Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ZanuTi

Gdzie się podziali prawdziwi mężczyzni?

Polecane posty

Gość robby
bo to wszystko nie jest takie proste, ale nie poddaję się ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość robby
to niestety nie jest rozmowa na forum :((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość robby
na forum :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość robby
obraziłaś się :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość robby
ale nie na forum ogólnym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość robby
nie chce być nietaktowny, więc może Ty coś zaproponujesz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość robby
gg??? ups...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy wymarli..Moze nie..Ale mało zostało takich naprawde dobrych egzemplarzy... A moze poprostu nie chca sie wiazac - unikanie odpowiedzialnosci..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość robby
podam Ci zapasowy a na nim właściwy ok??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Unikanie odpowiedzialnosci to niestety coraz bardziej powszechne zjawisko.Właśnie go doswiadczyłam od mojego już byłego chłopaka.kilka lat razem a przed świętami-żegnaj mała i takie słowa że do tej pory nie mogę ich przetrawić,a wszystko chyba ze strachu przed odpowiedzialnoscią nie tylko za siebie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Własnie o to chodzi.. Moze oni nie moga do siebie dopuścic mysli ze beda odpowiedzialni takze za innych tzn za swoja dziewczyne, narzyczoną czy przyszłą żone...Może boją sie ze sobie nie poradza i lepiej powiedziec, nie chce niż boje sie..Oczywiscie w myśleniu faceta.. Wiki - facet nie był ciebie wart i tyle 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sabiina...dzięki. ale nie ma nic złego w przyznaniu sie do tego że czegoś się boimy- przynajmniej w kobiecym rozumieniu.może dla nich to jakaś osobista zniewaga.nie mogę tego zrozumieć i zbieram sie po upadku jak z choroby.dziwne to jest że oni boja się silnych kobiet przedkładając je na idiotki.pewnie takimi lepiej sterować .na szczęście nie wszyscy są tacy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ZanuTi ....już też dziś zrobiłam taki topik i ogólnie doszliśmy do wniosku że takich facetów jak mówisz jest bardzo mało albo dobrze się ukrywają co w zasadzie na jedno wychodzi bo ich nie widać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiki - masz racje...Łatwiej im \"wytresowac\" kobiety płytkie ze tak powiem oczywiscie nie wszystkie przypadki ale czesto....Jest strasznie mało wyjatków - czyli mezczyzn nie bojacych sie zwiazku ani kobiety która ma wlasne zdanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samaXXX
jest tu ktoś????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wy kobiety chyba naprawdę spotykacie nie tych facetów.... a ci odpowiedzialni i nie bojący się silnych zdecydowanych inteligentnych kobiet niestety też Was nie spotykają.....i kolo się zamyka Wy nie widzicie ich a oni Was... niestety:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Sabina=> jak rozumiem, że ty z gatunku tych, co już nie ponoszą odpowiedzialności za faceta innej, niż opierdalanie go, że jest nie taki jak trza... Każdy facet sp.....la jak widzi, że kobieta chce mu wleźć na garba... Życie jest wystarczjąco cięzkie samemu bez dzwigania ciężarów za roszczeniowo nastawione pasożyty... Ponosić odpowiedzilność nie tylko za siebie, ale i za kobietę... O qrwa. Myślenie jak o zwierzęciu pociągowym... Powodzenia w szukaniu frajera. \"Wigilia jadą sanie drogą przez las wyładowane drewnem ciągnięte przez grzęznącego głęoko w co i rusz w śniegu konia. Woźnica od czasu do czasu trzaska biczem na uchem zgrzanego zwierzęta. W końcu las się kończy. Woźnica mówi: \"No i i przytachaliśmy drewno jeszcze przed pierwszą gwiazdką..\" Na to koń odwraca się i mówi: \"Ta, ty przytachałeś...\" \"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×