Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość przegrać życie

wszystkim powiedziałam, że idę na bal... a siedzę w domu na sylwestra -/

Polecane posty

Gość Martisha**
musialabys popytac u lekarza rodzinnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ŻAŁOSNY SYLWESTER
TA CAŁA RZECZYWISTOŚĆ I OTOCZKA JESZCZE BARDZIEJ PRZYTŁĄCZA NIŻ SYLWESTER. BO MI NIE CHODZI WCALE O IMPREZE DZIS ANI O ZABAWE TYLKO O TO ZE MINAL ZLY ROK A PERSPEKTYWY NA KOLEJNY SA JESZCZE GORSZE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ŻAŁOSNY SYLWESTER
JEST PLUS JAKIS ODNOSNIE DZXISIEJSZEGO DNIA DZIS MOZNA COS KUPIC NA ALLEGRO TANIEJ NA LICYTACJI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ŻAŁOSNY SYLWESTER
ZARAZ KUPIE SOBIE SOBIE COS BEZUZYTECZNEGO ALE TANIEGO NA POCIESZENIE KOLEJNY BIBELOT DO KOLEKCJI TYLKO ZE TYM RAZEM NA POCIESZENIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość igalla1
a na czym polega kupowanie na allegro czy moze mnie ktos wtajemniczyc bo mam ochote a nie bardzo wiem gdzie tego szukac i jestem nowicjuszka jesli chodzi o internet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podniesiemy
Widzisz maletka, tak to już jest. Przyjaciele sa przy tobie kiedy ich nie potrzebujesz. Jedyna rada to zdobyć jakiegos fajnego faceta-przyjaciela. Wtedy inni pseudo przyjaciele przestaną ci być potrzebni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martisha**
a istnieja fajni faceci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość istnieją............
tylko wy kobiety ich nie dostrzegacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ŻAŁOSNY SYLWESTER
ISTNIEJĄ FAJNI FACECI JA WŁAŚNIE TAKIEGO MIAŁAM I CHYBA ZA PÓŹNO TO DOCENIŁAM... JEST SPORO FAJNYCH FACETÓW ALE TRUDNO NA NICH TRAFIĆ, A I BARDZO CZĘSTO SĄ JUŻ ZAJĘCI... PONADTO CZASEM NIE JESTEŚMY W STANIE DOSTREZC TEGO, ŻE KTOS OBOK NAS JEST FAJNY ZNAJOMI MÓWIĄ ŻE DZIWNE TO ZE TAKA DZIEWCYZNA JAK JA JEST TAK SAMOTNA, ZE NIE MA NIKOGO... ŻE NICZEGO MI NIE BRAKUJE (TU CHYBA CHODIZ IM O URODE ITP ITD) A JA ODPOWIADAM... ŻE BRAKUJE FACETA... A NA ALLEGRO NAJPIERW TRZEBA ZAŁOŻYĆ SOBIE KONTO I POTEM MOŻNA JUŻ KUPOWAĆ!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 7628
pozdro heheh ale glupia jestes

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość istnieją............
czasem trzeba popatrzeć dookoła siebie... ja tak zrobiłam i zobaczyłam "go", był moim najlepszym przyjacielem i wystarczyło spojrzeć raz na niego inaczej niż na przyjacilea i został moim chłopakiem JEST SUPER

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salii
:) ja tez nakłamałam trochę co do sylwestra :) no ale trudno :) też siedze w domu i złapie doła. To już mój kolejny samotny sylwester. A pocieszam się tym, że to w sumie noc jak każda i tak naprawdę to jutro zmienie sie tyle tylko, że podrożeje gaz ;) i jest się z czego cieszyć? :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość long
ja tez jestem sama, kurcze nie wiem czasem chyba trzeba dostac kopa, zeby sie obudzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość long
to jest moj 2 samotny sylwek...wiem, ze nie zadbalam o to, zaluje teraz, bo mam ochote na impreze:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość istnieją...........
ja po 3 samotnych sulwestrach z rzędu wkońcu wziełam się za swopje życie uczuciowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salii
Ja to tak myślę, że rok to mało na to żeby coś swiadomie zmienic (czytaj znaleźć księcia z bajki :) ) I chyba się rozglądne za jakimis rezerwacjami na przyszły rok ;) nie na imprezę, ale jakiś mały pokoik w hoteliku i całkowicie samotny wieczór- tak żeby przynajmniej nie wzbudzać litości innych :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salii
istnieją.....-> jak to się wzięłaś?? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość istnieją...........
salii ----> czytaj wypowiedź wcześniej, poprostu zaczęłam się rozglądać dookoła siebie i patrzeć na pewne osoby w inny sposób :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salii
istnieją....-> tak domyślam się o co Ci chodzi, ale tak dokładnie i dosłownie napisz proszę co zrobiłaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość internet
ale macie problemy-Sylwester na forum tez moze byc fajny; siedzi pełno fajnych ludzi, popija piwko albo cos innego, stuka w klawiatury i jest wesoło. Trzymajcie się wszystkie/wszyscy załamane/i

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość long
hahahha zeby nei wzbudzac litosci trzeba czasem posciemniac, ale wiadomo trzeba jakos budowac swoj wizerunek ;) ja chyba kogos poznalam, przez necik, wiec niewiem co z tego bedzie... sali---> rok to bardzo duzo czasu na zmiany: ja zdazylam: zalozyc aparat ortodontyczny, rozpoczac psychoterapie i podyplomowke no i poznalam faceta....z aparatem i psychoterapia wynik jest pewny hahahah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość optymistka.....
ja powiedziałam to samo...ale na kilku kanałach lecą fajne filmy:) przygotowałam sobie do tego odpowiednie zarełko:) wiec nie jestes sama:) dosiego roku!!;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salii
long-> ahh no dobrze jest miec jakiegoś pewniaka :) No niestety ja mam tak, że ciężko mi coś zmienic ;) można powiedzieć że jestem w związku a nie jestem, kocham a nie jestem kochana chyba ;) i ciężko mi odrzucić, to czego chyba tak naprawdę nie mam, bo to kocham :) a jednak kurcze, tak bym chciała być dla kogoś, no i sylwestra przyszłegoi spędzić chociażby z tym jedynym ;) a nie sama :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość istnieją...........
salii ---> hmmm po pierwsze trzeba wyrzec się jakichkolwiek kompleksów i iść do przodu, najgorzej to się załamać i ryczeć do poduszki. Stwierdziałam, ze muszą być jacyś fajni faceci dookoła mnie, przecież nie można wszyskich mierzyć jedną miarą. Na 1 roku poznałam fajnego kolegę i przez następne 2 lata tak na niego patrzyłam. Dopiero niedawno zobaczyłam w nim kogoś więcej :-) Nie tylko miłego, sympatycznego kolegę, ale również wrażliwego i opiekuńczego faceta. Stwierdziałam, że spróbuję.. albo się wystraszy i rozwalę naszą przyjaźń, albo coś z tego będzie! No i się udało... z super kolegi stał się super chłopakiem, moim chłopakiem! Gdzie ja miałam oczy przez te lata!!!!!!!!!!!! Ten najlepszy cały czas było koło mnie !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość istnieją...........
pozdrawiam wszystkich !!! życzę udanego roku !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salii
istnieją.....-> to tylko pogratulować :) Wiesz, ja wiem ze jest tylu fajnych i w ogóle, ale ja już wiem z kim cjciałabym być, i on też wie, ze bym chciała, co więcej on też kiedyś chciał no a teraz nie wie, chociaż mówi, ze nie chce nikogo innego ;) no tak jak w wenezuelskiej telenoweli ;) i ja nie wiem, czy czekac na niego (bo chyba bym nie umiała nie czekać) czy olać wszystko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość long
salli --> trzeba wiedziec za co sie brac hahahha tak niejasno piszesz o swoim zwiazku (?) kochasz i nie jestes chyba kochana a nie chcesz tego odrzucic...brzmi zle, nie chcialabym tak miec, chyba jestes bardzo rozdarta albo wciaz nie chcesz sie ustatkowac :) istnieja--> jak do cholery wyzbyc sie kompleksow???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pociesz sie tym
ze ja sie dowiedzialam wczoraj ze mam chorobe psychiczna i sie to bedzie rozwijac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salii
long-> no własnie takie to zagmatwane :) to jest tak: on zawsze był moim wielbicielem ;) natomiast ja początkowo go odrzucałam. Ale tak się starał,że wkońcu zobaczyłam w nim partnera na życie :) ale on teraz nie wie, czy chce się wiązać z kimś :) chociaż mówi, że gdyby miał wybierać z milionów kobiet, to wybrałby mnie :) NO a ja tak bym go chciała, i czekam, aż on będzie gotowy, odrzucając propozycje na spotkania itp innych adoratorów. Za uczuciowa chyba ze mnie dziewczynka :( i czekam i czekam, i nie wiem czy się doczekam, a następnego sylwestra to już bym chciała spędzić z kimś kto mnie kocha i ppotrzebuje :) (ooo właśnie do niego doszedł mój sms napisany wczoraj na doranoc :) teraz jest daleko, dlatego mi tak smutno :( )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość long
aaaa salii nie, no prosze nie czekaj na niego tak ostentacyjnie....czekaj skrycie...chodz na randki, niech wie ze moze cie stracic, bo moze tylko oboje o tym nie wiecie...nie daj sie wytresowac kochanie ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×