Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
dzika_orchidea

POTEGA PODSWIADOMOSCI

Polecane posty

u mnie działa!!! wielokrotnie zadziałalo!!! NP. codziennie rano budze się o wyznaczonej porze (tzn. o tej jaka sobie wieczorem wyznaczę) nawet wtedy, gdy chce wstac b. wczesnie i teoretycznie nie obudziłabym się sama, bo jeszcze się nie wyspałam. To drobiazg, ale przykład jeden z wielu. Są setki, ba tysiace drobiazgów, które rozstrzygaja się zgodnie z moją wolą!!! Czego i Wam życze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w tym cos mus byc
przeciez tak samo jak mozna czlowiekowi w hipnozie wmowic wiele rzeczy tak samo jesli gleboko wplywa na podswiadomosc sam , nauczy sie tego moze duzo zrobic ciekawych rzeczy... natchnelyscie mnie do przeczytania tego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tak z drugiej strony... Czy ta książka nie wydaje Wam się trochę jakby sprzeczna sama z sobą?? Taka jakby biblia \"innego\" wyznania, innego niż wszystkie. Bo niby z jednej strony autor bardzo mocno odwołuje się do wiary, akcentuje obecność Boga, a z drugiej pisze coś w stylu \"nieograniczona moc stwórcza mojej podświadomości\", tak jakby to podświadomość stwarzała i wpływała na absolutnie wszystko, z czego wynikałoby, że podświadomość każdego człowieka jest bogiem, czyli człowiek jest bogiem sam dla siebie,a przecież w każdej religii, bóg to bóg, a człowiek to człowiek. Albo przytaczanie fragmentów Biblii i ich, moim zdaniem dość luźna, na własnie potrzeby, interpretacja. I wiele podobnych przykładów. Trochę jakby z jakaś sektą mi się skojarzyło ;) Wiem, że zamotałam trochę i może nie do końca zrozumiecie, o co mi chodzi, ale kto czytał to powinien obczaić. Zwróciliście może na to uwagę??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze zamiast podswiadomości przydala by sie nam wszystkim potęga świadomosci ... w szerszym zakresie naszego bytu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A o hipnozie też sporo było. Że hipnoza właśnie to stan, w którym wpływa się na podświadomość. I było coś o chłopaku, któremu w hipnozie wmówiono, że się pociął na ręce czy coś w tym stylu i wypisał mu na przedramieniu jego imię, alę tępym narzędziem także nie było żadnych śladów. A potem jak wrócił do domu, to mu się pojawiły krwawe ślady w tym miejscu... Stąd też było moje pytanie o własne ciało, czy można chcieć urosnąć i naprawdę urosnąć. To tylko taki przykład, ale mnie bardzo intryguje... Tylko że nikt nie chciał mi odpowiedzieć, a nawet swoich przemyśleń napisać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trochę świadomości też by się niektórym przydało, ale nie o tym jest temat, więc proszę się nie wcinać. Dziękuję bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamy 21 wiek a autorka probuje kit swoj tu publicznie wciskac i szukac sobie podobnym. tyle juz bylo w Tv programow o tym , ze mistyfikacja i szalbierstwo te wszystkie new age stad zlosc by sie nie wciskac i nie przeszkadzac w oglupianiu innych kiedy sie juz samemu jest takowym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarne kowbojki
przecie zpisałam ze mam o działąniu podswiadomosci przekonywałąm sie głownie w zlych sprawach tj. gdy przeczytałąm objawy jakiejs choroby i zaczynałąm myslec ze moze to mi dolega i wtedy chorowałam na to itp. a jelsi chodi zo dobre rzeczy to poprostu np. chiałąm miec jakies ubranie, torbe, i bizuterie a nei maiąłmkasy i powiedziałam sobie 'bede to miec' potem o tym zapomniałam i wiecej juz nei powtarzłąm poprostu uwierzyłam w to i mam to teraz albo robi sobie liste rzeczy na kartce i zamykam w jakiejs ksiazce po kilku meisiacach ja otwieram i mam wszytsko z tej listy jesli zas chodiz o najwazniejsze rzeczy to nei udało mis ie jeszcez ich osiagnac gdyz sama siebie blokowałąm afirmowałam sobie np. ze on do mnie wroci itp. ale w srodku bylam pelna obaw i niepewnosci sama to w duchu negowałąm potem to zrozumiałm i afirmowałąm sobei ze spokojem ze dogadalismy sie on jets szczesliwy i ja i nagle odzyskalismy kontakt ze soba i jetsesmy dobrymi znajomymi poprostu jesli cos afirmujesz ale w sercu masz sceptyzm i obawy to nic z tego dlatego tzrba zaczyanc od drobnych rzeczy w ktore łatwiej ci uwierzyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhhhhhhhhhhhhhhhhh
dziewczyny macie może eboooka z tej książki????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mixed berry
podbijam temat poniewaz dawno tu nikt nie zagladal i wlasnie wczoraj zaczelam lekture tej ksiazki jestem ciekawa Waszych opinii :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Wszystkich:) Przeczytalam ta ksiazke i powiem ze jest rewelacyjna Zaciekawila mnie tak bardzo ze zaczelam szukac wiecej informacji na ten temat. Dziewczyny na You Tube morzecie obejrzec film The Sekret- Prawo Przycagania. Sa dwie wersje jedna jest z napisami druga z lektorem .Jak obejrzycie dajcie znac co sadzicie I jakie wrazenia wywarl na was ten film. Pozdrawiam Goraco I Milego Dnia Zycze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HEEEEEEEEEEEJ
"Czyli z tego wynika, że jak zacznę intensywnie myśleć, że chce być chudsza to schudnę?? Że chcę mieć większy biust to mi urośnie?? I gładką skórę to cellulit zniknie i wygładzi się pięknie?? Bo jakoś trudno mi w to uwierzyć, szczególnie w to drugie..." No własnie bo nie wierzysz! na tym polega sztuczka, ze sie wierzy! poswiadomosc to taki wewnętrzny słuzacy, wystarczy dac mu polecenie ze swiadomosci i ona juz tak dziala ze to co chcemy sie spelnia.. jesli np, cos chcemy bardzo mocno i wierzymy ze to dostaniemy to nasza podswiadomosc tak silnie oddzialowywuje na otoczenie, odbierany nas swiat, na ludzi dookola i wysyla podswiadome sygnaly wysylane do innych. na tym to polega... jesli uwierzysz w to ze bedziesz miec wieksze cycki to juz twoja podswiadomosc sie o to zatroszczy i bedziesz tak swietnie sobie radzic w sprawach zawodowych i podejmowac trwane decyzje, ze nale niespodzianka stac cie na powiekszenie piersi.. he. ja bylam dlui okres strasznie ruba ok 95k. nie czytalam zadnych ksiazek, ale ani razu sie nie zawachalam sadzac ze kiedys sobie schudne, mialam plany na zycie jak juz sie to stanie.. nidy nie traktowalam tego w kateoriach marzen a przyszlosci. No i co? błala.. w wieku 17 lat spotkalam na swej drodze super dietetyczke i w rok czasu schudlam do 53kg :D wae dalej trzymam i wiem ze bede trzymac do konca zycia, a wiec napewno sie tak stanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pozytywnemyślenieona
Mam nadzieję że to sie sprawdza, nie TO SIĘ MUSI sprawdzać:)) nastroiłam sie pozytywnie, zmieniam przyszłość, a zaczne nawet od terażniejszośći, co mi tam ! od razu mam lepszy humor, dziękuje za wrzucenie tego filmiku i powodzenia wszystkim ;**

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ancia822
Przeczytałam tę książkę już parę razy i z ręką na sercu stwierdzam że jest to najlepsza książka jaką kiedykolwiek przeczytałam. Polecam ją wszystkim a przede wszystkim pesymistom bo po przeczytaniu tej książki każdy zmienia choć trochę tok myślenia na pozytywny. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez ja czytalam ale samam nie wiem czy mozna cos zmienic w swoim zyciu...ogolnie to jestem optymistycznie nastawiona do zycia...no musze sprobowac cos jeszcze zmienic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość noami
Mi się sprawdziło nie raz nie dwa... najpierw wyobrażałam sobie wyjazd na Majorkę... pojechałam , potem faceta... mam, prace... jest, Tajlandię... i niebawem jadę... teraz jestem na etapie wizualizacji samochodu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bezimienną Być ;**
Czytałam. Znalazłam już dawno w mojej domowej biblioteczce. Na początku byłam zafascynowana tą książką natomiast potem postanowiłam ją wykorzystać. Wiadomo, początki trudne. Ale brnęłam w to i efekty z dnia na dzień się pojawiały, aż w końcu osiągnęłam skrajne szczęście. W szkole zaczęło mi jakoś iść, w miłości także...A marzenia zaczęły się spełniać. Wiadomo też, że czasem ma się lepsze i gorsze dni. Niestety, u mnie wystarczył jeden gorszy dzień, bym straciła całą wiarę , a skutki? Wszystko legło w gruzach. Zamierzam to z powrotem naprawiać. Wiem , że muszę być wytrwała i już nigdy nie mogę się poddać. Liczę też, że jeszcze kiedyś będę tak szczęśliwa, a nawet bardziej niż kiedyś. Polecam książkę! Właśnie znów zabiorę się do jej czytania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joanna J
Rok temu dostałam na prezent książkę pt : " Potęga podświadomości ". Przyznam szczerze, że na początku nie byłam do niej przekonana, tak naprawdę dopiero po około dwóch miesiącach zabrałam się za jej czytanie i nie żałuję. To bardzo dobra książka a raczej poradnik. Nie spodziewajmy się oczywiście jakiś cudów ale na pewno książka pomaga spojrzeć troszkę inaczej na świat, nasze życie. Jednym słowem daje do myślenia. Osobiście mi bardzo pomogła, dodała sił i pewności siebie. Polecam wszystkim !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeczytajcie Sekret

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój cud polega na tym że wszyscy patrzą a tylko mnie się widzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cały sekret polega na tym aby być na topie właściwych poszukiwań,to jest coś w rodzaju pielenia ciągle wyrywam coś zbędnego i nieustannie wyłania się to co istotne i jest tego tak wiele że zanim pojmę jedno i cieszę się tym natychmiast pojawia się coś nowego luuuuuuuuuuuuuuuddddddddddddzzzzzzzzzzzzzziiiiiiiiiiiieeeeeeeeeeee!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Time for me
Z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że to w 100% działa ale trzeba uwierzyć. Mam jedynie 15 lat i od kilku miesięcy praktykuje tą książkę jak i również "Secret" (polecam). Te lektury odmieniły moje życie i sposób myślenia na lepsze :) Często przyciągam do siebie rzeczy oraz sytuacje za pomocą podświadomości. Ostatnio głęboko wierzyłam że otrzymam pewna sumę pieniędzy i niespodziewanie dostałam ją (dziadek wysyłając mi dowód wysłał przy okazji TĄ sumę pieniędzy ). To prawo jest naprawdę wspaniałe ale trzeba umieć z niego korzystać, gdyż możemy przyciągnąć do siebie rzeczy których nie chcemy. Dzięki tej lekturze dziś mogę szczerze powiedzieć że kocham siebie, swoje życie, ciało i wiem, że za kilka lat będę prowadziła bajeczne życie jako dorosły kobieta, gdyż żyje w zgodzie z wszechświatem i co najważniejsze jestem WDZIĘCZNA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Działaaaaaaaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja nie tylko wierzę ale WIEM, że będę z facetem, który jest moją bratnią duszą... I dam Wam znać jak już to się urzeczywistni! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszystko się zgadza - spełnia się wszystko, w co wierzymy, wystarczy 'tylko' w to uwierzyć. Jednak żałuję, że Murphy już nie żyje, bo chętnie wzięłabym gościa za frak i zapytałabym: co mam, do cholery, zrobić, żeby UWIERZYĆ??? Nie da się po prostu postanowić w coś uwierzyć i już - może ktoś ma pomysł, jak tego dokonać???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×