Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Szczęściara28

Rodzimy we wrześniu 2007r.

Polecane posty

Czesc Kobietki!🌻 Wczoraj napisalam posta i nagle stanelo na tym, ze nie chcial sie wyslac i juz wiecej nie udalo mi sie wejsc na kaffe, cos blokowalo :( Bylam pewna, ze post zniknal, ale ku mojej radosci jednak jest :D Musze sie Wam pochwalic, ze Colin przespal cala noc. O godz. 20.00 zjadl, a obudzil sie dopiero o 05.30 :), zjadl i spalismy prawie do 09.00 :) Fajnie tak sie wyspac \"w kawalku\" Wczoraj byl dosyc marudny, mial swoje foszki i plakal przez 1,5godz. Dopiero po kapieli i jedzonku wkoncu zasnal. Maly sie juz tak fajnie smieje, szczegolnie do taty. Mnie widzi cale dnie, a meza jednak nie ma, przez pol dnia, wiec jak wraca i bierze brzdaca na raczki, to on obdarowuje go swoim bezglosnym usmieszkiem, a my zrywamy boki :) Czy Wasze dzieci sa tez takie niecierpliwe? Colinek jak sie obudzi to zaraz chce jesc i zanim mu podgrzeje mleczko, to drze sie w nieboglosy. Boje sie ze sie nalyka powietrza i bedzie go bolal brzuszek, ale choc bym stanela na glowie, to nie daje sie uspokoic. Przewaznie biore go do zmiany pieluszki, bo z golym tykiem lezy cicho, ale jak go juz ubieram i do niego przemawiam, to cieszy sie i placze naprzemiennie ;) Musze konczyc, bo wlasnie sie budzi. Jeszcze zajrze w wolnej chwili Poki co pozdrawiam Was Dziewczynki i Wasze Skarby 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien dobry dziewczynki! nawet nie zdążyłam was poczytac do konca...mam remont mieszkania taki generalny i brak mi czasu na waszytko...nawet zeby sie z corcia pobawic... Katusia- dzieki za pochwałę mojej corci...fakt Asia trzyma głowe wysoko i mocno z czego sie ciesze...a twoj Kubulek to tez \"kawał chłopa\" hi hi pyzunie ma takie słodkie a twoich kg (zreszta jakich kg??? ) to nie widac wiec nie ma sie czym przejmowac!ja tez jem ostatnio ogromne ilosci ale słodyczy co sie odbija na mojej dupci i bioderkach hi hi Asik1984 Zekanna to-tylko-ja - Witajcie spowrotem i piszcie czesciej co u was...wiem wiem ze przy naszych skarbach mało czasu mamy na wszystko... Ewcia - pochwalam! wszystkie szczepienia powinny byc refundowane zamiast becikowego przynajmniej nasze dzieciaczki by były porzadnie \"zabezpieczone\" przed tymi \"latajacymi\" wkoło nas wirusami i innymi świnstwami...a tak np. ja odmawiam sobie byle córcia miała co dlaniej najlepsze! Vanilam - jak ja ci zazdroszcze snu!!! zeby moja nunia spała tak porzadnie z 6 godzin non stop! to juz by była jak dla mnie \"ameryka\" hi hi ktoras tu pisała o miesiaczkach...dziewczyny ja nie wiem co u mnie ale ja karmie butla corcie od jej 6 tyg życia i ja nie miałam jeszcze takiej prawdziwej miesiaczki !!!(chyba nie miałam bo owszem wystapiło u mnie jakies plamienie w dzien a w nocy juz nic...ale przez te cerazette co brałam na poczatku to ciagle raz plamiłam a raz nie) sama nie wiem co myslec w ciazy to chyba (99%) nie jestem a przydała by sie juz prawdziwa miesiaczka bo chce założyć spiralę...cały czas mam plamienia takie brunatne brzuch mniepobolewa ale ani słychu ani widu okersu! a dodam ze zawsze miałam regularne przed ciaza!!! co jest grane???? co do Cebionu to ja dodaje do mleka (jak w ulotce) 5 kropli 1xdziennie (tego zwykłego Cebionu) i daje jeszcze małej 1xdziennie Wapno w syropku(bananowe dla maluszków) na jej skóre-jest podatna na podraznienia i wypryski wiec lekarka mi zaleciła no u nas wszytko Ok troszke sie ostatnio naczytałam o \"wzmożonym napieciu mięśniowym\" u niemowląt i boje sie bo moja mała jak lezy na brzuszku to raz w jedna raz w druga strone sie czasami przechyla i przekreca na plecki...a to ponoc nie dobrze bo świadczy o wzmozonym napieciu miesniowym i najpierw dzieciaczki powinny sie przekrecac z plecków na brzusio(około 4-5 m-c życia) ech obserwuje ja teraz ale ona jak lezy na brzuszku to kołysze sie cała...zreszta nadal ma takie odruchy raczek -rozczapirza je jak sie wystraszy, a ze macha raczkami i nozkami non stop to chyba dobrze??? zaraz sobie wkrece i bede robic problem moze ktorego brak...ale taka jestem... dla mojej kruszynki kochanej zrobie wszytko i chce jak najlepiej i fakt moze przesadzam czasami ale to z milości bo wrażliwa i płaczliwa i za bardzo kochajaca \"bestyjka\" koncze bo wypisuje głupoty... pozdrawiam wszytkie mamusie i całuski dla dzieciaczków pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anja2525 u nas bezdechy wyglądały tak że Miki zmieniał kol na buzi robił się blady i wydawał świszczący odgłos tak jakby nie mógł złapać powietrza. My mieliśmy szczęście bo niektóre dzieci mają bezdechy bezgłośne i wtedy trudno zauważyć ten właściwy moment. Miki sam by oddechu wtedy nie złapał musiałam go przekręcić głową w dół i uderzyć w plecy kilka razy. Jak twojemu maluszkowi zdarza się to przy jedzeniu to chyba powinnaś powiedzieć o tym lekarzowi. Ja już wiem że lepiej na zimne dmuchać. A czy twój maluszek męczy się przy jedzeniu tak że jest spocony?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny! Jednak ten długi sen synka ostatnio to był wybryk natury :) Dzisiaj dał mi w nocy tak popalić, że jeszcze nie doszłam do siebie. Wpadłam tylko na chwilkę, bo mały śpi, a chcę w końcu zetrzeć kurze, bo po meblach można pisać :) Zajrzę w wolnej chwili. Mołego dzionka 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny. Wpadłam się tylko przywitać, bo moja mała terrorystka wzywa. Dziękuję wszystkim za odpowiedzi w sprawie miesiączki. Pozdrawiam. Odezwę się później.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też wrześniówka
KATUSIA, tyle razy pisałaś o sobie na forum jaka to Ty jesteś gruba, ile masz zbędnych kilogramów itp. Podczytując forum byłam bardzo ciekawa jak rzeczywiście wyglądasz, czy naprawdę jesteś taka "potężna" i "wielka" jak o sobie piszesz. Nie mogłam jednak prosić CiE o wstawienie zdjęcia, bo to nie wypada. Tym bardziej, że ja tylko podczytuję Wasze forum, więc się nie znamy. Tak głupio by obca osoba prosiła o czyjeś zdjęcie z czystej ciekawości. Jednak gdy zobaczyłam link ze zdjęciem w Twojej stopce, z niecierpliwością go obejrzałam i..........., byłam mile zaskoczona, bo wyobrażałam sobie ciebie jako grubą, tłustą (przepraszam!!!!!!!!) dziewczynę, a tymczasem okazało się, że jesteś piękną zgrabną, szczupłą Kobietką i do tego barrrrdzo wesołą. Żaden tam tłuścioch czy grubas. Katusia WYGLĄDASZ ŚWIETNIE!!!!!!!!!!!!!!!!!! Naprawdę. Nie jesteś wcale gruba. Nie myśl tak o sobie, bo to nie prawda!! Jesteś naprawdę FAJNA i żadna tam gruba. Pozdrawiam Cię serdecznie oraz wszystkie dziewczyny z topiku wrześniówek. JESTEŚCIE ŚWIETNE!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny ! a do mnie wdarło sie choróbsko , Majeczka złapała przeziebienie .. nie nadarzam z wyciaganiem jej kipek z nosa , całe szczescie ze kiedys zakupilam aspirator , teraz jest jak znalazł! musze znowu nadrobic troszke zaległosci w czytaniu ! pozdrawiam wszystkie mamuski i słodkie dzieciaczki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co tu tak puściutko?????????? Kobietki puk puk.... już się martwie o Katusie, przecież ona jest zawsze.. ale dziś straszna pogoda, u nas cały dzień trzymała się mgła i wogóle nie dało się wyjść na spacer, a szkoda bo Mati ostatnimi czasy potrafi spać mocno tylko na świeżym powietrzu, już mnie to martwiło,że zaczął spać w dzień jak myszka pod miotłom i ciagle się wybudza -ale dostałam w meilu od pampersa, że dzieci w tym wieku mają kłopoty w zapadnięcie w głęboki sen z fazy drzemki - czyli to normalka... dziewczyny jak tu wziąść się za siebie :) dziś dałam sobie wycisk na rowerku treningowym, a za to usmażyłam na grillu elektrycznym karkówke z sosem zaziki mniaaaaaam, no i się obchałam - wiec ćwiczenie poszły na marne...hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co tu tak puściutko?????????? Kobietki puk puk.... już się martwie o Katusie, przecież ona jest zawsze.. ale dziś straszna pogoda, u nas cały dzień trzymała się mgła i wogóle nie dało się wyjść na spacer, a szkoda bo Mati ostatnimi czasy potrafi spać mocno tylko na świeżym powietrzu, już mnie to martwiło,że zaczął spać w dzień jak myszka pod miotłom i ciagle się wybudza -ale dostałam w meilu od pampersa, że dzieci w tym wieku mają kłopoty w zapadnięcie w głęboki sen z fazy drzemki - czyli to normalka... dziewczyny jak tu wziąść się za siebie :) dziś dałam sobie wycisk na rowerku treningowym, a za to usmażyłam na grillu elektrycznym karkówke z sosem zaziki mniaaaaaam, no i się obchałam - wiec ćwiczenie poszły na marne...hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co tu tak puściutko?????????? Kobietki puk puk.... już się martwie o Katusie, przecież ona jest zawsze.. ale dziś straszna pogoda, u nas cały dzień trzymała się mgła i wogóle nie dało się wyjść na spacer, a szkoda bo Mati ostatnimi czasy potrafi spać mocno tylko na świeżym powietrzu, już mnie to martwiło,że zaczął spać w dzień jak myszka pod miotłom i ciagle się wybudza -ale dostałam w meilu od pampersa, że dzieci w tym wieku mają kłopoty w zapadnięcie w głęboki sen z fazy drzemki - czyli to normalka... dziewczyny jak tu wziąść się za siebie :) dziś dałam sobie wycisk na rowerku treningowym, a za to usmażyłam na grillu elektrycznym karkówke z sosem zaziki mniaaaaaam, no i się obchałam - wiec ćwiczenie poszły na marne...hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co tu tak puściutko?????????? Kobietki puk puk.... już się martwie o Katusie, przecież ona jest zawsze.. ale dziś straszna pogoda, u nas cały dzień trzymała się mgła i wogóle nie dało się wyjść na spacer, a szkoda bo Mati ostatnimi czasy potrafi spać mocno tylko na świeżym powietrzu, już mnie to martwiło,że zaczął spać w dzień jak myszka pod miotłom i ciagle się wybudza -ale dostałam w meilu od pampersa, że dzieci w tym wieku mają kłopoty w zapadnięcie w głęboki sen z fazy drzemki - czyli to normalka... dziewczyny jak tu wziąść się za siebie :) dziś dałam sobie wycisk na rowerku treningowym, a za to usmażyłam na grillu elektrycznym karkówke z sosem zaziki mniaaaaaam, no i się obchałam - wiec ćwiczenie poszły na marne...hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć MAMUŚKI :D Ja w sumie odzywam się pierwszy raz od porodu. Jakoś lenia miałam i nawet na kafe nie zaglądałam. O sobie: Bartek waży 6,400 kg (ale urodził się duży bo 4,540kg i 64cm długi), W dzień jest słodziutki i grzeczniutki, a wnocy spi jak aniołek. Karmię piersią, kilogramów ciążowych pozbyłam się już w drugim tygodniu po porodzie (dwa tyg po juz wchodziłam w dzinsy z przed ciąży) :D Biorę tabletki anty... bo nie wskazane jest zajście przez rok po cesarce, a pozatym u mnie tabletki i zastzryki są za darmo więc skorzystałam. Miesiączki jeszcze nie miałam. Pytanie: czy wy jeszcze macie na brzuchach te kreski brązowe - bo ja tak :( ZDJĘCIA W STOPCE :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć MAMUŚKI :D Ja w sumie odzywam się pierwszy raz od porodu. Jakoś lenia miałam i nawet na kafe nie zaglądałam. O sobie: Bartek waży 6,400 kg (ale urodził się duży bo 4,540kg i 64cm długi), W dzień jest słodziutki i grzeczniutki, a wnocy spi jak aniołek. Karmię piersią, kilogramów ciążowych pozbyłam się już w drugim tygodniu po porodzie (dwa tyg po juz wchodziłam w dzinsy z przed ciąży) :D Biorę tabletki anty... bo nie wskazane jest zajście przez rok po cesarce, a pozatym u mnie tabletki i zastzryki są za darmo więc skorzystałam. Miesiączki jeszcze nie miałam. Pytanie: czy wy jeszcze macie na brzuchach te kreski brązowe - bo ja tak :( ZDJĘCIA W STOPCE :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć MAMUŚKI :D Ja w sumie odzywam się pierwszy raz od porodu. Jakoś lenia miałam i nawet na kafe nie zaglądałam. O sobie: Bartek waży 6,400 kg (ale urodził się duży bo 4,540kg i 64cm długi), W dzień jest słodziutki i grzeczniutki, a wnocy spi jak aniołek. Karmię piersią, kilogramów ciążowych pozbyłam się już w drugim tygodniu po porodzie (dwa tyg po juz wchodziłam w dzinsy z przed ciąży) :D Biorę tabletki anty... bo nie wskazane jest zajście przez rok po cesarce, a pozatym u mnie tabletki i zastzryki są za darmo więc skorzystałam. Miesiączki jeszcze nie miałam. Pytanie: czy wy jeszcze macie na brzuchach te kreski brązowe - bo ja tak :( ZDJĘCIA W STOPCE :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć MAMUŚKI :D Ja w sumie odzywam się pierwszy raz od porodu. Jakoś lenia miałam i nawet na kafe nie zaglądałam. O sobie: Bartek waży 6,400 kg (ale urodził się duży bo 4,540kg i 64cm długi), W dzień jest słodziutki i grzeczniutki, a wnocy spi jak aniołek. Karmię piersią, kilogramów ciążowych pozbyłam się już w drugim tygodniu po porodzie (dwa tyg po juz wchodziłam w dzinsy z przed ciąży) :D Biorę tabletki anty... bo nie wskazane jest zajście przez rok po cesarce, a pozatym u mnie tabletki i zastzryki są za darmo więc skorzystałam. Miesiączki jeszcze nie miałam. Pierwsze szczepienie było wczoraj łącznie z HIB i pneumokoki - Bartuś nawet nie płakał ale się skarżył aguuuu aguuuu :) Pytanie: czy wy jeszcze macie na brzuchach te kreski brązowe - bo ja tak :( ZDJĘCIA W STOPCE :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elżwirko - mleczka coraz więcej , dziś już nie schodzę poniżej 60 ml a było i 100ml :) Wielkie dzięki za pomoc, jeśli będę miała jeszcze jakieś wątpliwości to nie omieszkam znów pozawracać Ci głowę ;) mysza3 - wstrętne choróbska, mam nadzieję że moja imienniczka szybciutko wyzdrowieje 🌻 miśka_26 - zapisałam się właśnie do pampersa na biuletyn :) U mnie też rowerek poszedł w ruch na tyle na ile mam czas. Ech dziewczyny jak to było wygodnie wyjąć cyca, nakarmić i już. Teraz odciąganie pół godziny, karmienie 15 min, wyparzanie części laktatora i butelki, co drugie karmienie robienie mieszanki (a odciągać i tak trzeba), znów wyparzanie... No nie mogę powiedzieć że mi się nudzi ;) Ale co tam, zdrowie dzidzi najważniejsze i będę walczyć o mleko choćbym się miała nosem podpierać. A ja marudziłam jak mała w nocy chciała cyca co 3 godziny, heh... Może za parę dni będzie tyle mleczka że mieszanka odpadnie. Buziaki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć MAMUŚKI :D Ja w sumie odzywam się pierwszy raz od porodu. Jakoś lenia miałam i nawet na kafe nie zaglądałam. O sobie: Bartek waży 6,400 kg (ale urodził się duży bo 4,540kg i 64cm długi), W dzień jest słodziutki i grzeczniutki, a wnocy spi jak aniołek. Karmię piersią, kilogramów ciążowych pozbyłam się już w drugim tygodniu po porodzie (dwa tyg po juz wchodziłam w dzinsy z przed ciąży) :D Biorę tabletki anty... bo nie wskazane jest zajście przez rok po cesarce, a pozatym u mnie tabletki i zastzryki są za darmo więc skorzystałam. Miesiączki jeszcze nie miałam. Pierwsze szczepienie było wczoraj łącznie z HIB i pneumokoki - Bartuś nawet nie płakał ale się skarżył aguuuu aguuuu :) Pytanie: czy wy jeszcze macie na brzuchach te kreski brązowe - bo ja tak :( ZDJĘCIA W STOPCE :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć MAMUŚKI :D Ja w sumie odzywam się pierwszy raz od porodu. Jakoś lenia miałam i nawet na kafe nie zaglądałam. O sobie: Bartek waży 6,400 kg (ale urodził się duży bo 4,540kg i 64cm długi), W dzień jest słodziutki i grzeczniutki, a wnocy spi jak aniołek. Karmię piersią, kilogramów ciążowych pozbyłam się już w drugim tygodniu po porodzie (dwa tyg po juz wchodziłam w dzinsy z przed ciąży) :D Biorę tabletki anty... bo nie wskazane jest zajście przez rok po cesarce, a pozatym u mnie tabletki i zastzryki są za darmo więc skorzystałam. Miesiączki jeszcze nie miałam. Pierwsze szczepienie było wczoraj łącznie z HIB i pneumokoki - Bartuś nawet nie płakał ale się skarżył aguuuu aguuuu :) Pytanie: czy wy jeszcze macie na brzuchach te kreski brązowe - bo ja tak :( ZDJĘCIA W STOPCE :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć MAMUŚKI :D Ja w sumie odzywam się pierwszy raz od porodu. Jakoś lenia miałam i nawet na kafe nie zaglądałam. O sobie: Bartek waży 6,400 kg (ale urodził się duży bo 4,540kg i 64cm długi), W dzień jest słodziutki i grzeczniutki, a wnocy spi jak aniołek. Karmię piersią, kilogramów ciążowych pozbyłam się już w drugim tygodniu po porodzie (dwa tyg po juz wchodziłam w dzinsy z przed ciąży) :D Biorę tabletki anty... bo nie wskazane jest zajście przez rok po cesarce, a pozatym u mnie tabletki i zastzryki są za darmo więc skorzystałam. Miesiączki jeszcze nie miałam. Pierwsze szczepienie było wczoraj łącznie z HIB i pneumokoki - Bartuś nawet nie płakał ale się skarżył aguuuu aguuuu :) Pytanie: czy wy jeszcze macie na brzuchach te kreski brązowe - bo ja tak :( ZDJĘCIA W STOPCE :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczynki dziekuje za mile slowo,za pocieszenie,zrozumienie i wysluchanie:) katusia-dzieki kobitko za pokrzepienie duchowe!!! irysku-dobrze wiedziec,ze ktos rozumie tak do konca:)sciskam mocno shiva-ja tez zakladam mirene bo moja pani doktor ma i bardzo zadowolona tak jak inne uzytkowniczki,ktorych opinie poznalam i choc koszt jest duzy to podzielic to na 5 lat uzytkowania a nawet mniej to wychodzi taniej niz tabletki kazdego miesiaca!!! i z tego co wiem nie jest to spirala tylko wkladka hormonalan ,ktora kazdego dnia uwalnia minimalna ilosc hormonu ,ktora jest znacznie mniejsza niz w tabletkach poniewaz jest tam \"na miejscu\" i nie musi byc ten hormon transportowany do macicy dlatego moze byc go znacznie mniej miska-trzymaj sie maly placz wiec zmykam wszystkie was pozdrawiam i dzieki,ze piszecie wroce jak tylko maly pozwoli:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć. Ja tez odzywam się pierwszy (no może drugi) raz od porodu :) Chociaż czytam Was regularnie :) Zdecydowałam się napisać, bo karmię Zosieńkę od początku wyłącznie piersią i mam za sobą pierwszy kryzys laktacyjny. Pokonałam go i wierzę, że chwilowe problemy z lakatacją nie oznaczają definitywnego końca karmienia piersią. Maju, jeżeli mogę dodać coś od siebie, to do tego, co pisały już dziewczyny dorzucam: - picie kompotu z jabłek (ciepłego) - relaks, relaks i jeszcze raz relaks - ważne są chęci, ale - podobno - nie można też \"chcieć za bardzo\" - piwo bezalkoholowe Karmi (też najlepiej ciepłe, podgrzane) - jak najczęstsze przystawianie dzidzi do cyca - duuuuuużo cierpliwości Na pewno się uda, trzymaj sie 🌼 Vanilam, lekarka homeopatka poradziła mi, aby zapobiegać kolce należy unikać: ryżu i picia zimnych napoi, nawet tych w temp. pokojowej - wszystko, co jemy i piejmy pozinno być ciepłe (nic prosto z lodówki). Uważać też na nabiał, zwłaszcza na żółty ser. Mi pomogło, może spróbujesz też. Trzymam kciuki, bo wyobrażam sobie, co przechodzisz. Pozdrowionka dla wszystkich mam i maleństw :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elzwira gdzie kupilas te granulki ricinus communis CH5?w Polsce?jak ich szukam na necie to mi czeskie strony wyskakuja. ile one kosztuja?i czy mozna je brac zapobiegawczo dla zwiekszenia ilosci mleka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam! Maja 1980 dziekuje Ci kochana za dobre słowo jak zwykle :) Mam nadzieje ze u Ciebie kryzys laktacuyjny juz minał , gotuj sobie zupki z duza iloscia pietruszki , podobno pomaga a na pewnio nie zaszkodzi .. Katusia bardzo Ci dziekuje , bardzo to miłe co napisałas :))) A swoja droga Ty chyba kalamiesz cos z ta waga gdzie Ty kobieto wazysz 70 kg ??????!!!!! A jesli chodzi o wage to moja stoi w miejscu juz od 2 miesiecy i ani drgnie a do zzucenia jeszcze tyle , ze hohoho aaa i jeszcze mi sie przypomniało to do dziewczyn , ktorych dzieciatka nie moga zrobic kupki , ja jem codziennie marchewke z jabłkiem tarta do drugiego dania i marchewke gotowana ...mała robi takie kupy ze szok i stale o jednej porze...w sumie to tez moglabym ja na nocnik wsadzac :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mysza3 moj Nataniel ma straszne problemy z kupka,lece dzis po pare kilo marchewki i bede ja jadla bo juz nie moge patrzec jak sie meczy biedactwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×