Orgazm po alkoholu u kobiety

Witam:) Czy po alkoholu kobieta ma orgazm? Czy jest opozniony? Czy moze miec kilka ? Czy sa jakies plusy tego alkoholu :)? dzieki za uwagi. kolezanka wpada do mnie:D

:D tak nie tak tak i nie

to zależy ile masz zamiar wypić

czy mozesz te plusy opisac?:)

totalne rozluźnienie :D i otępienie mózgowe

a jaka różnica. Jeśli jestem po alkoholu to i tak nie pamiętam :)

tak nie tak ojjjj tak:D zato u Was sa minusy po uzywkach

W moim przypadku niemozliwy, ale ja jak juz pije to duzo:o

a jakie macie do tego rekwizyty wibratory czy tylko świeczki

dla mnie plusem jest to że po alkoholu: -mam większa chcicę -jestem całkowicie rozluźniona i zdolna do wszystkiego:P -jestem mniej wyczulona na bodźce dzieki czemu wolniej dochodzę i mam wiecej przyjemności z seksu( niestety nie mam wielokrotnych orgazmów:(ale to ani po alk ani przed) -mam lepsze pomysły:) minus jest taki, że sa dni kiedy po alkoholu zasypiam i nic na mnei nei działa:)

bezzębna_łachudra wlasnie chodzilo mi o te rozluznienie i gotowosc na wszystko:D:D:D:

no to niektóre tak mają[cool[

tiaa, no ja tez jstem gotowa na wszystko wtedy, tylko ze checi przerastaja mozliwosci. Po paru minutach chce mi sie spac, albo wymiotowac a orgazmu ani widu ani slychu:o

ja mam ten luz, że nie rzygam nigdy:) i nawet mi się nie chce;)

to masz dobrze bo ja jak raz swojemu chlopakowi robiłam loda to rzyglam

laseczka - rzygłasz na pisorka????

zgadzam sie z bezzebna lachudra:) ale jak juz to w gre wchodzi tylko moj chlopak

mam niesamowita ochote, a potem wszystkie bodzce staja sie słabsze, a potem to mnie juz denerwuje, i obracam sie i spie .. a jak raz na milion dojde ( zawsze mysle ze dojde :D ) to orgazm jest mizerny, i nigdy wiecej niz jeden....

po alkoholu tez latwiej sie udaje.....

ja jestem na maksa rozluzniona i mi sie chce, ale do orgazmu jest mi trudniej dojsc czasami mam wrazenie, ze to wrecz niemozliwe (ale to wtedy kiedy naprawde przeginam z alko) w kazdym razie potrzebuje duzo wiekszej i powiedzmy \"szerszej\" stymulacji, zeby dojsc ;)

pamiętam nasz skes kiedy byliśmy razem krotko (gdiześ pół roku0 i sobie zaszaleliśmy na mieście... wracaliśmy do odmu i dosłownie zajeżdżałam mojego skarba, a on był wniebowzięty :-D

ja nie moge dojść po alkoholu chociaż może jestem bardziej rozluźniona i zdolna do wszystkiego a o ochocie to już nie mówię

Moja to ochote ma nieziemska Wyczynia cuda z moim penisem az mnie boli (przygryza,szczypie,ugniata mi jadra do bolu itp) Potem jest zla ze nie moze dojsc i zaczyna miec pretensje ze juz jej nie kocham i nie moge jej dogodzic Szlag mnie trafi wiec zaczynam ja ruchac bardzo ostro jej sie to bardzo podoba ale orgazmu nie ma w koncu ja sie spuszczam i zasypiamy Na drugi dzien nie moze chodzic bo ja miesnie ud bola

-TAK -NIE -TAK -TAK Pozdrawiam P. :)

^ szansa na orgazm % | | | _ _ _ 100% | / \ | / \ | / \ |/-----------------\-------------------->ilosc alkoholu (w piwach) 0 1 2 3 4...

kurde zle sie wkleilo ..chcialam dobrze sprecyzowac ze po 3 piwach nie ma szans...

Ja po % jestem na maksa wyluzowana, nie hamuje się, jęcze instensywniej i cięzej wzdycham... Mój misiek to uwielbia:D

wiecie co naprawde jest tak.. po kazdym alkoholu kobieta ma wieksza ochote..ale.. po piwach przez chwile, bo potem staje sie ociezala, zaczyna bolec brzuch, i traci cohote, robi sie ospala.. wodka - na samym poczatku kobieta stjae sie wulkanem seksu.. ale zaraz po tym i to bardzo szybko traci ochote.. jaki alkhol zwieksza ochote na seks..? lekkie wino, najlepiej biale. a juz najbardziej SZAMPAN!! to afrodyzjak ktory skutkuje. uwierzecie.