WIEM, że PODOBAM się FACETOWI, ale ...

pozwalam poznać Tobie odczucia jednego z męzcyzn,czyli moje chcesz podejsc do kobiety czy do mezczyzny?

Chyba nie zrozumiałeś tematu. Jestem dzieczyną, która chce zagadać nieśmiałego kolesia. Przeczytaj mój pierwszy post.

koles nie rozumiesz? Ja ci radze -- zadzwon do niego jak masz nr

musisz zdać sobie sprawę z tego, że większość dziewczyn tu piszących jest bardzo młoda...myślę, że doświadczenie jakie zdobywa się niestety dopiero wraz z wiekiem pozwoli im zrozumieć mężczyz...

Dodam, że "tego" kolesia wyrzucili z seminarium, po 4 latach nauki.

dlatego pisze aby mogły poznac co chociaz jeden mezczyzna by czuł i jak sie zachował i to niesmialy mezczyzna, a nawet bardzo niesmiały

Nieśmiały, a inteligentny. Ciekawe połączenie. Jak byś w takim razie zareagował, gdyby dziewczyna, którą kojarzysz z widzenia, ale wogóle nie znasz, mijając cię na przykład, zagadała: Sorry, ale mam wrażenie, że cię skądś znam. (No i to by była w sumie prawda:) Zakładamy, że ta dziewczyna ci się podoba.

no proszę i mamy tu Twój mały portret psychologiczny....swoją drogą muszę zgodzić się z tym, że możesz w realu być nieśmiały...zwróciłam uwagę na to, że właśnie tacy mężczyźni nabierają odwago dopiero przed monitorem... co ciekawsze, są to bardzo interesujący ludzie... autorko, a może to jest sposób na poznanie tego człowieka...

Ile masz lat ? ?

To jest sposób na poznanie tego człowieka ? Niby jaki? Internet?

Wbrew pozorom tam....

To raczej nie możliwe. Nawet nie wiem czy on ma internet .

przepraszam za literówki, za szybko piszę.... kogo pytasz o lata ?

Oboje napiszcie.

Powinien mieć....w dzisiejszych czasach, to raczej już nawet konieczność....poza tym jak naprawdę jest nieśmiały, to zakładam się z Tobą, że ma... ;)

No, ale na bank nie siedzi na tym forum, więc raczej pomysł nie zbyt.

zapomniałaś, że to forum nie jest jedynym środkiem komunikacji międzyludzkiej ? ;)

No, ale pomyś sam. Jak go mam niby w Internecie spotkać ? Hm?l

ten i nie ten pełno Ciebie - tak wogóle to ile masz lat?

... i juz rozmawiamy, a z umowienie sie na nastepne spotkanie, miałem ci napisac, ale nie, probuj sama jak sie nie przewrocis to sie nie nauczys...

Co miałeś napisać? "Na umówienie na następne spotkanie" Chyba nie bardzo rozumiem

jest milion sposobów na to... powiem Ci tak...nie byłam zwolenniczką poznawania ludzi w ten właśnie sposób, jednak zmieniłam zdanie... jeżeli nie pleciesz jak nastolatka, tylko naprawdę rozmawiasz z ludźmi, to poznajesz bardzo ciekawe jednostki... ja na tym forum poznałam kilku bardzo ciekawych mężczyzn...może dlatego, że z nimi zwyczajnie rozmawiałam zamiast szukać wrażeń... pamiętaj o jednym...jeżeli on naprawdę jest taki jak myślisz, to nie szuka wrażeń, tylko partnerki...

lat mam sporo....jakieś 33 ;)

a co nie chcesz sie z nim juz wiecej spotkac? juz po pierwszym razie bedziesz wiedzieć czy ci sie podoba czy nie? lat mam 23 zegnam ide spac

no mój drogi, to tym bardziej nie mów mi, że znasz kobiety... jeszcze wiele wody upłynie.... dobranoc.

sorry niunia ale pomyliłem pseudonimy

znowu sprzeciw!!!! oj kobiety a jak mam 40 lat to juz same lata dodadza mi madrosci

nie dodadzą Ci mądrości, ale będziesz miał więcej czasu na zgłębienie wiedzy i zdobycie doświadczeń... musisz mi przyznać rację...

nic nie musze nie zgadzam się chyba nie znasz historii czy czegos sie ludzie ucza jak były wojny i wykorzystywanie drugiego człowieka tak nadal jest nie ma młodych mądrych a starych głupich?

historię znam i to bardzo dobrze, jednak nie rozmawiamy o historii, tylko o uczuciach i poznaniu drugiego człowieka...