pomocy

prosze niech ktos mi pomoze odkad zostawił mnie chłopak straciłam kompletnie sens zycia kazdy dzien jest taki monotonny nic mnie nie cieszy trwa to juz od października i jest coraz gorzej teraz codziennie mysle jak ze soba skonczyc a chciałabym zyć tylko z nim tak bardzo go kocham a nie mam z nim nawet kontaktu nie wiem co robi czy kogos ma wariuje juz mysląc wiecznie o tym :( chciał;am niedawno otruc sie tabletkami i najadłam sie i nic mi nie było nic :(

dziewczyno musisz isc do psychologa

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3377997 masz tu temat na ten temat

no nie wiem taki psycholog to jeszcze berdziej by mnie zdołow czułabym sie jak nienormalna z reszta nie umiałabym tak na zywo gadac o mnich problemach z kims obcym i jak miałby mi pomóc chłopaka mi nie zwróci a tyllko to by mi pomogło :(

zacznij myslec o Sobie. chlopak nie ten to inny. Ty jestes WAZNA i Twoje zycie.

Tobie przyjaciela trzeba a nie chlopa. Facet raz jest raz go nie ma.

ale ja sie tak zakochałam ze niedaje rady bez niego i nawet nie che innego :( z nim było mi swietnie we wszystkim nawet nie wiem czemu mnie zostwił :(