Miesiączki

Dziewczyny ratujcie,juz 2 dzień siedze w domu z powodu okresu :(. Nie moge sie ruszyc bo sie zaraz ze mnie wylewa. Bylam u lekarza w wieku 17 lat,powiedzial ze taka juz moja natura i zapisal tylko jakis silny srodek na bol. Nie moge wstac,cała posciel mam upackaną :-o. Moze znacie jakies sposoby na zmniejszenie okresow błagam

kup w aptece hemorigen,bezpieczne tabletki ziolowe i bierz je od 1 szego dnia okresu bo dzialaja dopiero po uplywie 12 godzin,dawkuj wg zalecen na opakowaniu,zmniejszą ci obfitosc conajmniej o polowe,kosztuja niewiele ok 7 zl

ale to nie szkodzi?

na pewno nie,to ziolowe tabletki herbapolu,w ogole nieszkodliwe

a nie lekarza. Idź do jakiegoś dobrego ginekologa po pomoc bo anemi się nabawisz. W prywatnym gabinecie na pewno ci pomogą. Ja osobiście byłam tylko raz w przychodni i mam dość na zawsze. Popytaj mamę albo koleżanek czy znają dobrego gina i koniecznie tam idź. Pozdrawiam." Naturę" da się poprawić, tylko trzeba trafić na lekarza z prawdziwego zdarzenia

wszystko, to znaczy co zrobił? Badał ci hormony?

mysłał bałwan że byłam w ciąży i po usunięciu mam takie krwawienia. mialam wtedy 17 lat :-o

ale to podobno najlepszy ginekolog w miescie...

ginekolog myślał, że byłaś w ciąży???? Przecież podczas badania by to zauważył przecież. Jeszcze raz mówię, że to konował jakiś. Poszukaj jakiegoś dobrego ginekologa - endokrynologa. Co prawda parę zł trzeba będzie zapłacić, ale na pewno zaradzi twojemu problemowi. Pozdrawiam

po co jej ginekolog ,zeby faszerowal tabletkami anty ? Hemorigen zupelnie wystarczy i jest bezpieczny,czasem to uroda kobiet,ja tak mam od poczatku i ratuje mnie wlasnie Hemorigen

tak , mam bardzo obfite , na tyle ze nie moge nosic tamponow tylko musze grubaśne podpachy miec, i zmieniac co godzine . Trzeci dzien jeszcze jako tako ,ale drugi to wodospad Niagara i dotego czasami skrzepy.

ja w ogole nie moglam wychodzic z domu,wszystko zalane,dopiero hemorigen mi pomogl,kiedys gin dal mi tabsy anty ale mialam wymioty wiec zrezygnowalam i kolezanka polecila mi hemorigen,pomaga ,czuje sie dobrze a obfitosc spadla o jakies 60 %

fakt ze po pigułkach troche sie zmniejsza,ale nie bralabym tlyko po to zeby zmniejszyc .

no tak - najlepiej leczyć się na własną rękę... Nie znaleźć przyczyny, tylko brać co Goździkowa poleciła :-)

ja nie wychodze juz 2 dzien,jak pisałam wczesniej. wszystko zalane,a podpaski to mam najwieksze always night :_o jak w pampersie

u przepraszam ale moj ginekolog wie ze biore hemorigen,powiedzial ze to ziolowy specyfik i jesli pomaga to jak najbardziej mam brac,bo przy tym nie uszkodze watroby i zoladka,wiec jednak ta gozdzikowa taka zla nie jest :P

kup ten hoemorigen i zacznij brac,pomoze na pewno,pozdrawiam cieplutko

musze wypróbowac ten hemorigen

Kupię,wiedzialam ze na Kafe ktos mi pomoze,zawsze tu pomogą :)