Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pachnąca szafa

zapachy z szafy

Polecane posty

Gość pachnąca szafa

Miło jest wyciągnąć z szafy, zwłaszcza z takiej, w której wiszą sezonowe okrycia, ciuch pachnący :). Ja przynajmniej lubię. :D Lubię też, żeby ten zapach był naturalnie przyjemny. Do tej pory kupowałam tzw saszetki i woreczki zapachowe, jednak ich zapach jest strasznie ulotny, a cena wg mnie nieadekwatna do trwałości. Kiedy dziś rano wyjmowąłam z szafy jesienny płaszcz - tak jesienny ! :) - olśniło mnie, że pewnie istnieją jakieś domowe metody, tylko ja ich nie znam. Może wiecie jak zrobić samemu takie zapachowe woreczki, co do nich wkładać, a może macie jakieś inne metody na dopieszczanie nosa zaglądajacego do szafy :)? Dziękuję za rady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też uwielbiam zapachy z szafy:)Jak narazie trzymam tam takie małe woreczki z pachnącymi kuleczkami, kupiłam po 5 zł w This&That. Zapachy są obłędne, i bardzo trwałe. Mam lawendowy i jaśminowy, jak otwieram szafe, to najpierw wdycham zapach, i dopiero wyciągam ciuch:) Poza tym zawsze zostawiam otwarte buteleczki po perfumach gdzieś na dnie szafy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też mam szafę pełną buteleczek po prefumach :D aż grzechocze, gorzej gdy się wysypują jak wyciągam coś z głębi :D ale fakt, może są jakieś tańsze i trwalsze sposoby? kupne saszetki jak na razie również się za dobrze nie sprawdzają, są nietrwałe i drogie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pachnąca szafa
dzięki, Kobiety :) Z buteleczkami po perfumach jest u mnie tak, że mam jedną butelkę mojegu ukochanego zapachu, która mi wystarcza na dwa lata :) Więc odpada jako aromat do szafy. Wymysliłam sobie że może użyć olejków eterycznych, tylko co nimi skrapiać, może by tak samu zrobić taki woreczek - co do niego włożyć, zeby skropić olejkiem?. Kombinuje, kombinuję....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a nie lepiej
jakies pachnace mydełka trzymac w szafie? ja tak robie i wszystko mi ładnie pachnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też myślałam o olejkach, ale trzeba uważać, żeby ubrań nie poplamić. bo to zostanie tłuste, musiałabyś gdzieś z dala od materiałów trzymać...Może w woreczku, \"na suficie szafy\",nad drążkiem, przybić pinezką?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pachnąca szafa
:):) No tak - mydełko! Dzięki za przypomnianie a ten pomysł z przypięciem do sufitu szafy jest naprawdę fajny. Mam olejek pomarańczowy i cynamonowy. Hm... ciekawe czy mąż zaakceptuje swoje kurtki tak zalatujące....? Sprawdzę dziś :) Na razie bezczelnie skropię olejkiem jakąś szmatkę i zrobię taki pakuneczek Prowizorka, ale sprawdzimy jak działa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja namiętnie używam olejków do kominka zapachowego :) przeboje zimy to goździkowy, mandarynkowy i wanilia :) ale jakoś do szafy nie chcą się przedostawać ;) może by w szafie postawić? ;) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki dziewczyny za fajne pomysły na zapachy w szafie. akurat dzisiaj robię w niej porządki. właśnie wyciągnełam z opakowania zużyty i wyschnięty bibulkowy wkład i skropilam go olejkiem eterycznym. pozostaje tylko poczekać aż zapach się \"rozejdzie\" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mydełka Dove polecam - mam z 5 takich w szafce i pachnie bardzo ładnie - pachnie tak \"czysto\" :) Polecam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a nie lepiej skropic perfumami
ciuchy a szafie?i beda pachniec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ile czasui takie mydełka
moga lezec w szafie?bo chyba tez maja jakis termin waznosci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez znalazlam
najlepiej do szafy wkladac czyste i pachnace swiezoscia ciuchy a nie maskowac smrody jakimis pachnidlami :P:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaciekawiona*
z tymi mydelkami to ja tez przetestuje :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pachnąca szafa
czyste, pachnące świeżością ciuchy... no tak, tylko nie wiem czy kurtki i płaszcze prać po jednym dniu noszenia czy częściej? :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miskaaaaaaaaaaaaaa
ja robie tak : ulubionym olejkiem o zapachu bzu skrapiam waciki i przyklejam tasmą na drzwiczkach, oczywiscie od strony wewnetrznej:) kocham ten zapach, perfumy tez mam o zapachu bzu zrobione z olejku wiec zapachy sie nie mieszaja;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elpi84
ja polecam kupic tania wode rozana,ma bardzo intensywny zapach! wszystkie tanie wody kwiatowe maja bardzo intensywny zapach! uszyc sobie jakis woreczek ,do niego wlozyc pokrojona w paski skarpete rajstopowa. ale ona musi byc lekko grubsza. nie z tych najcienszych..i pokropic ta wodą te paseczki wsadzic do worka,ladnie zawiazac i wuola!! zapach sie dluzej utrzymuje niz te wszystkie saszetki. innym pomyslem wlasnej roboty ale malo idealnym to wysuszyc plastry pomaranczy,cytrynki,dodac gozdziki, zielonej cherbaty,mietowej tez, i skropic jakims olejkiem,oczywiscie to wszystko spakowac w jakas torebke. tez mozna zrobic taka torebke z ziarnami kawy. a tez mozna np do kilku lyzeczek sody oczyszczonej wlac kilka kropel olejku zapachowego i juz. bardzo polecam tez mydelka, mam kilka wsadzonych pomiedzy ciuchami,najlepiej sie sprawdzaja wlozone do bielizny , np palmolive mietowe - cudny swiezy zapach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko topiku
A nie bedzie Ci przeszkadzalo ze Twoje ubrania beda \"pachniec \" innym zapachem niz Twoje perfumy???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alealealealeale
ja mam saszetki kupione w saponarii,fakt-drogie,zapachu już nie czuję otwierając szafę,ale jak wyciągam jakiś ciuch,to czuję delikatny zapach,nie jest mocny,ale chyba chodzi o to,żeby rzeczy (czyste i nieużywane),które leżą długo w szafie nie nabrały zapachu szafy i też,żeby zapach ciucha nie mieszał się z zapachem perfum-nigdy ubrań nie perfumuję jak woreczek przestał pachnieć skropiłam go olejkiem cytrynowym,ale jakoś nie pachniało,właśnie mi się przypomniało,że dostałam naturalne olejki w prezencie (kosztują kilkadziesiąt złotych),może one utrzymają zapach (bo normalnie to używam takich za kilka zł)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiula01983
jesli ktos jest zainteresowany kupnem zapachow do szafy to prosze pisac na mejla mamy bardzo wiele zapachow po niewielkich cenach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsssd
tez znalazlam najlepiej do szafy wkladac czyste i pachnace swiezoscia ciuchy a nie maskowac smrody jakimis pachnidlami PODPISUJE SIE OBIEMA REKAMI:). Kiedyś szyłam woreczki i skrapiałam je olejkiem eterycznym. Zapach był ladny na początku, potem w miare ulatniania sie stawał sie nie do zniesienia i niestety jedyny sposób na pozbycie sie go to było upranie calej szafy:o. Z kolei lawenda kojarzy mi sie z zapachem starej ciotki, a mydełka są zbyt duszące. Nie ma to jak zapach czystych ubran wypłukanych w dobrym płynie. Co do sezonowych ubran, to jesli na jesieni je porządnie upiorę i wypłucze w LENORZE, to na wiosnę nadal pachną. Podstawa, to nie ładować do szafy nieupranych ciuchów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość różyczka ;D
Niedawno też miałam teki sam problem ; D Z mojej szafy strasznie ''waliło'' nie wiem jak określić ten zapach ale mogę powiedzieć że nie był on za przyjemny ;) miałam w niej dosłownie wszystko co powoduje ładny zapach ale był on bardzo! krótkotrwały ;D miałam tam waniliowe mydełka, bibułki, aromaty itp. Ostatnio kupiłam elektryczny odświeżacz powietrza ; jest to taka metalowa buteleczka i ustawiasz tam co jaki czas ma wypuszczać zapach ; D Do szklanego zbiorniczka na dole wlewa sie jakiś aromat np. wanilie i co np. 10 min zostaje wypuszczony zapach ; D Jest to najlepsza sprawa teraz w mojej szafie pięknie pachnie i wogole naprawde polecam !! Po co się męczyć z mydełkami i podobnymi pierdołami ? ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja z wielkim powodzeniem korzystam z lawendowej galanterii - malutkich woreczków, wypełnionych lawendą, lub karnetów zapachowych. Robi je ręcznie pewna Pani a lawenda pochodzi z przydomowej uprawy. I te rzeczy wcale nie są drogie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapachowa
Ostatnio kupiłam Ambi pur "Lekkość bawełny". Używam podobne w samochodzie,inne są podłaczone do kontaktów w domu. Tym razem do pudełka z flaszeczką był doklejony z boku zapach zapewne "do szafy". Po prostu taka zawieszka. To coś jest niebieskie w kształcie ...ryby?,jajka?owalu? Jest płaskie. Jedna strona cała podziurkowana ,druga pełna ale z wycietym "firmowym "P" i widocznym przez to wyciecie płynem zapachowym. Nie ma instrukcji,na oko nie da się "uruchomić", ale można toto powiesić w szafie bo ma haczyczek. Ktoś może wie jak sprawić by toto pachniało. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Warto kupić sobie woreczek zapachowy np. taki http://wiano.eu/view/359 żeby mieć w szafie ładny zapach. Zawartość w każdej chwili można wymienić, woreczek wygląda bardzo ładnie, więc nawet gdzieś w pokoju można go powiesić - będzie spełniał funkcję dekoracji i odświeżacza powietrza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werat
Woreczki zapachowe są fajne. Dawniej kojarzyły mi się z takimi babicinymi saszetkami, które miały odstraszać mole ( ich zapach był koszmarny). Teraz można kupić naprawdę fajne saszetki, na przykład takie http://zapachdomu.pl/Mandarynka-i-zurawina-Saszetka-zapachowa-p345.php generalnie chodzi o to, by zapach był "świeży" i w żadnym przypadku nie zbyt intensywny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×