jest tu jakiś policjant lub jego żona? z komendy głównej w katowicach??

albo z innej, pilnie potrzebuje, prosze was!!

a o co chodzi? :O

napisz co sie stało...

ja pracuję na I komisariacie na Żworki i Wigury, co się stało???

męża mi zgarneli z supermarketu- nie dość że tak naprawde nic nie zrobił to jeszcze go zatrzymali \"do 48h\" na wyjaśnienie. mnie wypuścili bo byłam z noworodiem, ale nie o to chodzi. Dzwonie tam dziś a oni mi mówią że nie wiedzą czy \"wygenerują na dziś siły aby dokończyć postępowanie\"!!! są święta a ja sama z malutkim dzieckiem i już nie daje rady, może to ktoś przyspieszyć???? błagam

to jest nasz nadrzędna jednostka, więc chyba ci nie pomogę. Znani są z tego jak działąją:

nie dzwon,tylko idz! i od razu do komendanta,i nie na dyzurkę,bo cię oleją :(

a za co zawinęli ci męża, bo to jest bardzo istotne...

i to napewno coś pomoże jak pójde? musze ciągnąć dziecko spory kawałek

heh wiedzialem zawsze ze psy to psy i sa do dupy cwaniacy grupa !!!!!!!powinno sie zorganizowac ogolnopolska organizacje "HYCLE BEZ GRANIC" i wylapywac ich po kolei i zakopywac w okolicznych laskach :P

kupiliśmy coś i na kasie wyszła niższa cena. Ubranie. Oni twierdzą że podmieniliśmy metki z innego ubrania. Chcieliśmy dopłacić różnice ale sie nie zgodzili

to jakieś jaja, a czy twój mąż miał kiedykolwiek jakiś zatarg z prawem?

co za swiniaki!!! jedz z maluszkiem koniecznie.. i w ogóle to przegięcie,żeby go zatrzymać na 48!!!

żadnych zatargów nigdy nie miał oprócz dwóch mandatów mało istotnych

? Też kiedys byłąm w takiej sytuacji i po prostu zapłaciłam cenę, jaka kasjerka miała w tej swojej kasie wprowadzoną i po sprawie było. więc nie rozumiem, zeby kogos o takie g* na 48 godzin puszkowali :o

Szczerze mówiąc, to cos mi się nie chce wierzyć ;)

nie mam pojęcia o czym on później z nimi gadał bo ja musiałam z dzieckiem do domu jechać, może im napyskował? nie wiem. Później po niego pojechałam ale już go nie było a ochroniarz powiedział że policja chciała iść na ugode ale on chciał sprawe do sądu oddać. nie wie czemu, pewnie wymagali żeby sie przyznał...

Moze sie rwał do policjantów z pięściami? Ale i tak mnie dziwi, że sklep wezwał policję, skoro chcieliście zapłacic normalnie ...:o

ludzie ja mówie poważnie, przeciwko nam jest to że byliśmy w przymirzalni z dwoma rzeczami i ta druga kosztowała właśnie tyle ile sie nabiło na kasie przy tej drugiej

wezwali policje prawie od razu, zapytali tylko czy sie przyznajemy a my że nie i taka była gadka

sory alekomenda glowna jest tylko jedna! w warszawie! marna prowokacja:O

weż sie laska puknij w łeb, w każdym mieście jest główna i masa komisariatów. nie mam co robić tylko prowokować pisząc jedną ręką a na drugiej dziecko trzymając...

to jest komenda wojewódzka, ale co to kur....a za róznica....dziewczyna szuka pomocy a jakieś tępe szmaciary się czepiaiją. laetitia wypierd..aj!!!!!

kurde carol przykro mi jak jasna cholera :(

to ty sie wez puknij! glowna jest jedna! potem sa wojewodzkie i powiatowe! debilko! http://pl.wikipedia.org/wiki/Komenda_Główna_Policji

Jak na pisanie jedną ręką, to Ci nieźle polskie znaki wychodzą. Gratuluję, ja tak nie potrafię:)

dobra nie będę sie zniżać do twojego poziomu i wyzywać. Żono policjanta, pomoże to coś że pojade? jeśli jesteś pewna że tak to już sie zbieram, nie mam na co czekać

A ile było warte to, co niby chcieliście ukraść?