czy nosicie w torebce podpaski?

jesli tak to gdzie je chowacie? strasznie sie krempuje jak ktos mi zaglada do torebi a tam podpaska O_O wiem ze to troche glupie ale coz,kazdy ma jakies schizy

Noszę w małej, zapinanej kieszonce wewnątrz torebki. A jeśli mi ktoś do tej torebki zagląda to jemu powinno być wstyd, że jest wścibski :-)

Nosze :) Jedna podpaskę pakowaną pojedynczo i jest zawsze wkieszonce takiej w tyłu torebki tzn na tylniej ściance ale w środku w głownej wnęce :p nie wiem jak to napisac :P

aha :D

nie glupie no co ty ja nosze tampony w speclanych pudelku takie bylo gratis przy ob chyba jeszce sa razem ok 9zł,moze przezuc sie na tmapony:) albo schowaj podapski do jakiesj kosmetyczki płaskiej?:) pozdawiam i nie schizuj:*

nosze tampony i jakoś nigdy ich za bardzo nie ukrywam ;) w każdem torbie mam jeden :P i jakiś czas nosiłam w piórniku ;) czego się wstydzić? jestem normalną kobietą i miesiączkuję :)

no tak. ja tez w kazdej torebce mam jedna podpaske,uzywam always wiec maja one zawsze lasne,kolorowe opakowanie :P ale mimo wszystko i tak troche dziwnie jak ktos zaglada... eh chyba tez sie przerzuce na zamykana kieszonke :)

krępuje i ładne * :-o myle literki

Ja tez noszę w każdej torebce w środkowej kieszonce na zamek :). W jednej torebce nie mam takiej kieszonki to wsadziłam podpaske do kieszeni na zewnatrz.

Ja noszę jedną podpaskę i dwa tampony w czarnej folii:-P W kieszonce wewnątrz torebki,. czasami luzem ale też się krępuję ze ktoś zobaczy.

to nie jestem sama

hm ja tez sie krepuje choc przeciez nie powinnam, jak juz tu ktoras zauwazyla jestesmy kobietami i miesiaczkujemy, ale to torche dziwne, ja nosze w najmniejszej przegrodce, i nie otwieram jej publicznie ;)

:D kiedys pamiętam na studiach taki jeden kolega zagladal mi uporczywie do torebki przygladal sie to wyjelam mu podpaske i zapytalam\" nigdy nie widziales?\" hahaha pamietam jego mine :P wiecej sie nie przygladal a grupa uznala za kompletny hit :D. Nie ma sie czego wstydzic

zawsze mam podpaskę w torebce - mam nieregularne miesiączki może mnie zaskoczyć ;-). Torebkę mam zapiętą zawsze - wiec nikt mi nie zagląda, a jeśli spróbuje - dostanie po łapach i głośny opiernicz, zeby zajrzał do swojego łba i poszukał, czy kiedyś nie było tam czegoś o kulturze osobistej ;-).

:P

u mnie to staly el. kazdej torebki. nikt mi po torebkach nie grzebie. a nawet jakby wygrzebal, to niezaleznie od osobnika sądzę, ze nie padl by na zawal na sam widok podpaski. i czym się tu krępowac?

fascynujacy temat

a co Ci nie pasuje w temacie? jak nie pasuje nie wchodz

kiedyś jechałam z koleżanką dość zatłoczonym autobusem i ona chciała mi pokazać jakiś zapakowany prezent, więc zaczęła grzebać w torbie szukając go, i tak szuka i szuka, aż wreszcie myślała że znalazła... ...więc wyciąga triumfalnie z torby krzycząc \"MAM!\"... ...a to było opakowanie wkładek higienicznych, które właśnie sobie kupiła :D w autobusie zapanowało powszechne rozbawienie ;) dziewczyna była pewna siebie, więc też potraktowała to jako żart :)

dokladnie przeciez to zaden wstyd... normalna sprawa, ja nie pokazuje oczywiscie wszystkim dookola podpasek ktore trzymam w torebce bo czym sie tu chwalic ale jak wypadnie przez przypadek czy ja niechcący wyciagne :) to nie robie z tego wielkoego halo przeciez to tylko podpaska...

moja kolezanka kiedys przez przypadek podczas kontroli biletow wyciagnela podpaske zamiast biletu heheheh ale ubaw :)) zaden wstyd byc kobieta, zaden...

noszę wkładki w kosmetyczce.

a ja noszę standardowo jedną awaryjną podpaskę z regóły w kieszonce torebki lub w kosmetyczce, do tego kilka tamponów" w razie czego"-te ostatnie mam pakowane w kolorowych nieprzeźroczystych folijkach -różowe, zielone,żółte, niebieskie i czarne, bywa,że mam je luzem w torbie -nawet jak przypadkiem wypadną to mnie to nie stresuje, bo niby czemu by miało:)? pozdrawiam

a kto Wam do torebek zagląda??? włożyć do kosmetyczki i po sprawie

facec w portfelu nieraz nosza prezerwatywy to dlaczego kobieta nie moze nosic podpaski w torebce??????? to normalne ze kobieta co miesiac ma okres i musi dbac o higienę a to ze ciagle nosi podpaski na wszelki wypadek to znaczy ze jest przygotowana na każda ewentualnosć:-)

błękit o poranku - skąd masz takie fajne kolorowe tampony? :D ja używam tylko o.b. i one zawsze takie same :(

ja noszę w głównej komorze torebki, zaraz obok wibratora

mi grzebał w torebce!!! Nawet mój mąż zawsze mi ją najpierw podaje, żebym mu np wyjęła chusteczki, jakas przeczulona jestem na tym punkcie. Tak mnie mama nauczyła. A tampony noszę w kosmetyczce - jakoś się boję, że okres mnie zaskoczy. Buźki :):):)