modnie czy ...

W tym roku na sylwestra kupiłam sobie czarną bardzo obcisłą suknię, z bardzoi cieniutkiego prześwitującego materiału. Mam mały problem bo jestem przy kości i jak założę pod nią bieliznę to strasznie przebija i zniekształca figurę, chodzi głównie o majtki. W związku z tym postanowiłam iść bez bielizny, i zastanawiam się czy nie będzie to zbyt wyzywające, ponieważ bedzię co nieco widać. Imprezka jest w lokalu. Oczywiście ja sie nie wstydzęże ktoś zobaczy moje prawie nagie ciało, tylko czy dla innych nie będzie to problem?? Proszę o wypowiedzi na ten temat.

moze to być krępujące dla innych...

brzmi jak prowokacja, ale... :D być może wzbudzisz sensację, jeśli będzie widać zbyt dużo, być może narazisz się na smieszność, być może nikt tego nawet nie zauważy. na Twoim miejscu kupiłabym luźniejsze majtki, takie, żeby się nie wpijały w ciało. dla mnie to byłby zbyt duży dyskomfort, bałabym się, że mi coś po nogach poleci :D

założ stringule

zrezygnowała z sukienki:D:D:D:D:D:D:D

spoko, tylko nie zapomnij ogolic bobra, zeby wlosy przez sukienke nie wylazily

oczywiście mam wszystko wydepilowane do zera, stringi tez zakładałam ale nie wyglądało to ciekawie Zdecydyję jednak pojśc bez niczego bod suknią, co będzie to będzie :)

"Mam mały problem bo jestem przy kości i jak założę pod nią bieliznę to strasznie przebija i zniekształca figurę, chodzi głównie o majtki..." co to znaczy "przy kości"? wylewasz się z ubrania tak, że bielizna zniekształca tłuszcz tu i tam? ja bym się wstydziła iść w takiej sukience będąc przy kości, a co dopiero bez bielizny... oszczędź tego widoku innym - bo naprawdę jest to ohydny widok:o

chyba upadłaś na głowe! Wystawiasz się na pośmiewisko ale cóż idź bez bielizny , ludzie będą mieli ubaw :D

to po co kupowalas taka sukienkie skoro nie masz figury.Trzeba miec odrobine samokrytyki ehhh

Mam figurę, suknia leży idealnie nic sie nie "wylewa" tylko wkurzają mnie stringi, które widać pod nią. Zbieram tylko opinie, wydaje mi sie że w naszym kraju jeszcze za wczesnie na tego typu modę.

zdecydowanie za wcześnie... a nie lepsze bylyby takie zupelnie gładkie bokserki? lepiej wyglada prześwitująca koronka niż wszystko na wierzchu. jakiejkolwiek figury byś nie miała

z powodu wykonywanego zawodu często chodzę na imprezy do lokali i muszę ci napisać, że: 1. osoby przy kości nie powinny zakładac obcisłych, a już na pewno nie bardzo obcisłych, sukienek 2. prześwitujące sukienki dobre są na wieczór we dwoje bo inaczej narażasz się na śmieszność i, co tu dużo mówić, obrabianie dupy 3. jeśli pod prześwitującą sukienkę nie założysz bielizny to będziesz wyglądała śmiesznie, ze nująco i niedopowiednio. jeśli już koniecznie musisz założyć tą sukienkę to pod spód załóż nieprześwitującą halkę a w ostateczności kup niewpijające się w ciało stringi