Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jak to........

zle zle zle, zdaje sie ze gorzej byc nie moze

Polecane posty

Gość jak to........

chcialabym tylko pogadac...😭 chcialabym miec z kim:( :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiedż o co chodzi
???????????????? Może ktoś ci pomoże

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to........
jest mi strasznie zle...nie mam z kim pogadac, stracilam przyjaciolki, zwyczajnie urwal sie kontakt z wiekszoscia. chlopak 350km ode mnie, jestem tu sama, ze wspollokatorami mam bardzo sredni kontakt, nie mamy o czym podac, poza tym nie moge z nimi nawiazac lepszego kontaktu bo ciagle zamykam sie w swoim pokoju i musze sie uczyc. najchetniej rzucilabym to w cholere i wrocila do domu:( a na dodatek jytro dwa kolokwia:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to........
siedze caly dzien odkad otworzylam oczy i placze... poczatki jeszcze jakos przezywalam, teraz po swietach jakos trudniej mi wrocic to tej rzeczywistosci:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hm...troszke Cie rozumiem, tez nie mam koleżanek....bo są zazdrośnicami i tyle.....jak chca sie pozalic do przychodza a jak ja mam gorszy dzień to zero odezwu....nio niestety trzeba sie z tym wszystkim pogodzic, tak juz jest: ze prawdziwych przyjacióL poznaje sie w biedzie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to........
no dokladnie tak jest, tez jedna z moich kolezanek dawnych mnie zostawila na lodzie z zazdrosci, m.in. dlatego jestem sama teraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zzzzzzzzzzzzzz
Dziewczyno przestań się nad sobą użalać!! jesteś zdrowa, studiujesz, masz faceta.. CZEGO TY JESZCZE CHCESZ?? każdy musi w życiu przejść też te gorsze chwile ale to nie powód żeby się załamywać - będzie lepiwj. a jak tak ciągle będziesz jęczeć że Ci źle to jeszcze los na przekór ześle Ci coś złego, żebyś doceniła to co miałaś wcześniej. miłego dnia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to........
warszawa niestety:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to........
zzzzzzzzz masz racje, ale ja probowalam sie z tym wszystkim pogodzic...teraz cos we mnie peklo, nie wytrzymuje juz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyna chce pogadac tylko..wiec nie najezdzaj na nia !!!!! wiesz jest tu sporo osób z Wawy, moze ktos sie odezwie, moze pogadacie sobie...;) jak narzie to mozesz pogadac ze mna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zzzzzzzzzzzzzz
mnie też wyrolowały wszystkie moje "przyjacióleczki" ale to nie powód, żeby się łamać.. ich strata - a ja jestem już mądra i nie ufam ludziom tak jak kiedyś. Dziewuchypomyślcie o tym co macie dobrego a nie ciągle smuty :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oki, jest wiele rzeczy z których sie ciesze i jestem dumna..ale czasem chce sie wyjsc z kims do baru na jakies ploteczki czy cos tak dla relaksu, a tu nie mozesz bo nie masz z kim i tu cały problem, calyczas siedziec w domu samej czy z chłopakiem....i na sylwka tez w domu bo nawet niemamy z kim gdzies wyjsc , to jest przykre...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zzzzzzzzzzzzzz
Misiu uwierz mi, że ja jestem w duuuuuuuuuuuuuużo gorszej sytuacji od Ciebie. ale użalkanie się nad sobą nie rozwiąże moich problemów :( sama jesteś sobie winna skoro nie masz z kim pogadać - przestań się zamykjać, nie piszę o wielkich przyjaźniach ale o ludziach "do pogadania" Dziewczyny doceniajcie to co macie bo naprawdę życie jest cholernie nieprzewidywalne i niesprawiedliwe :( życzę wszystkiego naj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja rozumiem cie jak to..... niby sa ludzie do pogadania, a le jak cos to dupe odwracaja !!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to........
dokladnie tak mam znajomych na uczelni niby ale oni maja swoich znjamoych, ktorych "przywiezli" ze swoich miast i z nimi spedzaja wolny czas. troche trudno wejsc w takie towarzystwo. moja jeydna rozrywka sa zajecia(moge pogadac z ludmi) i kafeteria...smutne ale prawdziwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak smutne i 100% prawdy..tez mi z tym cieżko..ale co zrobisz chyba tego sie nie zmieni....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to........
naprawde jest niesprawiedliwe, ci ktorzy kombinuja zeby tylko im bylo dobrze wychodza super, a ci ktorzy chca zeby bylo ogolnie w porzadku zostaja na lodzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to........
mam nadzieje ze ten czas szybko sie skonczy, czesto jest tak ze dobre lata przeplataja sie z tymi zlymi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz zastanawiam sie nad jednym, wlasnie rozpoczelam pierwszy rok mgr wiec nowi ludzie narazie kontakty sa ok, ale to studia zaoczne wiec ciezko utrzymac blizszy kontakt skoro dojezdza sie ...ostanio wielu osoba pomoglam, tak z dobrego serca..to jakies notatki to sciagi, to pomoc przy pisaniu pracy....wszytsko z mysla ze moze kiedys ja nie bede czegos miala czy umiala... i teraz tak sie zastanawiam czy moja pomoc zostanie kiedys odwzajemniona.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a.j.
hmmmmmmmmm.... jak chcesz mogę ci wymyślić kilkadziesiąt scenariuszy w których będzie GORZEJ niż w obecnej sytuacji ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to........
ja na studiach poznalam super ludzi, duzo sobie pomagamy, choc czasem widac juz lekka rywalizacje. wymieniamy sie notatkami , pomagamy w przygotowaniu do kolokwow itd, ale chyba kazdy chce byc tu najlepszy...szczerze mowiac nie rozumiem takiego podejscia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to........
moj problem nie polega na tym ze nie mam znajomych, bo mam sporo, ale takich z ktorymi moglabym sie spotkac,wyjsc na zakupy, na kawe itd...wszyscy raczej na "czesc" i pogadanie o pogodzie... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to........
ale nie takich*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość więc wszystko jasne
też tak mam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to........
i jak sobie z tym radzicie??:( ja myslalalm ze to kwestia przyzwyczajenia, ale jakos zylam te 3 miesiace a teraz nie moge...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×