Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość aaaaaaabbbbbbbbbbbb

jak dlugo czekac na zareczyny???

Polecane posty

Gość aaaaaaabbbbbbbbbbbb

jestesmy juz ze soba 5 lat i nic........czekam na zareczyny.... za szybko czy nie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bbbbbbbbbbbbbbaaaaaaaaaa
A po co mu zaręczyny, jak ma wszystko bez zaręczyn?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Michał_moralizator
a po co mu zaręczyny ??? Ma wszystko co daje potencjalna żona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość az do samych zareczyn
radze czekac ja juz czekam 6.5roku on jest pewny mnie ja tez jego wiec mu sie nie spieszy pobrzekuje cos o slubie ze trzeba tym juz pomyslec .. a ja chce tradycyjnych zareczyn....tzn ze ja i on sam na sam przed slubem.... rozmarzylam sie mwie mu ze czekam jeszcze 2lata w zartach ale mysle ze do tego czasu juz bedzie po:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milczyńska
ech i te dylematy zyciowe zdecydowalibyscie sie na planowanie slubu, gdy w sumie nie wiecie jeszcze co z zyciem zrobic? moj chlopka pracuje, ale nie mamy mieszkania. Ja koncze studia, bede szukala pracy Ale ostatnio wpadlismy na pomysl, aby sprobowac zycia za granica..wiec jak tu cos planowac w Polsce..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyram
Najlepiej do końca życia;) Po co się żenić?? Dajcie jeden konkretny i mądry powód...;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aminka
do aaaaaabbbbbbbbbb----> a ile macie lat?pracujecie?studiujecie>?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaaaaabbbbbbbbbbb
ja 20 on 23... a co za roznica ile lat?? uczymy sie oboje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leć do dentysty
pośpiech w tym wypadku nie jest wskazany. możesz się rozczarować. jesteście oboje na studiach bez pracy, mieszkania, pomysłu na życie. radzę się wstrzymać od utopijnego związku małżeńskiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
utopijnego?? Ludzie studiują dziennie, pracują i mają rodziny! no chyba, że ktoś pozostał dzieckiem i nie dorósł do odpowiedzialnośći za siebie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaaaaabbbbbbbbbbb
a na co czekac??? w sumie mozemy mieskac u niego. mieszka z mama maja 3 pokoje... za 2 lata koncze studia, i tak dorobic finansowo w tym kraju sie nie da.... liczylam na zareczyny w swieta a tu nic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaaaaabbbbbbbbbbb
no wlasnie na co czekac??? liczylam na zareczyny w swieta a tu nic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona w sieci
Wątpię by się zdecydował na zaręczyny jak jesteście na studiach u mniena studiach było tylko jedno małżeństwo-trochę śluby posypały się po obronie... A wśród Waszych znajomych jak jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leć do dentysty
w tym wieku rzadko się zdarza żeby myśleć dorośle. małżeństwo to nie zabawa w rodzinę. to rzeczywistość ze wszystkimi konfliktami codzienności. w tym wieku łatwo wyjść za mąż, trudniej znieść przeciwności losu, jakie niesi ze sobą codzienność. Urodzić dziecko też nie jest trudno, za to mieć dla niego czas, czułość, opiekować się nim, a nie podrzucać w rozpaczy rodzicom bo "przecież jesteśmy młodzi", to inna para kaloszy. Do wszystkiego trzeba dorosnąć, zrozumieć, co jest najważniejsze w danej chwili. Podejmowanie takiej decyzji jest trudne dla uczciwie patrzącego na życie człowieka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaaaaabbbbbbbbbbb
on wie ze ja bym chciala... nie lubi o tym mowic....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona w sieci
a jesteście już samodzielni-tzn.macie prace, gdzie mieszkać itp.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaaaaabbbbbbbbbbb
tak pracujemy oboje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wiem doskonale, że wystarczy chcieć, a wszystko jest możliwe, więc nbez sensu jest gadanie: ślub po studiach oraz praca, a do tego czasu w ciepełku u rodziców. Sama studiuję dziennie, pracuję i zamierzam się wyprowadzić. A małżeństwo to prywatna sprawa każdego dorosłego człowieka, studenta również. Myślę, że może \"podejdź\" go z tej strony, że chcesz się wyprowadzić od rodziców, i zamieszkać sama. Zobaczysz jak się zachowa;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona w sieci
MI się wydaje że skoro jesteście samodzielni i się kochacie to nie byłoby przeciwskazań by wziąść ślub,ale skoro on nie lubi nawet o tym rozmawiać to raczej tego nie chce....a jest wiele małżeństw wśród waszych przyjaciół?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona w sieci
I najlepiej jak szczerze pogadacie-bedziesz wiedzieć co on myśli i małżeństwie teraz... Powodzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaaaaabbbbbbbbbbb
nie wiem juz sama co robic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×