Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

MarSi

Nie umiem poderwac faceta..

Polecane posty

Zwykle nie mialam problemow z tym zeby podejsc pierwsza do faceta i zaczac rozmowe dopoki nie zobaczylam jego, jakos tak mnie troche oniesmiela... Poznalam kilku jego kolegow, dowiedzilam sie gdzie studiuje itp Jest wolny to tez wiem na pewno, ale slyszlam, ze juz nie jedna probowala go poderwac (bezskutecznie, tak latwo sie nie daje..), nie dziwie sie bo facet jest dosc przystojny i to mnie troche podlamalo... Mysle, ze na pewno z widzenia mnie kojarzy.. Wkrecilam sie na impreze sylwestrowa, on ma tam byc prawdopodobnie, ale pewnie i tak sie nie odwaze, taki niedostepny wydaje.. Nie wiem co zrobic zeby nie wyjsc na kretynke i nie zachowac sie jak dzieciak. Moze on jest niesmialy, sama nie wiem, zeby chociaz dal mi jakis sygnal, chociaz malenki.. to by jakos poszlo:P Moze ktos mi cos poradzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marsi....jak juz bedziesz na tej imprezie, to wmow sobie ze to zwykly kolega, taki jak Ci jego kumple.traktuj go tak samo.gadaj z wszystkimi moze bedzie Ci latwiej.no i z nim tak samo.zobaczy ze jestes fajna laska i moze cos z tego bedzie.ale nie unikaj go na tej imprezie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katolik ehh
Szanuj się Dziewczyno! Niech on pierwszy podejdzie do Ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A wiesz ,że ja też tak mam peszę się strasznie i zaczynam mówić bardzo dużo na raz;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kazdy chyba w jakims stopniu jest niesmialy jak przyjdzie co do czego.. Wczoraj bylam na dyskotece on tez byl.. Gadalam z jego kolega widzial to, ale usiadl dwa miejsca od nas, chyba nie chcial nam przeszkadzac hehhe kulturalny:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wykorzystaj moment w ktorym bedzie stal kolo Waszego wspolnego kump0la.podejdz ale nie gadaj tylko z tym kumplem ale i z tamtym.zwracaj sie do nich \"jak sie bawicie\" a nie \"jak sie bawisz\" ....wiesz,zeby jakos gadaka sie rozkrecila a on zeby nie czul ze Wam przeszkadza.jesli go jeszcze Ci nie przedstawili to podejdz ,wyciagnij reke i powiedz \"czesc,jestem marsi\" zapytaj jak sie bawicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moze jakos sie przelamie.. Ale jak okaze sie ze jest palantem i nie bedzie chcial gadac to troche bede zawiedziona....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×