:) Szczególnie, że też jestem po laparoskopii i w zasadzie nie dawano nam już szans na naturalne poczęcie. A tu sie nie sprawdziło i za miesiąc mam termin porodu:) Pozdrawiam.

serdecznie ci gratuluje. a co do kwasu foliowego to nie sluchaj tych brednij.ja moja droga z pierwszym dzieckiem w ogole go nie bralam bo nikt mi o tym nie powiedzial.jak i rowniez nasze matki i prabapki tez nie braly i jakos jestesmy duzi i zdrowi.yakze nie martw sie i lykaj po jednej tabletce.a na paranoiczki ciezarne nie zwracaj uwagi.

łykanie kwasu foliowego gdy jest juz sie w ciązy zmniejsza ryzyko poronienia. ale nie wpływa na zdrowie dziecka. tylko jezeli jesz kwas przed ciązą ( nawet 3 miesiące przed) ma on takie działanie jak pisze w ulotce. ALE TYLKO GDY JESZ GO PRZED ZAJSCIEM W CIĄZE. oczywiscie teraz tez go łykaj

To, że kiedyś nie brało się kwasu przed ciążą nie znaczy, że wszystkie dzieci rodziły się zdrowe. Mojej znajomej córka nie brała kwasu foliowego i urodziła dziecko z roszczepem kręgosłupa. oczywiście w dawnych czasach takie dzieci tez sie rodziły, ale nie miały szans na przeżycie. Jeżeli można obniżyć to ryzyko, to dlaczego tego nie robić?

jask i kiedys tak i teraz rodza sie dzieci chore.ale wiadomo ze jezeli mozna temu zapobiec to trzeba z tego kozystac.co nie znaczy zeby popadac w paranoje.tak jak juz ktoras napisala \"teraz to sobie mozesz brac jak nie bralas przed zajsiem\"to nie rozumiem .w takim razie juz jest za pozno i ma usunac czy co?chyba ze przewidziala ze dziecko urodzi sie chore to po cholere ma brac ten zakichany folik. takie wlasnie wpisy mhie wkurzaja.

Ale jeśli autorka topiku już jest w ciąży to nie ma jej co wypominać że nie brała go przed zajściem, bo to i tak nie cofnie czasu.

i oto chodzi.zastanawiam sie wlasnie po co takie kretynskie straszace teksty.

G R A T U L U J Ę Ja miałam zalecony kwas foliowy 3 x dziennie.Ale to zależy od zawartości dawki w jednej tabletce. Jeszcze raz gratuluję i uważaj na siebie.

Wielkie gratulacje!!!!! Zycze zdrowia i takiej radosci przez cala ciaze fajnie ale...- dowiodlas ze ludzie sa otepiali..............ech. Powinnas brac wczesniej kwas al nic sie nie stalo ze nie bralas. w ciazy musisz koniecznie. ja bralam folik. kwas bierze sie 1 trymestr.

tak jw

Dlaczego piszesz ,że jest otępiała?.Na niejednym topiku to ty dowiodłaś ,że niektóre kobiety są proste jak kij.TO dotyczy Ciebie Do autorki......Nic się nie stało i dobrze o tym wiemy.Kwas foliowy bierz raz dziennie i bedzie oki.Chyba ,że twój gin zaleci inaczej.

Wypowiedz wyżej była do znajomej.Najmadrzejszej matki na świecie!!!!!!

cytuje: fajnie ale... skoro starałaś sie o dziecko to kwas powinnaś brac już od dawna!!!!!!!!nie wiedziałąś o tym. teraz to sobie możesz brać! ale ludzie są otępiali

Moja historia była tak trudna,że ja nie bardzo wierzyłam ,że się może udać zajście w ciąże stąd nie brałam kwasu foliowego przed. To tak w celu wyjasnienia:) pisze.

Gratuluję poczęcia. Ja też staram się zajść w ciążę (być może jestem), ale kwas foliowy biorę od około dwoch lat (na wszelki wypadek). W sierpniu odstawiłam pigułki anty. i teraz , po odczekaniu paru miesięcy, staramy się o dziecko. Ja też miałam od kiedy pamiętam problemy - stany zapalne, torbiel itp. , a jednak cały czas brałam Folik, nie jestem najmłodsza (31 lat). Kwas foliowy najlepiej jest brać przynajmniej 6 miesięcy przed planowanym poczęciem i 3 miesiące po poczęciu. Trzy miesiące po poczęciu, dlatego że w tym czasie kształtuje się cały układ nerwowy i ten czas jest bardzo ważny. Potem , gdy już się wykształci, kwas nie jest potrzebny - chyba, że ktoś ma wielkie niedobory. Informacja dla innych - gdy bierze się pigułki antykoncepcyjne , to zwiększa się zapotrzebowanie na kwas foliowy. Każda kobieta, która jest w okresie rozdodczym (dotyczy to również kobiet 40 - letnich), powinna przez cały czas brać kwas foliowy na wszelki wypadek, nawet gdy ma już trójkę dzieci i nie planuje ich więcej.