Jestem wykończona tym wszystkim co dotychczas mnie spotkalo wejdzcie prosze

Wczoraj poklocilam sie z chlopakiem bo dla m,nie byl nieprtzyjemny od poczatku odkad ptrzyszedl a jak zadzwonil kolega to usmiechniety :( przykro mi sie zrobilo, poiedzialam mu o tym co mysle ,a on wyzwal mnie od ku **, szma* , dziw** itd (choc jestem mu wierna jak pies ,a on jest chorobliwie zazdrosny i zdrada do glowy by mi nie przyszla :( ) uderzylam go w twarz a on na to : Ciebie bardziej sie nie da obrazic :( zczelam plakac i kazalam mu wyjsc, poszedl , zostawil mnie po 3 latach :( a jeszcze 2 dni temu bylo cudownie nam :( on byl taki kovhany , niestety mial przejawy niepokojace bo z 2 razy chcial mnie wyzwac, raz nawet mnie chcial uderzyc ale zawahał sie :( w dodatku mam bal w pracy i ide z chopakiem kolezanki bo kazdy musi przyjsc w parze , obecnosc kazdego pracownika obowiazkowa :( czuje sie strasznie ,ze taka jestem ofuara w datku tamten tak mnie potraktowal. Zostawil u mnie koszule i powiedzial ,ze moge sobie nia tylek podetrzec :( moze to i smieszne ale bardzo mi przykro , nie mam szczescia do mezczyzn :(

Powinnas sie cieszyc ze z Toba zerwal bo wczoraj Ci ublizyl a jutro by Cie spral, za tydzien pewnie skopal. Nie mow ze nie masz szczescia do facetow bo chyba mloda jeszcze jestes i wszystko przed Toba a nie meczenie sie z takim ordynusem i damskim bokserem.

oneill - dziekuje , troszke mi lepiej jak sie opisalam i ,ze jest jakis odzew , pozdrawiam

I nie placz przez niego - nie warto. Dla mnie mezczyzna ktory tak sie zachowuje wobec kobiety ktora - jak twierdzi - kocha - to szmata. I to nie jest milosc ale uzaleznianie. Ciesz sie ze Ci zmarnowal tylko 3 lata a nie jak niektorym dwadziescia. Poznasz jeszcze wartosciowego chlopaka a teraz glowa do gory i usmiechnij sie!

zapłakana ale czy z tobą aby na pewo wszystko w porządku? piszesz bardzo dziwne rzeczy o tym balu - to niemożliwe żby wymagali przyjścia w parach a jednocześnie tylko samych pracowników i obowiązkowej obecności, no chyba że firma sama sparowuje pracowników i wyrównuje liczbę osób płci męskiej i żeńskiej, piszesz też dziwnie o tej koszuli, niby dlaczego twój kolega miał ją zostawić u ciebie i jeszcze tak ci coś powiedzieć, co między wami zaszło, dlaczego on cię nie szanuje i o co ma pretensje? oj... coś mi się tu nie podoba

Jeżeli facet tak Cię traktuje to natychmiast powinnaś z nm skończyć.Jednak to on zostawił Ciebie - czyli masz to już za sobą.Myślę ,że powinnaś teraz o nim zapomnieć jak najszybciej.Taki partner nie zasługuje na Twoją miłość. Jeżeli już teraz pokazał na co go stać to potem może być juz tylko gorzej. Ja mam męża który zachowuje się podobnie do Twojego chłopaka tzn.jest chorobliwie zazdrosny i często mnie wyzywa ,wpada w szał z byle powodu. Wiem co to znaczy żyć z człowiekiem ,który ma trudny charakter.Twój chłopak taki jest ( pewnie w to nie wierzysz, ale miłość zaślepia) już teraz pokazał Ci jak może wyglądać Twoje życie przy jego boku.Dziewczyno nie lekceważ tych sygnałów.Uciekaj od niego jak najdalej.Nie daj się nabrać na prośby o wybaczenie,bo napewno przyczołga się i będzie skamlał.Ostrzegam Cię ,nic dobrego dla Ciebie ten związek nie przyniesie.Wiem po sobie. Głowa do góry.Zasługujesz na kogoś bardziej wartościowszego!

Dostałaś nauczkę

Nie martw się, dobrze że się od niego uwolniłaś. Ktoś z paranoją zdradzania sam ma ciągoty do niewierności. Będzie tylko lepiej, o ile wybijesz sobie gościa całkowicie z głowy. Jeśli będziesz mieć do siebie szacunek i zawsze go demonstrować nikt tak do Ciebie już nie powie. Wszystkiego dobrego!

PO 1 ) dsfdfs - To nie kolega zostawil u mnie koszule, bo z jakiej racji on mialby to zrobic lecz moj były i to on kazal mi sie nią podetrzec :/ pozniej pisal abym mu ja oddala i odniosla , on chyba zartyuje oddalam mu ja bo przyszedl b pod mo dom, wynioslam i wrocilam z powrtotem do domu poza tym kochani dziekuje ,ze kestescie tak wspaniali i pocieszacie :( a jest mi niezmiernie przykro igamaja -> dziekuje za te słowa, przykro mi ,ze masz taka sytuacje :( ale masz 100 % racje z tym ,ze milosc zaslepia :( zycze i Tobie i sobie poprawy i obysmy bylty szczesliwe pozdraawiam wieczorynka -> mam nadzieje,ze juz mam za soba ten koniec i nie bedzie nachodzenia itd :( jerst mi przykro ,ze tak mnie potraktowal ,ale cóz pozdrawiam pozdrawiam i dziekuje za cieple slowa PS. Napisal mi smsa ,ze nie chce m,nie znac ,a po godziie napisal ,ze kocha , nie odpisywalam i nie mam zamiaru

To jest właśnie ich tok myślenia: \"Powiem, że kocham, to mi wybaczy i zapomni o sprawie\" Ale bym gościa przechrzciła.. Polecam zmianę numeru, albo kasowanie jego wiadmości bez czytania.

wieczorynko chyba tak zrobie , bo nie chce dodatkowo sie pograzac wiecznie :( a tak poza tym dziekuje ,ze nie olewasz mnie i piszesz oneill -> pozdrawiam

Cie tak wyzwał - bez powodu? coś ściemniasz... albo to po prostu wariat i dobrze zrobiłaś albo coś zmalowałaś i nie piszesz nam wszystkiego...

no właśnie trochę dziwne, bo po trzech latach nagle na w sumie niewinną uwagę koleś jebie pannę - ki grzyb ??? i z jakiego powodu ?? a jak to świr, to dziwne, ze przez 3 lata laska tego nie zauważyła ???

oj kochane szczerze powiedziawszy , kilka razy zdarzylo sie ,ze przejawiał agresje wobec mnie wyzwal, albo tak jak mowie podniosl reke ale nie uderzyl ,. choc niewiele brakowalo ,ale tym razem przegiol :(

ty tutaj mowisz ? Pozwalasz na to zeby facet obrzucał ciebie błotem to czego do cholery sie spodziewasz ?