Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Magda1234567

Pierwsza wizyta u ginekologa Prosze o rade

Polecane posty

Gość Magda1234567

Pierwsza wizyta u ginekologa [19.12] 20:32 Magda1234567 Co powinnam wiedziec przed pierwsza wizyta u ginekologa? mam stresa troche...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na pewno gin Cie zapyta kiedy mialas ostatnia miesiaczke, no i sie zapyta czy z czyms konkretnym przyszlas, jesli nie to powiedz ze tylko do kontroli, no i pozniej siup na samolot :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 20 i dwa miesiace
nic strasznego, samo pojdzie - tylko nie zwlekaj do 40 jak niektore z topiku "Kiedy najpozniej u ginekologa...":)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomocna___
Nie stresuj się, to totalny luz jak u zwykłego lekarza. Najpierw spyta po co przyszłaś, później być może, a o ile jest dobry to napewno, przebada Ciebie. jeśli jesteś dziewicą to odbytowo, jeśli nie to pochwowo. Będzie wkładał jakieś narzędzi,naciskał brzuch i takie tam. Dobry lekarz gin. nie patrzy się na Ciebie jak z Tobą rozmawia, pełen relaks i luz. To będzie chwila i po krzyku! :) Dobrze jest chodzić do tego specjalisty, bo możesz mieć np jakieś zapalenie, złą florę bakteryjną, złe PH, a nawet o tym nie wiedzieć, bo nie ma objawów, a lepiej to leczyć za wczasu niż jak są już nieprzyjemne lub niebezpieczne oznaki chorobowe. Porpos przyt okazji, żeby przebadał Tobie piersi i to tyle :) Jak masz jakieś problemy z miesiączką itd możesz mu powiedzieć. A i zapamiętaj datę rozpoczęcia się pierwszej w życiu i ostatnio przebytej miesiączki. Buziaki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda123444
Dzieki ale stchorzylam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie ma się czego bać
Ja już wole do ginia niż do dentysty. Naprawde. Szybko, bezboleśnie i zazwyczaj lekazr jest miły bo wie że to stres dla młodej dziewczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A czego ty się boisz ...
lekarz jak każdy inny, są gorsze specjalizacje i jak trzeba to każdy to przeżyje, dziewczyno daj spokoj ... to na prawdę nic strasznego :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niczego się nie krepuj, to tylko lekarz, jak bedziesz juz na fotelu, koniecznie sie rozluznij, oddychaj spokojnie, a bedzie ok! i nic nie bedzie bolalo! Naprawde uwierz, to nic strasznego, wszyskie przez to przechodzimy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alfabetagama
najwygodniej w spodniczce bo sciagniesz tylko majtki i bnie bedziesz musiala paradowwac na golaska przez pol gabinetu.zgadzam sie z wypow.powyzej ze gin.jak dentysta.i ja wole gina;p bez stresu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klopsikowa Pani
A ja we czwartek ide pierwszy raz do gina i sie ciesze :D nie boje sie nic a nic chetnie sie przebadam..kto wie co czycha w zanadrzu na moja :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
a w jakim wieku najlepiej jest pierwszy raz iść do gina ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stanowczo nie polecam
Magdo, raczej nie polecam Ci iść do lekarza tej specjalizacji. W szczególności nie polecam Ci jeśli nie masz wyraźnego powodu by tam iść. Rozumiem, ktoś ma nieregularne miesiączki, bóle, czy chce stosowa antykoncepcję hormonalną, albo odwrotnie - jest w ciąży... to ok, to jest jakiś powód. Ale czy Ciebie to dotyczy? Czy tylko "z ciekawości" się wybierasz? Bo jak z ciekawości to nie ma po co. Nigdy nie zrozumiem głupich cip*ek które ganiają do lekarza od tak intymnych spraw często i bez powodu. To jest jakieś zboczenie i ekshibicjonizm, a także kompletny brak szacunku dla siebie i partnera. A Tobie Magdo- nie polecam iść, bo widzę (po tym że się boisz, że przeżywasz to), że jesteś wrażliwa. A dla każdej wrażliwej kobiety taka wizyta to nieprzyjemne i krępujące przeżycie (o ile lekarz jest normalny to tylko tyle). A jak Ci się trafi jakiś cham, gbur czy zboczeniec to masz upokorzenie i uraz na całe życie. Tylko kur*wie nie robi różnicy przed kim i jak często się rozstawia. Czy chodzimy co roku sprawdzać sobie u kardiologa kondycję naszego serca? Nie, idziemy tam dopiero w pewnym wieku, albo gdy mamy powód, a nie tak od czapy co pół roku w wieku lat kilkunastu, czy dwudziestuparu. Tak wiec skąd ta ginekologiczna obsesja? Chyba tylko stąd że to okazja dla puszczalskich panien by ci*pkę przed byle kim do pomacania wystawić. Nigdzie na świecie nie ma takiej obsesji, nigdzie na świecie nie nakłania się kobiet w wieku lat kilkunastu by zaczynały chodzić do ginekologa. W większosci krajów ginekologów widuje się tylko przy ciąży i porodzie. Ale i też w cywilizowanych krajach kobiety szczepi się przeciw rakowi szyjki macicy i problemu nie ma. W niecywilizowanych krajach (jak Polska) pieniędzy na szczepienia nie ma, a nawet gdyby były konowały nie pozwolą sobie odebrać przyjemności zarabiania każdorazowo na grzebaniu w młodych ci*pkach. Przemyśl to sobie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stanowczo nie polecam--> Ty chyba walnięta jesteś:( Właśnie Polska jest zacofana - prawie jak kraje trzeciego świata! Tylko w Polsce kobiety nie chodzą same z siebie do gina, a dostają zaproszenia do domu. A później taka panienka jest zdziwiona, że ma trzecią czy czwartą grupę czyli raka w wieku 24lat. Mama wysłała mnie do gina w wieku 16lat, byłam dziewicą, zdrową itd. Okazało się, że mam nadżerkę, którą wyleczyłam i po sprawie. Teraz moja koleżanka ze studiów wybrała sie do gina po raz pierwszy i ma 4 grupę! Jest dziewicą, więc nie miała takiej potrzeby! Teraz usuną jej macicę. Pomyśl głupia babo o tym. Nie wiem skąd przypuszczenie, że raka mogą mieć tylko "k..."? Chyba mieszkasz na wsi:( Przykre... A ginekologa zboczeńca nigdy nie spotkałam, ani o takim nie słyszałam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama jesteś walnięta
I tylko tyle mam Ci do powiedzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blbl
co za kretynka tam wyzej?? A juz pomijajac wszystko inne sa tez kobiety-ginekolodzy i po problemie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stanowczo nie polecam> Jest typem kobiety która ginekologa pierwszy raz w życiu widzi przy porodzie.A jak się nabawi jakiegoś raczyska to dopiero w stanie agonalnym trafia do lekarza, a później biadoli jaka to ona nie szczęśliwa schorowana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×