Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rozalija

Zaluje , ze sie zwierzylam...

Polecane posty

Gość rozalija

moze to glupie, ale od pau dni dreczmnie cos tzn. jak mam jakis problem w zwiazku, to sie zwierzam , kolezance , czy przyjaciolce, ale gdy sie okazuje , ze ona mnie nie rozumie, to potem zaluje , ze sie zwierzylam..czy wy tez tak macie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozalija
nie kapuje ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _kobra
nie rozumie czyli nie przyznaje ci racji, tak ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozalija
byc moze , cos w tym rodzaju...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Man of Valor
widocznie mają inne zdanie i widzą twoją wine, a ty byś chciała rozgrzeszenia którego ci nie dają....pusta jesteś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozalija
byc moze masz racje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uguoigug
a tak wogóle to ciekawa jestem co byś powiedziała gdybyś dowiedziała się że twój partner z waszych osobistych, partnerskich problemów zwierza się jakiemuś koledze dla mnie to chore nic dziwnego że czujesz że coś jest nie tak, a ta osoba trzecia, której osobiste sprawy opowiadasz może tego nie doceniać, może wydawać sądy na temat twoich spraw sercowych a nawet powiedzieć to jeszcze komuś innemu bo jej emocjonalnie już tajemnica tak nie wiąże heh, te "przyjaźnie"... radziłabym bardziej skupić się na swoim związku niż na plotkach i chlapaniu jęzorem o swoich i partnera sprawach intymnych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×