Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ona...82

jak gl bohaterka z filmu pokojowka na manhattanie !!!!!!!!

Polecane posty

Gość to proste...
Przepraszam, nie obraź się, ale z tego co piszesz Twoja Mama chyba jest prostytutką. Bo o jakim innym zawodzie można tak powiedzieć "jaka mamusia taka córeczka"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja mama nie jest prostytutka.jesli chodzi o ten tekst to dzieciaki smiali sie z zawodu mojej mamy i czesto powtarzaly ze ja tez bede miala taki.......oczywiscie to byly bledne slowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to proste...
No coś Ty...przejmujesz się co dzieci mówiły?:O Masz 24 lata a w środku jesteś małą dzewczynką dla której najważniejsze jest co powiedzą koleżanki w klasie. Twoi rodzice są uczciwi, pracują...naprawdę, przemyśl to. Nie masz się czego wstydzić!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slowiczka
tata mojej przyjaciółki jest po zawodówce. Maja dom z łazienką dla psa!, wielkim basenem z rozsuwanym zadaszeniem itp itd. Facet miał poprostu troche szczęścia i kupił w odpowiednim czasie podczas prywatyzacji pewna firme. Inny koleż ktorego znam nie wiem co skończył ale nie ma matury. Ma agencje modelek i ma taka kase że glowa mala! Zaloze sie ze Ci sami ludzie ktorzy mowili o 'skonczeniu studiow' zwijaja sie z zazdrosci przy takich ludziach jak Ci o których mowie i wylizaliby im za przeproszeniem tylki zeby znac kogos takiego. Daj spokoj. Twoja mama jest sprzataczka? I co z tego? Moja babcia nie skonczyła nawet podstawówki a jest dla mnie najinteligentniejsza kobitka na swiecie a dla mojego taty- doktora ideałem kobiety ;) :D (tylko ciut przed moja mama)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
slowiczka trafilas:) tak, jest sprzataczka.ten najgorszy zaraz po prostytutce zawod.malo tego dorabia sobie w sprzataniu wypasionych chat u innych ludzi.czasami mnie z siostra zabiera zebysmy jej pomogly,jak mamy czas,albo ja zastapily.wchodzac do takiego domu modle sie zeby nie bylo w nim mojego znajomego.kiedys bylam u kumpla.w wielkiej chacie,powiedzial ze jestesmy sami,ja jednak slyszalam jakies halasy,powiedzialam mu-chyba jednak ktos jest a on,nie to sprzataczka-ja siedzac u niego w pokoju stresowalam sie czy to przypadkiem nie mama.tata moj tez nie ma ciekawego zawodu.jesli chodzi o tate to brakuje mu w sobie kultury.nie potrafi zachowac sie przy stole.potrafi beknac przy stole, dlubac w zebach przy gosciach..ma te swoje nawyki.tego sie najbardziej u niego wstydze!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie nawidze pytania \"czym zajmuja sie twoi rodzice\".mam ochote powiedziec-co cie to obchodzi.i zastanawiam sie dlaczego chce wiedziec,chce wiedziec czy jestesmy bogaci a moze czy mam inteligentych rodzicow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slowiczka
Faktycznie pewnie Ci cięzko i grubo przesadzacie nawyzajac ja 'szmata' bez powodu. Wazne ze Ty jestes ambitna i sie uczysz :). Co do tego zawodu to wprowadzaj go powoli w temat. Powiedz ze masz prostych rodzicow, ze na kasie nigdy nie spałas, wszystko na razie lekkim tonem, nawet w żartach. Jak troche bardziej mu zaufasz (do tej pory na pewno sam juz sobie wywnioskuje) to sprostuj to co powiedzialas o tacie. Powiedz ze skonczyl zawodowke i ze na poczatku poprostu wystrzelilas z ta politechnika bo nie czulas sie z tym za dobrze. Powiedz ze musisz z nim o tym porozmawiac, wszystko wytłumacz, zapytaj czy mu to nie przeszkadza i czy Ci tego nie wypomni. Dodaj ze i tak nie wymieniłabyś swoich rodziców na żadnych innych :). Mysle ze nie ma sie czego bac a jesli będzie mu to przeszkadzac- nie zasluguje na Ciebie i wiedz ze miałabys z nim potem horror mam 20 lat :). Ludzie ale mi się nawijka o 1 w nocy włączyła ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
slowiczka , dzieki :) chyba tego potrzebowalam.poczytam sobie jeszcze kilka razy te wypowiedzi:) i mam nadzieje ze bedzie mi latwiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe albo wpadne kiedys do niego,wejde na komp,na ta stronke,niech poczyta sobie te wypowiedzi,a na koncu sie podpisze;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz co sobie pomyslalem-szkoda a taka byla fajna i jezdzi na desce\">>>>po tym dalej juz mi sie nie chcialo czytac;) sadze,ze nic z tego nie wyjdzie i to nie o deske mi chodzi;) a o obojetnosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sebaa to fakt,te slowa brzmia obojetnie.tez tak sobie o tym pomyslalam,jednak wtedy znalismy sie doslownie kilka dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no coz zycze CI jak najlepiej takie mam odczucie i tyle jak bedzie to sama sie przekonasz.poza tym mysle ze ludzi nie ocenia sie przez pryzmat tego ile maja pieniedzy znam takich co maja mnostwo i takich co maja niewiele i wsrod jednych i drugich sa "normalne" osoby,a jaki jest ten "ktos" to na forum raczej Ci nikt nie powie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poza tym jestem przeciwny podzialowi ludzi na fajnych-jezdzacych na desce i niefajnych-niejezdzacych:O:O:O p.s. ja nie jezdze:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D jak spadnie wiecej sniegu i pojezdze to moze zmienie zdanie:D:D:D:D 3maj sie autorko;)🖐️ jak nie ten to bedzie inny tylu facetow na tym swiecie wiec nei ma sensu pakowac w jakies oszustwa trwajace lata bo wczesneij czy poznije i tak sei wyda,a zawsze lepiej wiedziec jaki ktos jest.jelsi odejdziesz i nie powiesz to nie bedziesz miala okazji sei przekonac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobietka...83
swiete slowa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nieźle się wkopałaś :-O Są dwa wyjścia albo zerwiesz znajomość (co jest głupotą),albo powiesz prawdę.Nie musisz mówic jej od razu,jesteście razem dopiero 3 tyg.trudno więc mówić o jakimś głębszym uczuciu.Możesz troszke poczekać i poobserwować jak się sprawy zaczną między Wami rozwijać,jak zobaczysz,ze to coś poważnego to się przyznaj (zakochany facet wiele potrafi wybaczyć,a jeszcze jak dodasz,że chciałaś mu się bardziej podobać,byc go warta bla bla bla to powinno byc ok) Pamiętaj tylko abyś w tym czasie nie brnęła dalej w kłamstwa!!Będzie proponował wyjazd to nie zmyślaj,ze nie możesz tylko powiedz,że raczej Cię nie stać itp.Niech widzi,że nie śpisz na kasie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aj em...........masz racje.dzieki za rade:) tak wlasnie zrobie.wiem 3 tyg to strasznie krotko.sama nie wiem czy to ten...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upupus
moim zdanie sie przyzawajze jest Ci wstyd ze jestes biedna..badz jak bohaterka z filmu z pokoju na manhatanie..badz dumna i jakgdyby nigdy nic zabierz go do swojego domu..jak zobaczysz ze jest zmieszany czy cos sam wiesz ze to niezbyt wartosciowy czlwoiek dla ktorego kasa jest najwazniejsza jezeli uznasz ze to ze nie masz kasy to wstyd..chlopak moze ci to w niedlugim czasie wypomniec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upupus
mialo byc nie przyznawaj sie ze ci wstyd ze jestes biedna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upupus
potarktuj to jak cos normalnego..w koncu nie kazdy jest bogaty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobietka...83
:) trzymam kciuki za Ciebie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czym Wy się przejmujecie
To normalne, że bidna laseczki chca odegrać rolę Kopciuszka i hajtnąć się z księciem z bajki i odrotnie: różni "pastuzkowie" i blokersi marzą o księżniczkach z białych pałacyków. Niektórym karierowiczom i dorobkiewiczom płci obojga udaje się zrealizować marzenia o kasiastym współmałżonku :D Na przykład moja ciotka - prosta kobitka po zawodówie, a wyszła za lekarza(!) w Reichu. (Inna sprawa, że on jest Arabem oraz inwalidą, niewiele kuma z tego co się wokól niego dzieje, ciotka ściemniła mu, że ma matutre a studiów nie ukończyła bo ja Jaruzel relegował- niezła bajera, nie?! - potem po cichu załatwiła sobie całkiem legalne magisterium w Polszy, hi hi!)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestesmy ze soba juz miesiac !!! nadal stoje w miejscu.ale czuje ze jest coraz lepiej i latwiej mi bedzie powiedziec/zaprosic:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nadal jestesmy razem:) w koncu zaprosilam go do siebie.mieliscie racje przesadzalam;) jest bosko.jest nam cudownie razem aby tak dalej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc to znowu ja ! chcialam Wam sie pochwalic ze nadal z nim jestem.ale nie czesto zapraszam go do siebie.ciagle czuje ten stres.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×