Jak odmówic chłopakowi randke!!!!!!!!!!!!!!!?

Poznaliśmy sie dałam mu nr tel, miał zadzwonić w pt (dziś) i zapytać kiedy sie spotkamy, wstępnie bylo mówione, ze dziś. Ja naprawdę nie mam chęci sie z nim umawiać, a to, ze dałam nr tel to byl bład, moze gdyby bylo jakieś towarzystwo większe ok, mozemy sie spotkać, ale tak sam na sam... nie chcę. Wczoraj dzwonił, a ja nie odbierała, wysłał sms-a, ze bedzie czekał na mnie o 17:00 w pewnym miejscu, jak nie przyjdę prosil(!) bym dała znac. Zaraz 17:00 ja isć nie chcę, co mu napisać, by nie urazić, ale by dał mi spokój, a może nic nie pisac, i mieć gdzieś (tylko po chamsku bardzo. Plissss....

ZADZWON I POWIEDZ ZE NIE MOZESZ, ZE bardzo zle sie czujesz, chyba masz goraczke, i ze zadzwonisz jak Ci bedzie lepiej sorki za duze

Powiedz, ze dzis nie mozesz, bo musisz isc do lekarza, albo pomagac komus...

dawałaś mu nr telefonu? Zadzwoń i powiedz mu dokładnie to, czego nie chcesz mu powiedzieć. Dla niego będzie to uczciwe postawienie sprawy, a dla Ciebie nauczka, żeby w przyszłości zachowywać się odpowiedzialniej. Niedojrzała smarkula!!!

To po grzyba... mleko sie wylało, ja nie mam nic przeciwko znajomościom, ale od razu randki? :o Nie bedę sie tłumaczyć, bo nie widzę takiej potrzeby by mu się zwierzać... ja musze coś napisać by nie wyjsć na świnie, i od razu odmówić.

ja powiedziałem wprost ,ze nie ..

Jejku wprost napisz ze nie jestes zainteresowana ta znajomoscia i juz. Przepros ze namieszalas i po sprawie.

wiecie jak trudno mi z tego wybrnać... Chyba wiem co napisze... że nie spotkamy sie dziś, bo nie czuje potrzeby spotkania sie z nim we dwoje, ale mam nadzieję, ze (mhm... to głupie) kiedyś w wiekszym gronie się spotkamy. głupio brzmi, ale oddaje mniej więcej sens

Powiedz wprost i tyle. Nie ma większego świństwa niż robienie ludziom fałszywych nadziei.

Po co zaraz sciemniac;) Nie masz sie czym martwic Powiedz poprostu ze nie masz czasu na spotkanie i ze nie jestes zainteresowana.Pamietaj jseli pujdziesz dasz mu do namyslu,ze jednak -CI TROSZKE ZALEZY NA BLIZSZEJ Z NAJOMOSCI...;) Jesli nie masz ochoty to nie rob nic wbrew sobie;) Pamietaj najwazniejsze by byc wporzatku wobec siebie i wobec niego;) Nie bedzie tragicznie a on napewno zrozumie:)

powiedz wprost.... ale co!? niech mi ktos napisze :)

mam nadzieję, zę nie urażę Twoich uczuć, ale dalsze pogłębianie naszej znajomości nie ma sensu, nie chcę zajmować Twojego czasu, a wiem, że nic z tego nie wyniknie, czasami tak się układa. ładnie?? powinien zrozumieć :)

agula, dzięki za zrozumienie :) czas ucieka muszę coś zacząć klepać kto wie ile kosztuje sms, zagraniczy z siecie era!?

No jak to co ? To, ze nie jestes zainteresowana ta znajomoscia i nie masz ochoty na spotkanie ... Prawda jest o wiele lepsza niz zwodzenia bez sensu.

ładnie ;)

napisz potem, co ci odp;)

wysłałam, niech lepiej nie odpisuje!!!!

??????????????????????????????????????

NIE CISZA... I BOSHE UCHOWAJ ;)

po kiego grzyba...ja czasem daje numer telefonu, umawiam się za parę dni, zeby się zastanowić, czy chcę sie spotkać, czy nie. W tym czasie zasięgam języka o chłopaku, albo obserwuję co on robi. Albo jeszcze słucham w tym czasie swojej intuicji. I co? To świetny sposób. Jednen kiedyś dzwonił codziennie, pisał esy co godzinę, zachowywał się jak psychopata.(może nim był :D). O innym dowiedziałam się róznych paskudnych rzeczy. A przy jeszcze innym po prostu stwierdziałam, ze nie. My też potrzebujemy czasu do namyłu. A nie dac telefonu, to znowu skreślić kogoś z góry.

ze nie chcesz go za kolege , chlopaka ?

chyba nie dostał mojego sms-a bo odpisał, ze go wystawiłam! i, ze nie szukał przygód, tylko pieknej i inteligentnej kobiety i myslał,ze ja taka jestem :o mógłby byc tylko kolegą, ale on chciałby pewnie czegos wiecej, jak widac powyżej, a ja nie chciałam robic mu nadzieji...

Chłopcy, a nie przesadzacie przypadkiem? Dziewczyna wam odmówiła spotaknia a wy już od razu: "ze go wystawiłam! i, ze nie szukał przygód, tylko pieknej i inteligentnej kobiety i myslał,ze ja taka jestem". Ja to za taki tekst już bym się nie spotakała napewno! Widać, ze gostek natchniony jakiś, a w dodatku nie daje szansy dziewczynie na to by była sobą, tylko od razu w ramy ją, jak to sobie od niej myślał. Wystopujcie trochę!