Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Straszne to ale prawdziwe

Giertych to liberał w porównaniu z kolesiami z UK niestety

Polecane posty

Gość Straszne to ale prawdziwe

Na początku lutego 2005 przed publikacją corocznego raportu Biura Standardów w Edukacji w Wielkiej Brytanii dotyczącego problemów wychowawczych w brytyjskich szkołach minister do spraw kobiet i równości Ruth Kelly wystosowała apel do dyrektorów 9% szkół, w których występowały problemy z dziećmi łudząco podobne do dzisiejszych kłopotów z agresją w polskiej szkole. W maju tego samego roku premier zaczął zdecydowane działania w tej kwestii. Minister Edukacji Jacqui Smith stwierdziła: "Wychowanie w duchu szacunku dla nauczycieli, dobre zachowanie i silna dyscyplina powinny być normą w każdym czasie w każdej brytyjskiej szkole. Kto nie nadaje się do szkoły, powinien być zresocjalizowany w armii albo w więzieniu". Budzące tak wielkie kontrowersje wśród mediów Ośrodki Wsparcia Wychowawczego od dawna mają swoje odpowiedniki w UK. Pupil Referral Units to poprawczaki dla trudnej młodzieży, instytucje o charakterze pośrednim między więzieniem o zaostrzonym rygorze, klasztorem o surowej regule a kompanią karną. Brytyjskie szkoły mogą kierować tam uczniów najbardziej destrukcyjnych, czyli takich którzy łamią szkolny regulamin. Ośrodki mają podwójny charakter - z jednej strony prewencyjny, a więc zapobiegający dalszemu pogarszaniu się zachowania ucznia, z drugiej zaś represyjny czyli stanowią miejsce "pokuty przez naukę, pracę i modlitwę" jak się wyraziła Jacqui Smith.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *fajny*
i tak powinno być

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Straszne to ale prawdziwe
Typowy dzień zajęć w Pupil Referral Units wygląda następująco: 1. godzina 4.00 rano - pobudka 2. 4.01-4.45 poranny rozruch fizyczny wychowanków na świeżym powietrzu, bez względu na pogodę (w tym samym czasie specjalne komisje, często z psami dokonują inspekcji w salach sypialnych, szukając narkotyków, alkoholu, pism pornograficznych, niebezpiecznych narzędzi, grypsów itd.) 3. 4.46-5.30 prysznic 4. 5.35-6.00 porządki w pokojach, zbiórka na apel 5. 6.00-8.00 apel - wierzący modlą się pod kierunkiem kapłanów swojej religii, ateiści wysłuchują wykładu z etyki, potem następuje odczytanie rozkazów, publiczne pochwały i nagany, rozdział zadań na cały dzień 6. 8.00-9.00 śniadanie 7.9.00-14.00 praca lub nauka (różnie to wygląda w rozmaitych ośrodkach, zależnie od charakteru przestępstw, aktualnych możliwości danego ośrodka. Wychowawcy dbają o to by wychowankowie nigdy się nie nudzili, starają się też by prac fizycznych było tyle samo co umysłowych.Typowe zajęcia to z jednej strony przedmioty szkolne, z drugiej zaś sprzątanie, doglądanie zwierząt gospodarskich, kopanie rowów, praca w fabrykach itd. Wychowanków w znacznym już stopniu zresocjalizowanych kieruje się zwykle do pomocy w szpitalach, hospicjach, domach starców, ogrodach zoologicznych i botanicznych itd.) 8. 14.10-15.10 obiadokolacja 9. 15.20-21.00 praca lub nauka 10. 21.10 -23.00 apel wieczorny, modlitwa lub wykład z etyki 11. 23.10 - 23.30 mycie się 12. 23.35 - 4.00 sen. Jak cztery godziny snu muszą wystarczyć młodym przestępcom :) Ruth Kelly od roku 2005 wdraża program Zero tolerancji, który ma być wdrażany m.in. poprzez następujące główne działania: 1. Miejscowe rady dyrektorów szkół dokonują starannego przeglądu tych placówek na swoim terenie, które przez Biuro Standardów w Edukacji są oceniane jako najgorsze. Na tych radach przygotowywane są formalne plany naprawy sytuacji w tych szkołach. 2. Biuro Standardów w Edukacji dokonuje kontroli postępów prac mających na celu poprawę sytuacji w tych szkołach i czyni to we wszystkich placówkach co do których były zarzuty w przeciągu ostatnich 12 miesięcy. 3. Władze samorządowe poprzez brytyjskie rady rodziców uświadamiają i kontrolują odpowiedzialność rodziców za zachowanie ich dzieci. I nikomu w Wielkiej Brytanii nie przychodzi na myśl aby za te działania dyskryminować ministra edukacji, premiera lub ministra na rzecz kobiet i równości płci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Parisss Hilton
oby Giertych wział z nich przykład

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesteś pensjonariuszem takiego ośrodka, że tak dobrze znasz rozkład dnia? Daj boże, żeby Giertych nie wywalał otwartych drzwi, jak ma świetny gotowy materiał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×