brzydze sie nie dziewicami!!

do ________________.> johanessssssssssss Kochałam... bardzo kochałam... to on mnie nie uszanował, nie docenił. Teraz dzwoni i mowi jaki był głupi, szkoda, ze po czasie... Wspaniale nam było przez 2 lata, potem cos zaczeło sie sypac... walczyłam o niego bo wydawało mi sie, ze oddala sie ode mnie miłosc mojego zycia. Dzis wiem, ze nie był mnie wart i co teraz mam sie zabic bo popełniłam błąd? bo oddałam sie męzczyźnie, którego kochałam? Wszyscy popełniamy błędy... wazne jest aby wyciągnąc wnioski na przyszłosc a nie oglądac sie w przeszłosc... "Wyrzuc wspomnienia, spal pamiątki i w nowy płomień zycia wstąp" Z. Herbert

i się brzydzę autorem tego durnego tematu, to pewnie ten jeden z tych niedowartościowanych frustratów, którzy polują by sypiać tylko z dziewicą ... a po wszystkim szukają kolejnej... znam takich gości, to idioci...pociąga ich to ,ze jestem dziewicą a ja mam ich w dupie. Poszukam sobie kogoś ,kto ma inny system wartości ,a nie mysli głównie swoim chujem. Jak mnie facet na wstępie pyta o to czy jestem dziewicą, albo jak coś tam wspomina tego typu - to go od razu skreślam. To egoiści są. Autorowi współczuję niskiego IQ.

Do autora:p W jakich ty czasach zyjesz czlowieku:p Jestes zalosna kopia prawdziwego faceta:p Wstyd:p Jak mozna byc tak tepym:o zalosne:o

kafeteria to forum, dla niezrownowazonych psychicznie malolatow.... niestety.... wydaje mi sie, że mam rację czyjając autora tego wątku .... :( ehhh

haaalo panie autorze? mamy XXI wiek, budzimy się!