Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość coztymfantem

nie mam słów!

Polecane posty

Gość _kobra
te, które twierdzą, ze "to nic takiego", przeszły juz szkołę i podejście filozoficzne, które sobie wypracowały jest mechanizmem obronnym, sposobem na POGODZENIE się z tym, z czym nie maja szans wygrać lub koszt walki bedzie zbyt wysoki (utrata partnera, znaczące pogorszenie sie relacji z nim, trauma) tymczasem WIELU mężczyzn tego nie robi i mówią o tym sami..nie potrzebuja tego, większość ogląda i dorabia filozofię do własnego ogladania, a głównym ich argumentem jest to, ze "przeciez to normalne, każdy facet to robi"... poza tym, nie chodzi tu przeciez o eliminowanie z zycia i nieogladanie tv, normalnych filmów, w których zdarzaja się sceny łóżkowe..to przeciez nie to samo... i nie o tym mówimy...mówimy o "nałogu" lub nagminnym ogladaniu porno czy zdjęc nagich kobiet w celu podniecania się, co jest zwyczajnie niepokojące albo uwłaczające dla partnerek ...i nie mówi sie tu o SPORADYCZNYM oglądaniu, a o takim, z którego nie można zrezygnować mimo zagrożenia jakości relacji z partnerką...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosieenkkkka
kobra ma racje! zgadzam się nie każdy musi to robić a jeśli się kocha to nie zrobi się nic co by zraniło kochającą osobę.co to za miłość gdy facet nie potrafi odpuścić sobie pryjemności "popatrzenia"-ładnie to nazywacie ze względu na swoją kobite.to egoiści i tyle.przynajmniej by nie dopuścili by partnerki to znalazły.żeby ich w te swoje brudy nie mieszac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ihop
wszyscy piszą że oglądanie porno to nic takiego, pewnie nic takiego pod warunkiem, że potem facet nadal ma na Ciebie ochotę i w pełni Cię zaspokaja, gorzej gdy woli samotnie zwalić konia do monitora a z partnerką z łaski uprawiać seks dwa razy w miesiącu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No coz trzeba czytac uwazniej moje posty i to co napisala autorka. Wyraznie napisala, ze sie kochaja i ze w lozku sie swietnie dogaduja. Po drugie sama napisalam, ze dopoki facet woli mnie a nie filmy to nie widze problemu. Poza tym maz nie robi tego nalogowo skoro raz w miesiacu?? Zreszta kiedy sie zaczyna nalog? Moj facet uwielbia sie ze mna kochac, ale czasem dlugo sie nie widzimy, wiec to rozumiem :) zreszta zawsze woli mnie:D dlatego jak jest taki uklad, to ja nie widze problemu. Zreszta ja nie mialam jak tu kobra napisala mechanizmu obronnego, ja nawet nie majac chlopaka nie widzialam w tym nic zlego. Sama mam spory temperament, wiec moze dlatego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gwoli ścisłości napisała, że JEJ życie erotyczne jest super, jego może niekoniecznie (ma np. większe wymagania) albo ona nie chce/nie potrafi jego potrzeb zaspokoić. Zresztą mając taka wybuchowa kobietę, nawet bym się nie przyznał że jest mi źle. Cieniutko widzę taką kobietę jak sobie znajdzie jakąś fajną babkę na boku i zobaczy że może być inaczej.... Też lubię sobie obejrzeć jakiś ostry film. Moja kobieta nie lubi, ale pozwala, twierdzi zawsze że są dużo gorsze rzeczy niż jakiś tam film....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ihop
A kto mówi, że coś sugeruję ? piszę wyłącznie o własnej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×