potrzebuje rady, jak sie uspokoic???

troche dzis mialam niecieakwy dzien, jest roztrzesina, zdenerwowana , ogolnie do niczego sie nie naadaje, a musze sie uczyc. czy jakims domowym sposobem moge doprowadzic sie do normalnego stanu??

prosze....

wez sobie zrob gorąca kapiel albo zrob sobie dobrej herbatki i zjedz pare ciasteczek mi to pomaga npo chyba ze jestem bardoz wsciekla wtedu poklocie sie ze wszystkimi porycze i mi przechodzi :( ale moz enie probuj, moze po prostu wez gleboki oddech i powiedz sobie tak te problemy na bo k teraz sie ucze, tak wiesz z przekoaniem ja czasem musze tak robic, po prostu starm sie skupic calymi myslami na nauce czy ty co mam zrobic i jakos nie mysle o tych przykrych rzeczach.

dzieki, juz probowalam to jakos rozladowac. ryczalam jak glupia pol dnia... system z ciasteczkami juz byl, ale nie moge jesc...mam odruch wymitny:O chyba z nerwow:O

zadne leki. leki sie bierze jak masz problem non stop. Poraidzisz sobie kazdy ma gorsze i lepsze dni, ja tez mialam kiepski poklocilam sie powaznie z chlopakiem ale juz jest ok moze napisz co sie stalo?moze jakos pomozemy? moze jak pogadasz bedzie lepiej?