smarowałam miesiąć codziennie i teraz mam takie efekty ,że każdy zazdrosci!!

a to dzieki tej kafeteri! nie wierzylam w to w ogóle.. nawet nie chcialo mi sie tego stosować .. ale pomyslalam raz kozie śmierć.. i zaczełam w listopadzie pod koniec smarowac rzesy olejkiem rycynowym.. przez pierwszy tydzien nie widzialam zadnych efektów i chcialam to rzucic ale zachecona ze od razu nie pomoże smarowalam dalej. dzis jak wstalam rano i jak sie przyjrzalam swym rzesom to doznalam szoku.. tego sie nie da opisac i to nie wmawianie sobie i autosygestia.. one są sliczne i długie..nie potrzeba mi naet tuszu teraz.. mialam tak krótkie i wstretne rzesy ze teraz nie wierze.. a moje przyjaciólki dwie zapytaly mnie gdziekupilam taki fajny tusz ze mam takie sliczne rzesy a jednoczesnie naturalnie wygladają :) ps.nie zrazajcie sie i stosujcie to..to dziala.. ale dopiero po miesiacu widac efekty.

aha zapomnialam dodac ze rzesy są ciemne a byly jasen i króciutkie..prawie niewidoczne bez tuszu:) wiec dla mnie to jest bomba bo jesli wy macie rzesy z natury sliczne to nie zauwazycie efektu takiego jak ja zauwazylam. pozdrawiam

kazda z nas to wie ,ze on działa!daj sobie spokój !

Potwierdzam - to działa !! Smarowałam rzęsy olejkiem rycynowym przez kilka miesięcy wiele, wiele lat temu. Do tej pory mam piękne, długie rzęsy. Maluje oczy codziennie ( oprócz dni kiedy jestem chora , mam urlop lub ... mi sie nie chce).

smaruje od tygodnia i nie zauwazylam by byly dłuższe:(

wynos sie z tymi teoriami..

potweirdzam rewelacja

najpierw podgrzewacie lekko olejek czy bezposrednio z butelki na rzesy, bo mnie sie nie chce podgrzewac wiec od razu z butelki na rzesy, ale slyszalam ze trzeba podgrzewac zeby byly efekty?

no własnie trzeba podhrzewać raczej:(

Ja smaruje rzęsy już ponad rok olejkiem rycynowym i nie widzę żadnych efektów

ja smaruje miesiac też i CUDA DZIALA!!BOMBA!

ja też przez dłuższy czas smarowałam ale nie zauważyłam żadnej różnicy. może to przez to że nie podgrzewałam?

a ja jak smarowałam to mi oczy spuchły.to było dawno temu chyba zaryzykuje i znów spróbuje

BEZ PODGRZEWANIA WAM NIE ZADZIALA W ZYCIU!!

eee tam

Nie wiem czy olejek trzeba podgrzewać. Prosze odpowiedzcie mi! :( Może byc w mikrofalówce i do jakiej temp?

nie wiem czy tez bedzie dobrze ale ja np przed malowaniem jakies 5 min teraz w zime klade podklad na goracy grzejnik - efekt tak ze jest dobrze rozgzany i fajnie sie rozsmarowywuje :) uwazam ze z olejkiem tez mozna tak zrobic :) bedzie rozgzany a nie goracy - parzcy, przeciez to oczy o trzeba byc ostroznym :)

piperdoly gadacie z tym podhrzaniem

to fakt dziala

no i jak ma jakies znaczenie to podgrzwewanie?

ma duze

ja nie podgrzewam , smaruje juz 2 tyg. ale nie widze efektow, poczekam jeszcze dwa,autorka nic nie pisze o podgrzewaniu?

ale jak podgrzewasz? w kubku mikrofali piekarnku? :D

ochotka - skoro nie widac efektów to po co smarujesz aż rok? :O naiwna byłaś kobito, albo kłamiesz:P dopiero teraz to zauważyłaś?

a czy olejek przeterminowany może zaszkodzić rzęsom albo brwiom? Bo olejek rycynowy kupuje się w aptece do stosowania wewnętrznego i jest na nim data ważności. A jak się smaruje rzęsy olejkiem po upływie terminu ważności to co?????

w mikrofalówce może zanies go do solarium to jeszcze lepiej podziała

jak mam podgrzac ten olejek ? i jak nakladacie go na rzesy ?

Dajcie sobie spokój z tym podgrzewaniem... Wcale nie trzeba podgrzewać. Przecież, jeśli już go nałożycie na rzęsy to i tak on po minucie ostygnie. Więc podgrzewanie nie ma żadnego celu, bo jeśli miałoby ono jakieś znaczenie, to ten olejek cały czas musiałby być podgrzewany na rzęsach. A tak to on będzie miał najwyżej taką temperaturę, jak ciało ludzkie...

A co do kładzenia podkładu na grzejnik, to gratuluję głupoty... Takie coś działa szkodliwie na podkład. Taki podkład jełczeje, potem, gdy ostygnie, to jego skład ulega zniszczeniu, podkład szybciej się wysusza... Żadnych kosmetyków się nie podgrzewa, jeśli nie jest to nakazane na opakowaniu...

a na brwi tez mozna stosowac???