Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ehhhh

Nie potrafię zasnąć w nocy...pomózcie!

Polecane posty

Mam problem,co noc męcze się z zaśnieciem...mimo ze kładę sie nawet o 22 nie potrafię zasnac...wierce sie,męcze i nic...przedtem nie miałam takich problemow... I potrafie tak do 2-3 w nocy sie męczyć póki nie zasne... teraz moja prośba,jakie macie sposoby na bezsenność?? mleko?tabletki? pomózcie bo rano wstaje totoalnie zmęczona i wykończona...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lacze sie w bolu
mam podobnie, przy czym ja zawsze chodzilam spac ok 24-tej i od razu kimono, a teraz nie spie nawet do 4-5 nad ranem; nie pomaga goraca kapiel, mleko, ostatnio nawet sobie kupilam tabletki na sen - zaczelam od ziolowych, bo nigdy wczesniej takowych nie bralam, ale efekt zerowy :O najdziwniejsze jest to, ze okolo 8-mej rano budze sie sama, poczym zmuszam sie do spania i budze ok. 1-2 po poludniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość latwy
sproboj bawic sie malym, to dla mnie zawsze pomaga spac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez tak mam :O 🖐️ wierce się, męcze, rozmyslam, zamartwiam i nie moge zasnąć :O kiedys czekalam az sen przyjdzie sam, teraz gdy musze np. rano wstac biore jakąś tabletke na sen... najgorsze jest to ze one ne mnie slabo albo wcale nie dzialaja moze kilka pierwszych tabletek, ale ta 5 czy 6 juz nic, tak jakby stracily wazność :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najgorsze to przewracanie się z boku na bok. czas sie dłuzy a nad ranem kiedy pora wstac .. dopiero odczuwam zmęczenie i sen przychodzi a tu trzeba wstawac :O Kiedyś tzn.pare miesiecy temu mogłam spac w ciągu dnia i wieczorem zasypiałam tez bez problemu... A teraz nie śpie w ciągu dnia a mimo to wieczorem choć czuje zmęczenie to i tak wierce sie z boku na bok i jedynie co to zapadam w lekką drzemkę ale po chwili sie budze...:O mam juz dość bo jestem osoba która potrzebuje conajmniej 9h snu bo inaczej chodze nie przytomna... aha,mleko wczoraj wieczorem spowodowalo tylko biegunke...:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pije codziennie magnez,te tabl.do rozpuszczania... melisa??nie mam akurat w domu... otwieram okno by było zimno w pokoju bo myslałam ze to moze przez to ze mam ciepło,ale tez nie działa..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha,no i jak nie muszę wstawac rano bo np.nie mam zajec czy jest weekend to spie wtedy do południa albo i dłuzej...:O to juz wogóle rozlegulowywuje organizm... wczoraj specjalnie juz o 22 byłam w łózku,probowałam zasnac i nic...do 3 tylko z boku na bok...:( buuu ja chcę w końcu znów sie wyspać normalnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to juz nie wiem, może zorganizuj sobie żywą przytulankę;)... wiesz wydaje mi siętez, ze moze masz za mało ruchu? Wbrew pozorom to bardzo ważny czynnik - ja spałamlepiej jak mialam ruchliwy tryb zycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) moja przytulanka jest akurat na wyjeżdzie...bedzie za jakieś 3 tyg.dopiero...ale z Nim czy bez Niego meczę sie tak samo... z tym ruchem masz chyba racje.ale teraz taka pogoda ze nawet psa zal wypuscic z domu...chociaż pojezdziłabym sobie na rowerze...ale poczekam do wiosny... mam nadzieje ze dziś zasne bo czuje sie wykończona po dziesiejszej nocy wiec moze polegnę szybko...:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jamesmk2003
Problemy z zasnieciem spowodowane sa nieustanny mysleniem. Medytacja jest na to dobra na pewno ale moze byc niedobor cynku (powoduje nervice). Jesli to nie pomoze to polecan wodna glodowke przez 8 dni i bedziecie spac jak nigdy przedtem. Jest forum na ten temat. Polecam rowniez ograniczenie cukru, herbata z miety, 1/2 banana na kolacje (Na+).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lena88_88
Mnie niestety nic co dotyczy tzw. higieny snu czy jakoś tak nie pomagało. Żadne wietrzenie pokoju, długie kąpiele ani spacery przed snem. Zmusić do zaśnięcia się nie potrafiłam. Myślałam sobie, że jak tak wiecie totalnie fizycznie się zmęczę, to to pomoże i guzik. W końcu stwierdziłam, że jak jakieś tabletki mi nie pomogą to finito, zwariuję totalnie. Kupiłam forsen z melatoniną i jest dużo lepiej.Na początku zasypiałam po 30 minutach od wzięcia tabletki. Teraz znacznie rzadziej po nie sięgam, ale i tak działają szybciej. Tak sobie myślę, że jednak jakoś mi wyregulowały organizm i humorek mam super. Pewnie przez ten chmiel, co mają w składzie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
spróbuj wizualizacji, np. wspominaj miłe wydarzenia albo wyobrażaj sobie że jesteś na jakiś wypasionych wakacjach na Bali itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też tak mam, to objaw candidy, Może u ciebie też tak? Zrób test ślinowy ze szklanką, opis w necie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ormiańska12
Na mnie żadne ćwiecznie relaksujące nie działały. Podobnie jak spacery i aktywność fizyczna. Za to po forsenie forte zasypiam zawsze po pół godzinki i śpię jak małe dziecko- spokojnie przez całą noc. Rano czuję się świetnie i mam mnóstwo siły do pracy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najlepszym sposobem na szybki i zdrowy sen jest seks z ukochanym i czułym partnerem,wspaniale odpręża a rano budzisz się wypoczęta i pełna werwy. Drugim sposobem wypróbowanym przeze mnie jest autoerotyzm,oczywiście wiem że nie wszyscy to zaakceptują,ale jednak to pomaga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ffinka
Przeziębienie ......często nie pozwala spać .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój problem z zasypianiem zaczął się po tym jak zmieniłam pracę. Często chodziłam zestresowana. Potem w nocy nie mogłam spać. Przed snem brałam długą kąpiel. W między czasie stosowałam Nervocalm noc jako dodatkowe wsparcie. Pomógł mi poradzić sobie z problemem. Potrzebowałam odprężenia i czegoś na tyle silnego, żebym mogła spokojnie i szybko zasnąć. W końcu pomogło. Nie ma nic gorszego jak kręcenie się w łóżku, aby zasnąć i krótki sen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wręcz odwrotnie raczej zakwaszony organizm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośka521
Moim zdaniem w takiej sytuacji należy udać się do psychiatry. Można to być bowiem początek depresji. Tutaj https://psychomedic.pl/psychiatra-warszawa z tego co wiem, to przyjmują bardzo dobrzy specjaliści. Warto tam zerknąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość roksadoksa
Na magazyn-zdrowia.pl masz mnóstwo ziół właśnie na takie dolegliwości zerknij sobie. Kupowałam już kilka razy dla mamy bo też ma takie problemy także mogę Ci w 100% polecić że działają i co najważniejsze są bezpieczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedy mi się chciało spać ta picza zaczyna łazić i się tluc. mam dość mieszkania z kims

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bożena 01
Ja też nie mogłam spać, spałam godzinę na dobę , myślałam że się wykończe. Pomogła mi modlitwa, wystarczyło że odmówiłam 10×Zdrowaś Maryjo łaskiś pełna Pan z tobą błogosławionaś ty między niewiastami i błogosławiony owoc żywota twojego Jezus. I moje życie się zmieniło, zaczęłam spać spokojnie. Kto mądry spróbuje. Wiara czyni cuda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×