Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Chrobotek

Zapaenie stawów-czy ktoś przez to przechozdił?

Polecane posty

Kochana, zaczęło się od bólu nadgarstka, po kilku tygodniach zaczął boleć drugi. Nie był to jakiś wielki ból, ale bolało non-stop. Po jakimś czasie dołączyła się tzw. poranna sztywność stawów. Później stany podgorączkowe. Aż któregoś dnia obydwa nadgarstki zaczęły boleć tak, że ryczałam nie mogąc się ruszyć spać, nie mogłam NIC robić. Czułam się tak, jakby ktoś piłą obcinał mi dłonie na żywca - DOSŁOWNIE. W tym momencie stawy już były opuchnięte i gorące - najlepiej to dotknąć je ustami - zawsze wyczujesz, że są cieplejsze niż reszta ciała. No i wtedy trafił w moje ręce ten artykuł. Pognałam do lekarza internisty, który oczywiście chciał mnie leczyć po swojemu, ale wymusiłam na nim skierowanie do reumatologa (i chwała Bogu, bo nie wiem, jakby to się skończyło). Mam fantastyczną panią doktor w zwykłej przychodni. Od razu skierowała mnie na rentgen stóp o dłoni (rzs najpierw atakuje drobne stawy dłoni i stóp), chociaż po objawach też od razu wiedziała, co mi jest. Aha - rzs charakteryzuje się też tym, że najczęściej atakuje stawy symetrycznie. Warto też wiedzieć, że nie zawsze - i to sobie zapamiętaj - rzs wychodzi w badaniach krwi. Ja np. mam krew \"czystą\" pod tym względem, a chora jestem. Wtedy, gdy miałam ten straszny stan zapalny, OB wynosiło 50. Przez rok brałam steryd, po którym momentalnie wróciłam do równowagi, od pól roku go nie biorę i na razie nic się nie dzieje. Przepraszam, że tak się rozpisałam, nie chcę straszyć, ale jeśli nie daj Boże na to zachorowałaś, to lepiej wiedzieć więcej. Jest to choroba o podłożu genetycznym (często kilka osób w rodzinie na to choruje), wyzwala ją stres i... ciąża (!!!). Nie zbadano dotychczas jaki jest zwiazek, moze ogólne osłabienie po ciąży, ale włąsnie ostatnio młode kobiety koło 30-tki zapadają na tę chorobę. Pozdrawiam cieplutko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chrobotek
Dudi u mnie jest trochę inaczej bo ból jest bardziej odczuwalny w jednej ręce prawa boli mniej palce są opuchnięte ale nie wszystkie tak co drugi nadgarstek też boli nie noszę już zegarka ani pierścionków.Dziwna spraw robiłam badania jakieś 2 mieś temu i OB i morfologię miałam w normie.Napisz proszę czy są jakieś skutki uboczne brania sterydów bo mam chorobę wrzodową bardzo zaawansowaną.Ciekawi mnie też czy po tych sterydach się tyje i czy wypadają włosy.POZDRAWIAM i bardzo dziękuje za wyczerpujące odpowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja po sterydzie czułam się fizycznie rewelacyjnie, ale niestety - przytyłam ok. 5kg. Najbardziej to było widać na buzi. To przytycie to najczęściej po prostu opuchlizna (organizm zatrzymuje wodę), która szybciutko po odstawieniu sterydu schodzi. Włosy mi nie wypadały, obecnie również nie (jak już napisałam biorę silny lek \"chemiczny\"). Sterydy są to bardzo silne leki przeciwzapalne, ale skuteczne, więc czasami po prostu trzeba je brać. Brałam je przez rok dlatego, że nie można ich tak nagle odstawić - bardzo długo trwa po prostu okres zmniejszania dawek - po pierwsze, żeby nie było szoku dla organizmu, a po drugie, żeby choroba nie wróciła. Nie wiem, jak wygląda sprawa zażywania starydów przy wrzodach. Teoretycznie steryd nie jest kwasem jak np. aspiryna, więc wydaje mi się, że nie powinno byc problemu. Ale tylko lekarz Ci na to pytanie odpowie. Nie mówiac już o tym, że moze wcale nie trzeba Cie leczyć sterydami :) Jest bardzo dużo chorób reumatycznych, może to nie rzs, ale niewątpliwe coś się dzieje z tymi Twoimi stawami. W jakim mieście mieszkasz? Może w W-wie, to mogę Ci polecić bardzo dobrą pania doktor

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TAm gdzie wyszły @@@ miało być, że nie można sterydów tak nagle odstawić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie rozumiem co się dzieje z tym kompem, albo klawiatura...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikkkkkkkkkkkka
Dudi, mogłabyś pwiedzieć jakie dokładnie brałaś sterydy? I jak się czujesz po metotrexacie? Moja mama ma RZS. Od niedawna bierze steydy, a wkrótce metotrex. Długo się opierała przed tymi lekami, bo naczytała się o nich dużo negatywnych opini w necie. Będę wdzięczna za odp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brałam Medrol (steryd), jedną tabletkę dziennie, potem coraz mniejsze dawki. Opinie o tych lekach (zwłaszcza o metotrexacie) są mocno przesadzone. Obecnie stosuje sie małe dawki metotrexatu, dzieki czemu nie jest on szkodliwy (aczkolwiek nie można w tym czasie zachodzić w ciążę), a bardzo skuteczny i dobrze tolerowany. Obecnie odchodzi sie od \'starych\" metod leczenia typu sole złota - uznano, że są zbyt toksyczne, a nie dość skuteczne. Nie mozna opierac się przed leczeniem, bo choroba jest przewlekła i w niektórych przypadkach bardzo ciężka. Dlatego lepiej, żeby Twoja mama stosowała sie do zaleceń lekarzy. Pozdrawiam! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiem ze nie jestescie
hej, dzieki za odpowiedz, mam pytanie, czy takie zapalenie mozna wykryc przez rentgen? czy trzeba jakies biopsje przechodzic? badalam krew ostatnio,ale nie wykazalo jakis nieprawidlowosci, to sie spaecjalnie pod tym katem t5rzeba badac>? ob mialam ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rentgen pokazuje zmiany, które już zaszły w stawach (niestety-nieodwracalne, dlatego jak najszybciej należy zgłosić się do lekarza) Lekarz z reguły diagnozuje rzs na podstawie kilku objawów. Tak jak wcześniej napisałam - badanie lateksowe krwi i Walerego-Rose (czy jakoś tak) w moim przypadku wyszło ujemnie, a mimo to jestem chora, więc nie należy sie tym badaniem krwi za bardzo sugerować. W wielu przypadkach badanie krwi nie wykazuje czynnika reumatoidalnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiem ze nie jestescie
a jakie jeszcze objawy mieliscie, bo ja np mam zapalenie jezyka, do tego czase,m cos mi wyjdzie na przedramieniu tzn taki maly liszaj (chyba)jakby i on potem znika. Zawwsze w tym samym miejscu(jest to przeciwna reka od tegj ktora mnie boli), no i mam czasem problemy z ukladem moczowym, czasem mi sie ucho mocno zatyka. Ja wiem,ze tych objawow duzo, moze nawet nie trzba ich przypisywac jednemu schorzeniu, ale pytam ,bo moze mieliscie podobvne. Latam po lekarzach jak glupia, badam sie w roznych kierunkach i nikt nie potrafi stwierdzic co mi jest.Moze wasze opinie mi cos nakresla i powiem o tym lekarzowi.Aha! mam guzki male na tarczycy.Id do specjalisty z tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chrobotek
Do wiem że..nie sądze ze wszystki twoje schorzenia mają powiązanie ze stawami.Ból barku moż emieć rózne przyczyny najlepiej skonsultować to z lekarzem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chrobotek
Do Dudi zmartwiła mnie perspektywa długotrwałego leczenia sterydami.Może to zabrzmi głupio w mojej sytuacji ,ale po urodzeniu dziecka prawie rok walczyłam z nadawgą.Wiem ze zdrowie jest najważniejsze wiem także ze niekoniecznie bedę to brać.Czy ktoś jeszcze brał sterydy ?Prosze o pinie na ten temat!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chrobotek
Zagląda tu ktoś jeszcze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chrobotek
Dudi! Zrobiłam morfologię i ob i badanie na odczyn lateksowy i wszystkie są w normie!Prawdopodobnie to nie rzs!!!Hurra!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natasza07
witam! mam problem i liczę na to, że może znajdzie się ktoś kompetentny i może mi pomoże. mam 25 lat, w kwietniu 2007 urodziłam córeczkę. wcześniej nie miałam żadnych problemów ze stawami. w grudniu przed świętami dopadły mnie dziwne dolegliwosci. zaczęło się od oczu- uczucie piasku w oczach i zaczerwienienie. na następny dzień oczy zaropiałe a białka czerwone. do tego bardzo silny ból w dole pleców( nie ustępujący nawet w pozycji siedzącej, leżącej), promieniujący prawą nogą do stopy. zaczęło puchnąć mi lewe kolano, stopy obydwie, dłonie mrowiejące, opuchnięte- niedowład. przed świętami udałam się do lekarza pierwszego kontaktu- stwierdził że to wirus- dostałam jakieś lekarstwo na górne drogi oddechowe(?) i wrazie ostrego bólu ketonal 100. przez święta zjadłam ketonal, ból jak był tak po nim nie znikał. po świętach znów lekarz rodzinny- tym razem inny. zlecił podstawowe badania.wyniki: morfologia- wbc 6,8 rbc 3,92 hgb 11,6 hct 35 plt 181 pct 0,168 mcv 89,1 mch 29,5 mchc 33,1 rdw 16,20 mpv 9,30 pdw 13,80 lymph % 23,6 mxd % 5,1 neutr % 71,3 lymph# 1,6 mxd# 0,30 neutr# 4,90 OB 45 mocz wyszedł idealnie. tym razem diagnoza zapalenie stawów. dostałam coxtral i zalecenie po dwóch dniach stosowania- brak poprawy - konsultacja specjalisty. więc się konsultowałam.( w między czasie zjadlam opakowanie coxtralu) kolejny lekarz był przekonany ze to rzs. wysłał mnie na badanie na obecność przeciwciał przeciw cyklicznemu cytrulinowanemu peptydowi ( IgG). wynik ujemny (0,8 RU/ml). miałam zalecenie, że gdy wynik będzie dodatni to idę do szpitala na oddział ( miałam skierowanie), a że wyszedł ujemny udałam się do reumatologa. w międzyczasie ból zmienił się. plecy odpuściły całkiem ( w dzień), kolano mocno zapuchło i stawy w nadgarstkach też. nadmienię,że miałam książkowa sztywność poranną- zdrętwiałe ręce,bez możliwosci prawie poruszania, mocny ból, który ustępował po godzinie. wszystkie dolegliwości nasilały się w nocy- wracał też ból pleców dodatkowo ból stawów biodrowych, uda ( silny ból uniemożliwiał mi zmianę pozycji w nocy)( oczy cały czas chore)odezwały się stare dolegliwości- dwa lata temu złapał mnie kręcz szyi, mialam też zapalenie stawu żuchwowego- zaczęly znów mnie boleć przy tej chorobie.. kolejny lekarz zlecił badania: czynnik reumatoidalny met. waalera-rosego- wynik ujemny, ANA- przeciwciała przeciwjądrowe- nie stwierdzono, antygen HLA B27- nie stwierdzono, proteinogram: albumin 58,7 %, 44,1 g/l alpha1 4,6 %, 3,5 g/l alpha2 10,3 %, 7,7 g/l beta1 6,1 %, 4,6 g/l beta2 4,2 %, 3,2 g/l gamma 16,1 %, 12,1 g/l A/G ratio: 1,42 stężenie białka całkowitego: 75,1 g/l od dwóch tyg biorę olfen 75 2x1 tabl. -bez większej poprawy. opuchlizna z kolana zeszła prawie cała, stopy mnie nie bolą, ale dłonie cały czas. nie mogę wogóle wyprostować ich całkowicie, nadal bolą, mrowieją a nadgarstki puchną. mam problem z podstawowymi czynnościami w domu- nadmienię, że mam malutkie dziecko i straszny problem z opiekowaniem się nią w tym stanie. wyniki wyszły dobre, lekarz powiedział, że nie potrafi mi pomóc bo dla niego choroba jest w tak wczesnym stadium, że organizm jeszcze sie na nią nie przestawił stąd wyniki. może to coś innego a ja idę w złym kierunku? czy powinnam iść do specjalisty z innej dziedziny? reumatolog powiedział mi, że jedynie może mi przepisywać kolejne leki i może trafimy na jakiś który podziała.do tego spadła moja odporność- w międzyczasie dwa razy dopała mnie grypa z temperaturą 38 st. acha- przez prawie cały czas mam stan podgorączkowy. proszę o pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bubu26
kochani, ja próbuję się wyleczyć z tego od ponad trzech lat. są miesiące że jest lepiej raz gorzej. a najgorsze jest że choroba ta roznosi sie po kolejnych stawach. rękami nie zrobię już praktycznie nic. bóle są tak mocne,że rano nie mogę się nawet ubrać. w nocy nie mogę spać, ramiona tak dokuczają, a wdzień nie mogę duzo chodzić bo tak mnie boli kosta i puchnie co jakiś czas. próbowałam już wielu lekow-*niestety nie działały lub działały na chwilę. Jedyne co działa to sterydy-encorton lub metypred. tylko że w tym przypadku to bardzo niszczy kości, no i przytyłam conajmniej 6 kilo.jestem wściekła-to mało powiedziane, bo jeżdże po całej Polsce po lekarzach-i nic !!!!!!!!!! SŁUCHAJCIE STERYDY POMAGAJĄ, ALE NA CHWILĘ A SKUTKI BRANIA SA PO JAKIMŚ CZASIE OKROPNE. trexan, arava, antybiotyki, salazopiryna-to wszystko niszczy narządy. Obecnie jestem na przeciwbólowych lekach i sterydach-4mg a co drugi dzień 8 mg.i co dziwne, nawet one nie mają już tego efektu co na początku-bo organizm przystosował się już do tych dawek-to jest jak narkotyk!co jakiś czas yrzeba brać więcej ,żeby były efekty.JESTEM WŚCIEKŁA NA LEKARZY!!!!!!!!!!!!!!!!NIC NIE POMAGAJĄ CZŁOWIEK MUSI SAM DOCHODZIC DO WSZYSTKIEGO I SAM O SIEBIE DBAĆ!NIE WIERZĘ ,ŻE NIE MA CZEGOŚ INNEGO NA TĄ CHOROBĘ!!! za tydzień jadę do Warszawy do pewnej doktor,-ponoć dobra jest.jak tylko się czegoś dowiem więcej dam znać. trzymajcie się wszyscy-choć wiem że jest ciężko-(sama mam doła niesamowitego , bo bol jest nieraz ogromny)ja dalej drążę i szukam leków.pozdrawiam cieplutko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość davetch
tez miałem podobne objawy lekarze dokladnie mi to samo mowili przepisywali mi piguły które nic mi nie pomagały po jakims czasie mając dość życia w bólach sam wziałem się za siebie okazało po badaniu krwi ze mam bardzo wysokie we krwi PH czyli ma zakwaszenie organizmu które powoduje takie objawy jak ty oopisujesz wiez zamów sobie proszek zasadowy o oczysc organizm z toksyn a poczujesz się lepiej mnie pomogło wszystkie leki odstawilem a te bóle powoduje kwas mlekowy ktory osadza sie w najbardziej slabych punktach naszego organizmu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bubu26
DO NATASZY 07 SŁUCHAJ JA WIEM JEDNO-CHOROBA TA, PO CIĄŻY I URODZENIU WRACA Z PODÓWNYM TEMPEM I NASILENIEM.SKONTAKTUJ SIĘ Z DOBRYM LEKARZEM REUMATOLOGIEM-BO NIE MA CO CZEKAĆ.ORGANIZM PO URODZENIU JEST SŁABY I DLATEGO JEST ATAKOWANY. JA ZNAM WILE KOBIET,KTÓRE PO URODZENIU DOPIERO ZACZĘŁY PORZĄDNIE CHOROWAĆ. NA STAN ZAPALNY POMAGA TAKŻE OPRÓCZ KETONALU-KTÓRY ZŻERA WĄTROBĘ-AULIN. HEMOGLOBINĘ TEŻ MASZ SŁABĄ- RÓB SOKI Z CZEROWNEGO BURAKA I MARCHWI.UNIKAJ SŁOŃCA-BO TAK SZYBCIEJ SIĘ BATERIE ROZWIJAJĄ ORAZ KĄPIELI ZARÓWNO W BASENACH JAK I W WANNIE-NAJLEPIEJ PRYSZNIC W CHŁODNEJ WODZIE BROŃ bOŻE W GORĄCEJ. UZUPEŁNIJ ORGANIZM WITAMINAMI-IMMUNIT, SELEN, WAPNO, OMEGA 3 A JALEPIEJ TRAN DO PICIA NA ODPORNOŚĆ.KOBITO WIEM,ŻE TERAZ MASZ ZAJĘCIE BO JEST POCIECHA, ALE TY TEŻ MUSISSZ BYĆ ZROWA,ŻEBY SIE NIĄ MÓC ZAJĄĆ.ZNAJDŻ CZAS NA SWOEJ LECZENIE KONIECZNIE! POZDRAWIAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bubu26
DO DAVETCH DZIĘKI TEGO JESZCZE NIE PRÓBOWAŁAM-NAPEWNO TAK ZROBIĘ I DAM ZNAĆ CHOĆ POWIEM CI,ŻE JESTEM TROCHĘ JUŻ ZMĘCZONA TYM CIĄGŁYM SZUKANIEM I PRÓBOWANIEM- ALE JAK TO MÓWIĄ -NADZIEJA UMIERA OSTATNIA. POZDRAWIAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja biore Metypred od 9 miesięcy. Początkowo 48mg, lekarz zmniejsza mi dawkę obecnie biore 16mg. Strasznie poczatkowo przytylam, bylo mi duszno i te okropne poty. Teraz czuję się okropnie- owszem mocno schudłam-ale tak mnie strasznie bolą stawy biodrowe ze nie mogę chodzić, ani spać. Byłam na to w szpitalu ale nie umieli mi pomóc- powiedzieli ze ból minie jak przestanę brać metypred- ale kiedy to będzie? A z bólu nie mogę wytrzymać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sczaus
Drodzy ja choruje na ZZSK od 5 lat oczywiscie były sterydy trexan 2 razy w tygodniu, metypred 4 mg dziennie i leki przeciw bólowe. Przytyłem tylko 3 kilo ale wygląda na 10:), plecy strasznie sztywne i dostaje skurczy całego ciała. Ostatnio próbuje wyjść z metypredu zostawiam jedynie trexan 2 razy w tygodniu ale ze sterydu tez nie można wychodzić od razy tylko co miesiąc 1 mg mniej. I teraz wielka rada dla wszystkich i odpowiedz co nam może pomóc. Udajcie się do jakiegoś dobrego specjalisty od chorób Kostno - Stawowych, i poproście o załatwienie "Leczenie Biologicznego" to bardzo pomaga, poczytajcie w internecie bóle znikają poprawiają się stawy i ogólne samopoczucie i jest to lek który leczy a nie zatrzymuje objawy. Ale oczywiście żyjemy w Polsce i nie będzie tak prosto go dostać po pierwsze ubezpieczenie a po 2 wasz lekarz musie bardzo chcieć i mieć znajomości żeby wam to załatwić ponieważ leczenie chyba roczne tym lekiem kosztuje 60tysięcy zł. Ale właśnie od tego jest ubezpieczenie a lekarz od przekonania NFZ że wam się to należy. Pozdrawiam i nie poddawajcie się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czytam sobie wasze posty , i wiecie co mnie tez tak pobolewalo to w krzyzu to w nagarstku to w kolanie , to stopami spuchla i tak wkolo aha i szyja mnie bolała , az do momentu kiedy wyszedl mi rumien guzowaty , myslałam ze stawy mi sie rozpadna z bólu , diagnoza SARKOIDOZA!! poczytajcie bo wiekszasc waszych objawów to SARKO. a tą chorobę trudno wykryć !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sczaus
ja mam na pewno ZZSK (zespół zesztywnienia stawów kręgosłupa) diagnoza postawiona przez 4 niezależnych specjalistów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Parzo
Z tego co wiem medrol jest bardzo silnym sterydem : ) po nim są problemy z inpotencją u facetow, fakt mozna szybko przybrac mase ^^ ale wiem ze nie o to chodzi w temacie : ) ja proponuje cieple koce i meża zeby ogrzal ^^ hre hre :D (osobisicie jako facet wole kobiety^^)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam cały czas to okropne
jest :( nie mija mi latami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak leki przeciwbólowe mi
tylko zapisują a ortopeda chciał mnie w gips wsadzić kretyn kurde w medysyne nie wierzę serio :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kretolisica
Witam ! ( kieruję odp. do p. Nataszy ) Od razu powiem, w odróżnieniu od innych forumowiczów, że jestem lekarzem. I też mogę się mylić. Wyniki morfologii ma Pani dobre, jak również ujemne bad. w kier. obecności p-ciał p/jądrowych - co wyklucza podejrzenie tocznia układowego ( jest jeszcze t. rumieniowaty). Ważnym jest symptom przewlekłego stanu gorączkowego tzw. gorączka reumatyczna oraz epizod bolącycego stawu skroniowo-żuchwowego. Moja propozycja jest nast.: proszę wykonać badanie CRP,OB,ewentualnie ASO ( dwa pierwsze bad. determinują o zaostrzonym stanie zapalnym i wtedy wynik będzie pozytywny - robienie tych bad. ma sens jeśli dalej tak wszysto Panią boli czyli czy jest nadal tak ostry stan, który Pani opisuje. Gorączka może wyst. lub nie. Natomiast drugie bad. wykonuje się w kierunku obecnosci paciorkowców i wtedy to zakażenie daje w/w objawy - ale w Pani przypadku, raczej mało to prawdopodobne, jednak dla jasności warto to ew. wykluczyć. Proszę wykonać w/w badania i powtórzyć bad. w kier. diagnostyki RZS( latex czyli cz. reumatoidalny oraz odczyn Walera-Rose'go- aczkolwiek mogą wyjść ujemne, a Pani i tak będzie niestety :( cierpieć na tę chorobę. Jeśli bad. potwierdzą RZS, proszę, jak najszybciej udać się do reumatologa. Choroba jest przewlekła i trzeba, jak najszybciej rozpocząć leczenie ( najlepsze byłoby biologiczne, ale w polskich war. nie refundowane przez NFZ!!!!! - nie leczy, ale hamuje chorobę i chroni przed kalectwem ). Pozdrawiam serdecznie życząc zdrowia. P.S. Nie chcę podawać swoich danych i chcę pozostać anonimowa.Mam nadzieję, że moje rady będą przydatne, jeśli w ogóle są jeszcze aktualne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
choruję na RZS 8lat choroba zaatakowała właśnie po porodzie w 3 dobie cierpialam potworne bóle nogi miałam spuchnięte a ręce mi wykręciło tak że nie mogłam wziąć na ręce mojego nowonarodzonego synka.Dzisiaj mam już za sobą kuracje sterydami enkorton i metryped biore metotrexat już 6lat ale pomaga jest różnie na zmianę pogody bardziej mnie kręcą nogi i ręce puchną nogi że buta nie mogę założyć ale jakoś jest.nie będzie lepiej oby nie gorzej i tego Wam wszystkim życzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×